Polskie Stowarzyszenie Czterokołowców - ATV Polska - Forum - Zobacz temat - ZATOPIŁEM KINGA
Reklama1
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy Obecny czas: 29.04.2024 06:53



Odpowiedz  [ 72 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna
ZATOPIŁEM KINGA 
Autor Wiadomość
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09.11.2005 18:45
Posty: 845
Miejscowość: legionowo
Quad: Suzuki Vinson 500, Honda Rincon 680
PostWysłany: 09.02.2010 10:15 
Re: ZATOPIŁEM KINGA
Free napisał(a):
i czekam do soboty aż puści lód,

Jeśli po wydobyciu sprzętu z wody nie został wstawiony do garażu z temp >0 st to niestety ale koszty moga być kolosalne.


 
Profil

Rejestracja: 22.06.2008 08:50
Posty: 183
PostWysłany: 09.02.2010 18:00 
Re: ZATOPIŁEM KINGA
jest mały postęp, od wczoraj w ciepłym garażu i od razu puścilo, także dziś kilkakrotnie był kręcony szarpakiem na świeżym oleju, woda powoli wychodzi z cylindra więc mam nadzieje że korozja już się nie wda, jutro w wolnej chwili spuszczę znowu olej, zaleje swieżym i spróbuje odpalić. :oczy:
mam też cichą nadzieje, że pompa paliwowa nie odczuje za bardzo tego topienia, bo chwile przed wodowaniem :) zatankowalem do pełna, wiec jesli weszło trochę wody to jest u góry,
pozdrawiam

ps. z tego postu widze - robi się mały blog pt "reanimacja dzień po dniu" :D :D :D


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27.06.2006 23:18
Posty: 525
Miejscowość: dawniej Ełk teraz wiocha.pl
PostWysłany: 09.02.2010 18:42 
Re: ZATOPIŁEM KINGA
Free napisał(a):
mam też cichą nadzieje, że pompa paliwowa nie odczuje za bardzo tego topienia, bo chwile przed wodowaniem zatankowalem do pełna, więc jesli weszło trochę wody to jest u góry,
pozdrawiam

Jeżeli zbionik był pod wodą czeka Ciebie czyszczenie układu paliwowego ,woda jest wszędzie . Woda w zbiorniku jest na dole . Radzę przed odpaleniem odkręcić kolanko wydechu jest to ważne , w Twoim przypadku nie pomaga postawienie do pionu i wylanie wody. Miałeś poważne topienie nie lekceważ tego , tu nie ma żartów , chyba że quad do sprzedania .

_________________
Post ten wyraża moją opinię w danej chwili . Treść jego nie może służyć przeciwko mojej osobie w dniu następującym po tym terminie. Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny. Pozdrawiam Robert .


 
Profil

Rejestracja: 22.06.2008 08:50
Posty: 183
PostWysłany: 09.02.2010 18:44 
Re: ZATOPIŁEM KINGA
dudek napisał(a):
chyba że quad do sprzedania

oj na pewno nie, dzięki za rady :D
pozdrawiam


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06.02.2010 11:03
Posty: 1054
Miejscowość: Podlasie
Quad: Wolverine 450,
Poprzednie quady: KFX 700, LTR 450, DS 250, TRX 250EX
PostWysłany: 09.02.2010 20:22 
Re: ZATOPIŁEM KINGA
O kolego nie patrz na to że gdzieś wody było tylko kropel kilka czyść wszystko jak robić to robić dobrze :D . reanimuj maszynę i śmigaj dalej :diabeł:


 
Profil

Rejestracja: 22.06.2008 08:50
Posty: 183
PostWysłany: 10.02.2010 20:07 
Re: ZATOPIŁEM KINGA
koledzy!, mały sukces odpalił,
ale wczesniej sporo szarpakiem bez świecy, trochę wody wyszło, potem znowu nowy olej, nowa świeca i ... po kilku "chechłaniach" na aku ruszył, trochę wody z wydechu, pochodzil, ponowna zmiana oleju i znowu,
także jestem dobrej myśli, chodzi równiutko, póki co zadnych dziwnych odgłosów z silnika,
i tak powoli mysle ze dojdę z nim do ładu :D :D :D


 
Profil
MultiMoto
MultiMoto
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.04.2005 14:23
Posty: 13123
Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
PostWysłany: 10.02.2010 20:48 
Re: ZATOPIŁEM KINGA
Zobacz czy się wkręca, jak tak to nie będziesz musiał wyjmować pompy paliwa...


 
Profil Facebook WWW
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13.05.2008 18:42
Posty: 1015
Miejscowość: Olsztyn
Quad: KQ 750
PostWysłany: 10.02.2010 21:03 
Re: ZATOPIŁEM KINGA
Panowie nie tak łatwo Kinga dobić z wodą w silniku sporo przejeździłem i bestia jest twarda Free luzik to toporna maszyna ;)


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04.12.2006 21:21
Posty: 905
Miejscowość: dolnośląskie
Quad: KRÓL
PostWysłany: 10.02.2010 21:16 
Re: ZATOPIŁEM KINGA
Prezes ma rację , sam z maszyną przeżyłem 3 poważne topienia i póki co ponad 3 tys km i żadnych problemów - z tym , że przykładałem się do reanimacji !


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13.05.2008 18:42
Posty: 1015
Miejscowość: Olsztyn
Quad: KQ 750
PostWysłany: 10.02.2010 21:45 
Re: ZATOPIŁEM KINGA
Ja dwukrotnie po zatopieniu całkowitym jechałem jeszcze około 40 km a płukałem dopiero za kilka dni i wszystko ok.
Robiłem to z premedytacją bo nie chciało mi się jechać na holu i myślałem ,że się zatrze ,przytrze albo Bóg wie co się zepsuje a bestii nic nie jest jakoś ;)

Byle smarowanie było a czym to już mało ważne :wizi:


 
Profil
Squad 3miasto
Squad 3miasto
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16.07.2007 21:41
Posty: 425
Miejscowość: Rumia
Quad: zielony
PostWysłany: 10.02.2010 21:53 
Re: ZATOPIŁEM KINGA
PREZES 9999 napisał(a):
Ja dwukrotnie po zatopieniu całkowitym jechałem jeszcze około 40 km a płukałem dopiero za kilka dni i wszystko ok.
Robiłem to z premedytacją bo nie chciało mi się jechać na holu i myślałem ,że się zatrze ,przytrze albo Bóg wie co się zepsuje a bestii nic nie jest jakoś ;)

Byle smarowanie było a czym to już mało ważne :wizi:


Dopóki to jest woda a nie piach i błoto to są spore szanse że powstała emulsja wystarczy do smarowania.
Polecam stary już filmik mordowania Hondy civic z wodą zamiast oleju.


 
Profil

Rejestracja: 22.06.2008 08:50
Posty: 183
PostWysłany: 10.02.2010 22:02 
Re: ZATOPIŁEM KINGA
Shelton napisał(a):
Zobacz czy się wkręca, jak tak to nie będziesz musiał wyjmować pompy paliwa...

jak już dobrze pochodził to wkręciłem na obroty i bez najmniejszego zająknięcia, az do odcięcia :^^D:

-- dodano 10.02.2010 22:02 --

PREZES 9999 napisał(a):
bestia jest twarda Free luzik to toporna maszyna

exsstrom napisał(a):
sam z maszyną przeżyłem 3 poważne topienia i póki co ponad 3 tys km i żadnych problemów

dzięki za słowo pocieszenia :D


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06.02.2010 11:03
Posty: 1054
Miejscowość: Podlasie
Quad: Wolverine 450,
Poprzednie quady: KFX 700, LTR 450, DS 250, TRX 250EX
PostWysłany: 12.02.2010 08:33 
Re: ZATOPIŁEM KINGA
Ja mam takie pytanie jak zatopiliśmy quada a następnie od razu czyściliśmy maszynę . Zrobiliśmy wszystko jak należy tak aby chodziła jak nowa. To czy jak używamy quada tylko raz na miesiąc to także może wdać się korozja czy należy quadem przejechać się raz w tygodniu aby przegoniło olej w silniku i maszyna trochę po pracowała. Bo słyszałem plotki od znajomych ze jak quad po zatopieniu nie jest używany zbyt często to i tak morze korodować. To prawda :?: jak z tym jest :?:


 
Profil
MultiMoto
MultiMoto
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.04.2005 14:23
Posty: 13123
Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
PostWysłany: 12.02.2010 09:26 
Re: ZATOPIŁEM KINGA
Jeśli nie był dobrze wyczyszczony to tak. Jak jest w silniku dużo wody, wilgoci.


 
Profil Facebook WWW
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06.02.2010 11:03
Posty: 1054
Miejscowość: Podlasie
Quad: Wolverine 450,
Poprzednie quady: KFX 700, LTR 450, DS 250, TRX 250EX
PostWysłany: 12.02.2010 10:36 
Re: ZATOPIŁEM KINGA
Ale jak był to nie ma obaw ?


 
Profil
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Odpowiedz   [ 72 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 30 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Forum style created by Pink Floyd Ringtones|Modified by Daniel.