Polskie Stowarzyszenie Czterokołowców - ATV Polska - Forum - Zobacz temat - ZATOPIŁEM KINGA
Reklama1
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy Obecny czas: 27.04.2024 14:24



Odpowiedz  [ 72 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna
ZATOPIŁEM KINGA 
Autor Wiadomość
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06.02.2010 11:03
Posty: 1054
Miejscowość: Podlasie
Quad: Wolverine 450,
Poprzednie quady: KFX 700, LTR 450, DS 250, TRX 250EX
PostWysłany: 19.03.2010 18:01 
Re: ZATOPIŁEM KINGA
Ja tam trochę omijam lud albo pierwszą go sprawdzam dla bezpieczeństwa :!: na lodzie można i się fajnie pobawić i spędzić kilka dni w garażu czyszcząc quada po nurkowaniu :^^D:


 
Profil

Rejestracja: 22.06.2008 08:50
Posty: 183
PostWysłany: 19.03.2010 18:50 
Re: ZATOPIŁEM KINGA
navara napisał(a):
Brak snorkli - przestaje korcić, żeby się topić

popieram :!: :!: :!:
Shelton napisał(a):
quad to nie rower wodny

chyba że kogoś stać na częstą reanimacje quada, u mnie zamknęło się w 400zł, nie licząc licznika, ale to już inna bajka(kwota :zalamka: ), a oleje miałem naprawde w dobrej cenie :^^D:
JEDYNY :!: plus zatopienia to taki że potem poznajesz swoją maszynę dogłębnie :uśmiech:


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19.03.2010 06:59
Posty: 8
Miejscowość: Sochaczew i okolice
Quad: Suzuki Eiger 400
PostWysłany: 22.03.2010 09:08 
Re: ZATOPIŁEM KINGA
co fakt to fakt
ale wrażenia z jazdy po wodzie, lodzie ---- bezcenne

_________________
http://www.fhukacper.bho.pl/foto/wyprawy


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27.08.2008 14:20
Posty: 672
Miejscowość: okolice Wałbrzycha
Quad: KQ 750
PostWysłany: 22.03.2010 09:37 
Re: ZATOPIŁEM KINGA
duklanie, nie żałuję przeżyć związanych z topieniem :P Ale to jak z błotem, po jakimś czasie wydaje się, że błoto jest zdecydowanie przereklamowane... ;)

_________________
www.d-s-o.pl
Dolnośląskie Stowarzyszenie Offroadu


 
Profil WWW
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04.12.2006 21:21
Posty: 905
Miejscowość: dolnośląskie
Quad: KRÓL
PostWysłany: 22.03.2010 10:07 
Re: ZATOPIŁEM KINGA
Nawara , nie ma jak to PIONY - one nigdy się nie nudzą , a adrenalina rozpierdziela serducho !


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27.08.2008 14:20
Posty: 672
Miejscowość: okolice Wałbrzycha
Quad: KQ 750
PostWysłany: 22.03.2010 10:54 
Re: ZATOPIŁEM KINGA
tu się zgadzam ale przeraża mnie coś innego, że coś, co kiedyś było pionem teraz jest pagórkiem i robi się coraz większe piony i zawsze przychodzi taki moment, gdzie pion okazuje się za duży ;)

_________________
www.d-s-o.pl
Dolnośląskie Stowarzyszenie Offroadu


 
Profil WWW
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04.12.2006 21:21
Posty: 905
Miejscowość: dolnośląskie
Quad: KRÓL
PostWysłany: 22.03.2010 11:03 
Re: ZATOPIŁEM KINGA
Na tym polega zabawa - mam nadzieję , że zaprosicie mnie po świętach do siebie ...


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27.08.2008 14:20
Posty: 672
Miejscowość: okolice Wałbrzycha
Quad: KQ 750
PostWysłany: 22.03.2010 11:12 
Re: ZATOPIŁEM KINGA
jeśli tylko masz ochotę - nie ma problemu ale najwcześniej w maju, po świętach wylatuję daleko i wracam końcem kwietnia ;)

exsstrom napisał(a):
Na tym polega zabawa


sam wiesz jak ta zabawa prędzej czy później kończy się :P

_________________
www.d-s-o.pl
Dolnośląskie Stowarzyszenie Offroadu


 
Profil WWW
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19.03.2010 06:59
Posty: 8
Miejscowość: Sochaczew i okolice
Quad: Suzuki Eiger 400
PostWysłany: 22.03.2010 11:31 
Re: ZATOPIŁEM KINGA
ja osobiście preferuje jazdę na 4 kołach najlepiej na napędzie na 4 koła :)
a piony to przy dobrych podjazdach
ale oczywiście wszytko jest kwestią gustu

co do błota to rzeczywiście przereklamowane, szczególnie gdy nie ma się dostępu do myjki ciśnieniowej po powrocie z gliniastych górek

_________________
http://www.fhukacper.bho.pl/foto/wyprawy


 
Profil Gadu-Gadu

Rejestracja: 05.04.2010 14:10
Posty: 5
Quad: Suzuki Kingquad 750
PostWysłany: 05.04.2010 14:30 
Re: ZATOPIŁEM KINGA
Witam wszystkich

Ja właśnie też jestem po kąpieli KG i zamiast się gościć przy stole świątecznym to siedzę w garażu i próbuję trochę w nim podziubać. Zrobiłem to wszystko co koledzy sugerowali ale..... nie mogę go uruchomić!
Nie kręci ani na rozruszniku ani na szarpaku. Na szarpaku w ogóle nie mogę pociągnąć! tak jakby się kurna coś zablokowało. Wiecie o co tu chodzi? Mam KG 750 mieszkam w Rynie (woj warm- mazurskie) i nie za bardzo wiem gdzie mam go dać do przeglądu? Znacie może kogoś zaufanego kto mi w tym pomoże w mojej okolicy?
Pozdrówka


 
Profil

Rejestracja: 22.06.2008 08:50
Posty: 183
PostWysłany: 05.04.2010 16:35 
Re: ZATOPIŁEM KINGA
witaj w klubie :D
a tak serio to napisz dokladnie jak go zatopiłeś i co już przy nim zrobiłeś, bo tak trudno coś doradzić

-- dodano 05.04.2010 16:35 --

Dzikolsztyn napisał(a):
szarpaku w ogóle nie mogę pociągnąć

a szarpak rozbierz i wyczyść, na pewno jest trochę brudu, co powoduje że nie chodzi


 
Profil
ATV Squad Górny Śląsk
ATV Squad Górny Śląsk
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17.02.2008 16:54
Posty: 1006
Miejscowość: Beskid Makowski
Quad: RYDWAN
PostWysłany: 05.04.2010 16:43 
Re: ZATOPIŁEM KINGA
Czy wykręcałeś święcę? Jeśli nie to wykręć i pociągnij za szarpak aż woda wyleci.


 
Profil Gadu-Gadu

Rejestracja: 05.04.2010 14:10
Posty: 5
Quad: Suzuki Kingquad 750
PostWysłany: 05.04.2010 19:30 
Re: ZATOPIŁEM KINGA
Dziękuję za miłe przywitanie;-))
Już Wam opisuje jak to było i co zrobiłem:
Jadąc po wiosennym przeglądzie zachciało mi się go trochę "umyć" bo się "troszkę" ubrudził mój kładziorek;-)
jechałem bardzo wolno po ...... jeziorze i w pewnym momencie kładzior zanurkował a ja z nim. Wrrrr zimna woda (3 dni temu lód zszedł) Miałem wrażenie że dziób się nie zamoczył a tylko tył. Przód mi wyszedł a rufa została zalana (tak mi się wydaje). Trwało to max 5-10 sekund. Wyskoczyłem z niego i szybko chciałem go wypchać na brzeg (2 metry od brzegu jechałem) i w tym momencie KQ mi zgasł. Próbowałem go 1 raz zapalić ale... nic to nie dało. Chyba jeszcze wtedy rozrusznik kręcił (nie pamietam dokładnie bo chyba lekki szoczek termiczny mnie dopadł) Na brzegu próbowałem go kręcić ale już nic działało. Światelka świeca, pompka pracuje ale ... nic nie kreci. Szarpakiem też nie mogę go ruszyć. Boje się że mogłem coś przytrzeć?! Co Wy na to?
Olej spuściłem (bryzgało wodą olejem i kawą z mlekiem) Trzy razy przepłukałem świeżutkim olejem ale bez odpalenia bo nie mogę go ruszyć. Przyznaję że nie odkrecałem świecy bo...... nie wiem jak się do niej dobrać i nie mam sprzetu......buuuuu;-(((
Aha postawiłem go do pionu i wylało się z 10 litrów wody (chyba ze wszystkiego się lało) Jutro jadę do Olsztyna i mam nadzieję że uda się go ocucić z zimowego snu! ;-)
Poszukuję chętnych ludzi do wspólnego upalania po lasach i majsterkowania. Jest ktoś z tych okolic? Mam pensjonat i w razie czego można u mnie pokimać. Serdecznie zapraszam!
Licząc na Was pozdrawiam serdecznie


 
Profil
Mod-Team Member
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09.07.2008 21:19
Posty: 5235
Miejscowość: Żory
Imię: Marcin
Quad: Renegade 1000
Poprzednie quady: G660, BF750, TRX 500, TRX 680, G700, CAN-AM 800
PostWysłany: 05.04.2010 19:33 
Re: ZATOPIŁEM KINGA
Dzikolsztyn, masz w swoich stronach spora grupę Olsztyniaków na quadach, niestety wielu z nich zdezerterowało z tego forum :wizi:


 
Profil WWW

Rejestracja: 05.04.2010 14:10
Posty: 5
Quad: Suzuki Kingquad 750
PostWysłany: 05.04.2010 19:59 
Re: ZATOPIŁEM KINGA
Mój nick może Was trochę mylić bo ja do Olsztyna mam 80 km. Mieszkam w Rybicalu blisko Rynu, Mrągowa, Giżycka, Mikołajek i w tych okolicach szukam ziomków;-) Jest jakaś możliwość ich wyselekcjonować?


 
Profil
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Odpowiedz   [ 72 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 31 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Forum style created by Pink Floyd Ringtones|Modified by Daniel.