i dla pewności okulary ochronne (w ostateczności gogle )

Przy nowym aku powinna być instrukcja, niedawno kupiłem JMT do swojego Kinga i wymiana była banalnie prosta, elektrolit był w 6 komorowym zbiorniczku, wystarczyło przyłożyć do akumulatora, docisnąć żeby przebić folie i poczekać aż elektrolit zleje się do wszystkich cel. Na koniec tylko zatkać i gotowe, akumulator naładowany, z instrukcji wynikało że może być wręcz przeładowany i zalecali zmierzyć napięcie, jeśli przekroczy 12,7 V to włączyć lampy itp żeby sprowadzić napięcie do tego poziomu.

No ok, aku założone lecz skrzeczą kable..
Te kwadratowe (seryjne) styki które są już od nowości w quadzie biorą prąd nawet jak jest wyjęty kluczy i wszystko wyłączone. Prąd ten jest porównywany do naelektryzowanego człowieka który dotyka metalu, dosłownie żaden. Na mierniku pokazuje że bierze 0,03 A.
To raczej nie jest normą prawda?

Wg serwisówki do KQ700 ten prąd nie powinien przekraczać 2,6 mA (czyli (0,0026 A).
U nas w trzech egzemplarzach standardem jest od 3,0 do 3,1mA.
Jeżeli dobrze odczytałeś skalę miernika to masz sporo więcej.
I na rozsądek i zgodnie z serwisówką należy, odłączając po kolei bepzieczniki i wtyczki, znaleźć winowajcę, czyli uskzodzony element lub przewód.

Miałem podobnie z tym że od razu poszedł na prostownik i wg instrukcji przeładowanie do 13 V następnie rozładowanie w quadzie i znowu do 13 V i do quada - było to tzw. formatowanie wstępne akumulatora.

Co do tego poboru prądu to była moja wina. Jednak bierze 2,8/3.0mA.

Ale jest kolejny problem. Wstawiłem nowy akumulator i na spoczynku ma jak narazie 12,62V napięcia.
Po odpaleniu (bez świateł) i pierwszych obrotów spadło napięcie do 12,10/12,08V. Lecz z biegiem czasu powoli wzrasta lecz umolnie (0.01V co 2-3 sekundy) i podeszło mi do 12,97/13,08V. Więc zapaliłem światła ze szperaczem, napięcie drastycznie spadło do 12,53V i zamiast rosnąć spadało. Był nawet wynik 11,79V.
Po wyłączeniu napięcie wzrastało 0.01V co 2-3 sekundy.
Tym razem w czym może siedzieć problem? Alternator?

W serwisówce jest cała procedura sprawdzenia tego problemu.
Polecam, jest pomocna.
Na szybko:
Sprawdż napięcie prądnicy: zółte kable we wtyczce przy regulatorze.
Z tego co pamiętam to przy 3500obr./min powinno być około 75-80V prądu przemiennego (!!) pomiędzy każdym z nich.

Powinno być ok 70-75V przy 5000 obrotów, obrotów nie zmierzysz bo chyba obrotomierza nie masz w kingu, więc powiem ci tylko że to napięcie między wszystkimi trzema fazami (miedzy trzema żółtymi kablami z prądnicy) powinno być mniej więcej jednakowe przy tych samych obrotach. Jak wyskoczy dosyć spora różnica to może to być prądnica albo gdzieś jakieś styki zabrudzone. Warto też zmierzyć opór na wszystkich trzech fazach tylko na wyłączonym silniku, jaki powinien być dokładnie ten opór nie pamiętam ale tak samo jak przy napięciu wskazania między trzema fazami powinny być mniej więcej jednakowe. Życzę powodzenia w mierzeniu i uważaj na to napięcie żeby cię czasem nie "popieściło".

Witam, Panowie
wtrącę się w temat... (sorry)

Waldo jaki akumulator polecisz na Dzicz Bieszczadzką, do KQ 700 bo zamontowałem XT40 i odczułem zdecydowany brak prądu, a mój na dotychczasowy jeszcze nie wymieniany.

z góry dzięki za odpowiedź

Ja jeżdżę jeszcze na oryginale.
Gdybym miał zmieniać to tylko UNIBAT (wg mnie jedyny zamiennik identyczny z oryginałem)

popytaj na forum prezesa9999 o ile dobrze nick pamietam on ma w swojej 700 wrzucony drugi aku bo też mu ciągle prundu brakło... Ja też niszcze obecnie unibata - to drugi w kolejności po oryginale (4000 przejechane i 2 zimy)

Kolego sprawdź regulator napięcia, sądząc po objawach to on szwankuje, stąd te dziwne odczyty po testach.
Kolega WALDO dobrze radzi, sprawdź wszystko, odłącz kable i po koleji je podłączaj, quad to nie audi A8 z 2010 roku, u ciebie jest tylko parę kabli

może i ja się wtrącę w temat.
wszyscy piszecie sprawdź regulator. u mnie było podobnie też po kilku dniach ni chciał odpalać sebastian możesz to sprawdź kable od regulatora, nie tak plus i minus ale najbradziej te 3 żółte. idą one do prądnicy, mają długość ok 10-12 cm potem kostka i znów są żółte lecz w innej obwolucie. rozczep tą kostkę, naładuj aku i sprawdź ładowanie prądnicy miernikiem na prąd zmienny z powinno być chyba 75V między kablami i każdy kabel z kostki do masy jeśli z każdego kabla będzie pokazywał prąd rosnący w okolicach 75V przy chyba 4000 obr to jest ok. jeśli prądnica ok to sprawdź stan kabli. te żółte od regulatora do kostki wchodzące w wiązkę możesz obciąć przy tej kostce od prądnicy i wyciągnąć z wiązki-łatwo wychodzą, moje były przetarte właśnie w wiązce, jeśli coś z twoimi nie tak to wymień je. zrób dodatkowy plus od regulatora do aku i wyczyść masę na silniku(opis na forum).
mam nadzieję że się przyda. daj znać co i jak.