Autor |
Wiadomość |
sokol92
Rejestracja: 16.05.2010 09:34 Posty: 3
|
Wysłany: 10.07.2010 00:11
Kingquad 750 EPS
Witam, Chcialbym się dowiedzieć, czy jest sens kupowania kinga ze wspomaganiem? Niektórzy mówili, że to takie golasy ale teraz są z chlapaczami zrywkami itp.
|
|
|
|
tomszyp
Q.T.B. Quad Team Bydgoszcz
Rejestracja: 01.03.2010 21:46 Posty: 670 Miejscowość: Bydgoszcz/ Chrośna
Quad: Suzuki Kingquad 750 i Renegade 1000
Poprzednie quady: Suzuki Kingquad 700
|
Wysłany: 10.07.2010 09:10
Re: Kingquad 750 EPS
Według mnie warto...ja jeżdżę na KQ 700 bez wspomoagania, a kumpel na 750 EPS i jak dał mi się kiedyś przyjechać to jest kolosalna różnica. Taki komfort jazdy, że szok Ja kolejnego na 100% Kupię ze wspomaganiem
|
|
|
|
nobi
Rejestracja: 06.05.2008 11:52 Posty: 287 Miejscowość: okolice Krakowa
Quad: Suzuki 750
|
Wysłany: 10.07.2010 12:23
Re: Kingquad 750 EPS
kupuj kolego i nawet się nie zastanawiaj nie raz trzeba się dobrze przyłożyć żeby kierownice u ciągnąć na zjazdach w koleinach
|
|
|
|
sokol92
Rejestracja: 16.05.2010 09:34 Posty: 3
|
Wysłany: 10.07.2010 12:54
Re: Kingquad 750 EPS
a nie wiecie może po ile takie kingi chodzą? Bo na alegro po 35000zł a nie chce przeplacic.
|
|
|
|
jaqp93
Rejestracja: 14.10.2008 11:45 Posty: 421 Miejscowość: Dąbrowa G, Żarki L, Ogrodzieniec
Quad: 1325
|
Wysłany: 10.07.2010 14:22
Re: Kingquad 750 EPS
O ile pamiętam to za ok 32-33 można kupić nówke z salonu.
|
|
|
|
Quadracer Brodnica
Rejestracja: 23.05.2009 13:15 Posty: 246 Miejscowość: Brodnica
Quad: Raptor 700
Poprzednie quady: chinol 110, Lifan 150, Raptor 350, Kingquad 750
|
Wysłany: 10.07.2010 16:55
Re: Kingquad 750 EPS
sokol92 Ja kupiłem za 31tyś niebieski, 2010, ze zrywką, poszerzeniami i lampą wsteczną ale bez wspomagania, i teraz trochę żałuje, bo kierwonicą trochę trzęsie, ale z drugiej strony mniej elektroniki która może się zepsuć.
Pozdrawiam.
|
|
|
|
Valkien
Rejestracja: 14.02.2009 11:24 Posty: 673
|
Wysłany: 10.07.2010 17:34
Re: Kingquad 750 EPS
A co Wy siły w rękach nie macie czy może po 60-ce jesteście No chyba, że płeć przeciwna, a to najmocniej przepraszam
_________________ Valkien ATV-IRBIS-SQUAD
|
|
|
|
Gibon
Rejestracja: 17.07.2008 21:00 Posty: 314
Quad: KQ 750 PS
|
Wysłany: 11.07.2010 15:14
Re: Kingquad 750 EPS
Tak jak i Wy biłem się z myślami wziąć ten EPS czy nie, wziąłem i teraz jest naprawdę super można śmigać cały dzień bez większego zmęczenia, żadnego wyrywania kiery z rąk i bezpieczeństwo też większe. Quada bez wspomagania już miałem i do niego nigdy nie wrócę. Valkien napisał(a): A co Wy siły w rękach nie macie czy może po 60-ce jesteście nie chodzi tylko o siłę w rękach, większości z nas jej nie brakuje, dość często trzeba go też gdzieś wypchnąć i np. wtedy EPS-ik jest nie oceniony jak kierujesz w koleinach jedną ręką, a drugą ciągniesz za bagażnik. po co wspomaganie w samochodzie jak bez też pojedzie
|
|
|
|
piotrek_p
Squad 3miasto
Rejestracja: 16.07.2007 21:41 Posty: 425 Miejscowość: Rumia
Quad: zielony
|
Wysłany: 11.07.2010 20:35
Re: Kingquad 750 EPS
Gibon napisał(a): nie chodzi tylko o siłę w rękach, większości z nas jej nie brakuje, dość często trzeba go też gdzieś wypchnąć i np. wtedy EPS-ik jest nie oceniony jak kierujesz w koleinach jedną ręką, a drugą ciągniesz za bagażnik. po co wspomaganie w samochodzie jak bez też pojedzie Ale samochód jest ogólnie d..powozem a quada używasz w zupełnie innym celu. Dla mnie osobiście przeładowywanie sprzętu oprzyrządowaniem i elektryką podnosi tylko jego awaryjność a skoro jazdę quadem traktuję jako sposób wyżycia, również fizycznego, to EPS dla mnie osobiście nie ma najmniejszego sensu. Całe szczęście jest możliwość wyboru i każdy kupuje to co uważa za stosowne, jedni ze wspomaganiem, drudzy bez.
|
|
|
|
Gibon
Rejestracja: 17.07.2008 21:00 Posty: 314
Quad: KQ 750 PS
|
Wysłany: 12.07.2010 06:20
Re: Kingquad 750 EPS
o gustach się nie dyskutuje dobrze jest się przejechać jednym i drugim modelem, a później wybrać odpowiedni dla siebie Zawsze myślałem po co mi EPS to tylko gadżet, nigdy nie miałem możliwości spróbować jazdy z EPS-em więc trochę musiałem zaryzykować,ale opłaciło się. Jak bym kupił bez wspomagania też był bym szczęśliwy bo nie miał bym okazji poczuć jego zalet. Jak każda rzecz ma też wady np. zwiększa obciążenie całej instalacji, w KQ prądu nigdy za wiele nie było i nie ma.
|
|
|
|
thomassiedlce
Rejestracja: 29.06.2010 10:43 Posty: 147 Miejscowość: Siedlce
Quad: Suzuki Kingquad 750
|
Wysłany: 23.07.2010 14:29
Re: Kingquad 750 EPS
W moim przypadku było tak. Wolałem dołożyć do lepszego wyposażenia terenowego niż mieć wspomaganie. Lubię się wyszaleć i zmęczyć więc jestem zadowolony. Ostatnio po 6-cio godzinnej jeździe i tak nic nie bolało choć powinno bo troszkę km zrobiłem na szutrach, torfach i podmokłych łąkach. Jutro jadę na 2 dni zrobię pewnie ze 300 km po nadbużańskich terenach i zobaczę czy będę mieć jakieś bule w rękach.
|
|
|
|
garowiec78
Rejestracja: 13.03.2010 08:51 Posty: 9
Quad: v6
|
Wysłany: 03.08.2010 18:30
Re: Kingquad 750 EPS
No i też mam ten dylemat czy kupić z eps czy bez.Mam pytanko zrobił ktoś już więcej kilometrów w ciężkim terenie ze wspomaganiem,jak wygląda z awaryjnością tego.?Nic nie moge znależć.
|
|
|
|
Użytkownik usunięty
|
Zbanowany |
Rejestracja: 24.09.2008 06:31 Posty: 2921
|
Wysłany: 03.08.2010 19:59
Re: Kingquad 750 EPS
Valkien i reszta proszę Was!
Napiszę z własnego doświadczenia :
Jeździłem bez wspomagania na kawie i polarisie. Kupiłem G700 z eps-em - uważam, że wspomaganie jest najlepszą rzeczą jaka mi się przytrafiła w quadzie. Pamiętajcie, że poza wspomaganiem to mamy pseudo ale jednak amortyzator skrętu - zatem kierki nic nam nie będzie z rąk wyrywać. Jest sto razy bezpieczniej. Idąc dalej tokiem rozumowania, że jest to zbyteczne to też hamowanie silnikiem jest dla mięczaków bo można mocno wciskać hamulec i wiele, wiele innych dodatków...
Nie gniewajcie się ale pisanie, że to dla kobiet jest bez sensu tym bardziej kiedy piszą to osoby, które nie miały porównania na dłuższą metę quada bez i z wspomaganiem. Dłuższą metę czyli przez powiedzmy 5000 km przebiegu. Nie znam takiej osoby, która wyjeździła masę kilometrów na wspomaganiu i teraz żałowała by takiego wyboru.
Proponuje zatem niech zabierają głos te osoby, które miały z tym do czynienia a nie zasłyszały gdzieś opinię.
ps. co do awaryjności to bym się w ogóle nie przejmował...
Skąd kierowca quada bez wspomagania może widzieć, że jest mu nie potrzebne skoro go nie ma ?
|
|
|
|
Valkien
Rejestracja: 14.02.2009 11:24 Posty: 673
|
Wysłany: 03.08.2010 20:35
Re: Kingquad 750 EPS
Pingwin napisał(a): Valkien i reszta proszę Was! .............. Skąd kierowca quada bez wspomagania może widzieć, że jest mu nie potrzebne skoro go nie ma ? I tu się z Tobą zgodzą, jedni lubią konie drudzy lubią słonie - jednym słowem dla każdego coś miłego. Dla mnie jazda bez wspomagania na KQ750 jest dodatkowym wysiłkiem fizycznym (a jego nigdy za wiele) i za to właśnie sobie cenię ten rodzaj hobby. Sporo biznesowo jeżdżę samochodem albo całymi dniami ... komórką i piórem w biurze. Gdyby nie quad to w tej codziennej gonitwie człowiek zapomniałby o tym że przyroda naprawdę jest piękna i wpływa relaksacyjnie Decyzja i jej podjęcie w chwili zakupu i tak ostatecznie należy do zainteresowanego nabywcy paliwożernej Suziiiiii Ale jaką by nie kupił ze wspomaganiem czy bez na pewno będzie z niej zadowolony
_________________ Valkien ATV-IRBIS-SQUAD
|
|
|
|