co to może być podczas zjazdów podczas hamowania tyłem lub i czasami jak podjadę pod jakiś brzeg i stanę to sam dodaje sobie gazu nie można wtedy wbić biegu wstecznego

-- dodano 10.04.2011 19:28 --

dodam jeszcze ze te same objawy mamy w 2 maszynach

Prawdopodobnie źle poprowadzona linka gazu do przepustnicy

ale nikt tego nie ruszał jak było od nowości tak jest do tej pory ta sama linka

-- dodano 10.04.2011 19:43 --

ten sam objaw jest jak podepnę wyciągarkę i dam wsteczny przód zanurkuje i od razu dodaje sam gazu

ja bym sprawdził filtr paliwa bo jak silnik dostaje za mało paliwa to podnoszą się obroty

Smarowałeś kiedyś tą linkę?
Może jest przytarta lub linka zaczyna się strzępić i się wiesza.
Ew. sprawdź połączenie przepustnicy z gumowym króćcem na silniku.

ja w zimę miałem taki przypadek, że wcisnąłem cyngiel gazu, obroty oczywiście pięknie zaczęły rosnąć wraz z prędkością, a po odpuszczeniu cyngla, jego pozycja się nie zmieniła. Quad coraz bardziej przyśpieszał a ja nie mogłem cofnąć cyngla, coś go blokowało, okazało się, że linka przy cynglu się zagięła i klinowała, skasowałem jej trochę luz i profilaktycznie ją nasmarowałem Teraz wszystko jest ok
Trzeba uważać na tą lineczkę

to samo się dzieje kiedy podczas zjazdów hamuję tylnym hamulcem

Miałem w maszynie taki sam objaw - linka gazu się blokowała

usterka wykryta pęknięta guma pod wtryskiem łącząca go z cylindrem podczas zjazdów silnik się trochę ugina na boki na poduszkach i łapał lewe powietrze

Sprawdź poduszki pod silnikiem oraz tą u góry oraz czy nie masz gdzieś pękniętej ramy. Ten króciec raczej sam nie pęka. Musiał być duży skok silnika przód tył i prawdopodobnie dlatego pękła Ci ta guma.

przypuszczam ze ona w zimie dostała w dupę bo nieraz w dużym śniegu to silnik latał na boki jak oszalały

-- dodano 11.04.2011 23:12 --

a poduszki sprawdzę w czwartek lecę na zawory to się sprawdzi a ta od góry jest z przodu silnika czy z tyłu

Z przodu po lewej stronie (pod tym czarnym plastikiem)

Gdy łapie lewe powietrze wtedy komputer nie potrafi płatac figle.

i wszystko jasne guma pękła z powodu braku bocznej poduszki gdzieś sobie została w lasku silnik latał na boki więc się wyrobiła kontrola zaworów przebieg 6 tyś luzy są git ponoć łańcuch rozrządu będzie do wymiany przy 8 tyś

Witam ,jestem swiezak na forum i od niedawna posiadacz kinga i mialem to sama sam dodawal sobie gazu jak się okazalo poszlo mocowanie silnika to gorne ajak sprawdzilem to lacznik miedzy wtryskiem a cylindrem też padl podziele się info jak to wszystko zrobię nara