witam wszystkich.. jakiś czas temu kupiłem okazyjnie kingquada 750 2008r z uszkodzonym silnikiem.. kolega wymienił dosłownie wszystko w silniku .. koszt 7,5 tyś. wszystko chodzi pięknie ale ostatnio zaczął się problem z przednim napędem. czytałem chyba wszystkie posty na temat problemów z przednim napędem ale nikomu nie dzieje się tak jak u mnie.. a mianowicie.
Po około godzinie jazdy ( spokojnej bez błota i wody prędkość max 50 km/h bo jest na dotarciu ) quad zaczyna przerywać i włącza się czerwona kontrolna napędów i silnik przechodzi w tryb awaryjny. Quad odpala pięknie, obroty super ale po godzinie jazdy mój uśmiech na twarzy znika.. Czy to może być jakiś przekaźnik od napędu który po nagrzaniu zaczyna wariować?? pomocy,,,,

-- dodano 23.09.2014 18:52 --

kurde.. nikt mi nie pomoże??
szkoda żeby quadzik stał w garażu. teraz problem zaczyna się już po 20 minutach. jadąc tylko na tylnik napędzie włącza się kontrolka napędów razem z diff lock i quad zaczyna przerywać i prędkość spada do max 35 km/h
POMOCYYYY

Dawno nie grzebałem w elektryce KQ ale stawiam na dwa przypadki:
1/ dioda OVERIDE (pod plastikiem po lewej stronie siedzenia-trudno dostępna)
2/ zacisk w kostce od stacyjki (chyba pomarańczowy-powrót ze stacyjki na bezpieczniki)
Pierwszy wydaje mi się bardziej sensowny skoro zapalają się kontrolki od napędów.

-- dodano 23.09.2014 21:46 --


Jak to rozpoznajesz?
W momencie wystąpienia 'usterki' sprawdź czy są jakieś kody błędu na wyświetlaczu

kurde.. jak to rozpoznaje??
do momentu aż kontrolka się nie zaświeci to quad jedzie normalnie.. po włączeniu się kontrolki zaczyna przerywać i prędkość jaką można się poruszeć to max 35 km/h możesz coś więcej powiedzieć gdzie szukać tej diody?? a może masz zdjęcie jak ona wygląda..

WYJAŚNIENIE:
Wszystkie moje domysły i odpowiedzi bazują na mojej własnej wiedzy zdobytej podczas eksploatacji i napraw KQ700.
Nie jestem zawodowym mechanikiem więc czasami mogę być mało precyzyjny.

Pytanie było podchwytliwe bo w KQ nie ma czegoś takiego jak tryb awaryjny (a np. w BRP jest jest).
Z Twojego opisu wynika, że quad zachowuje się jakby miał załączoną blokadę dyfra lub pracował na wstecznym - mimo, że tak nie jest. Czyli ECU jest oszukiwany przez któryś z elementów sterowniczo-kontrolnych i uważa, że mamy taką sytuację (blokada lub wsteczny).
Nie ma innego wyjścia jak ściągnąć Service Manual i przyjrzeć się schematowi elektrycznemu.
Na początek proponuję wejść w tryb diagnozowania i sprawdzić co się wyświetla.
Proponuję wejść w ten tryb (zworka na odpowiedniej kostce) i tak jeździć oraz obserwować wskazanie.

Na pewno to problem z elektryka Sprawdz regulator napięcia czy podaje prawidłowe napięcie kostka z lewej strony z boku siedząc na gadzie coś mi tak świta ze kiedyś to przechodziłem z moja Kinią


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jeżeli załącza(nie miga) się na stałe kontrolka od napędów to czujnik wstecznego można wykluczyć.
Na początek rozebrał bym przełącznik na kierownicy i sprawdził stan styków.
Sprawdzałeś czy jak zdarza się ta sytuacja czy pomaga wciśnięcie przycisku override? Wtedy powinien jechać normalnie. Można też przełącznik zmiany napędów odłączyć na wtyczce zostawiając wcześniej ustawiony napęd na tył i zrobić jazdę testową. Jak to nie pomoże pomyślimy dalej.

jak już włączy się ta kontrolka i zaczyna się problem to próbowałem jechać trzymając przycisk override ( w celu dogonienia kolegów ) ,, wtedy prędkość jaką udało mi się osiągnąć to trochę ponad 60 km/h i powyżej tego nadal przerywa,,

przypominam że z rana quad pięknie odpala, obroty super,, dopiero jak się rozgrzeje maszyna to zaczyna wariowac.

-- dodano 15.11.2014 14:56 --

Zauważyłem coś ciekawego.. Chciałem dzisiaj zrobić filmik z tą usterką ale z racji tego że deszcz pada postanowiłem to zrobić w garażu.. podniosłem tylne koła na kobyłkę, odpaliłem quada wrzuciłem bieg i zacząłem testową jazde..ku mojemu zdziwieniu nic się nie dzieje.. quad ładnie się wkręce na obroty , utrzymywałem prędkość 75 km/h i nie zaświeciła się kontrolka od napędów.. O CO TU CHODZI!!!! Gdzie szukać usterki tej pier....ej kontrolki
Kolejną rzeczą jaką zauważyłem jest to że udało mi się wkręcić maszynę do 99km/h i nic więcej ( oczywiście tył stał na kobyłce) rolki i pasek nówka.. przy 99 kim/h zaczął strzelać z tłumika... pod kciukiem jeszcze spory zapas gazu został..