Witam , stała się tragedia. W dłuuugi "łikend" chcąc powspinać się w pionie i odkryć nie odkryte, skrobałem się w górę i...... zrolowałem się w dół, niby nic a jednak, niestety gadzina moja doznała obrażeń spadła na kierownicę i lampe przednią, maszinu postawiłem na swoje 4 kółka ale, licznik cały wyświetlacz pękniety nie do użytku, plastiki obudowy szperacza pękniete nie do użytku, kierownica niby ok, lecz lekko opuszczona w dól i teraz sedno, po jakimś czasie gdy odstał próbowałem odpalić, odpalił. Kilka razy zakręcił ale odpalił, lecz brak jakiejkolwiek reakcji na ruchy kierownicą , ruszam w prawo lewo , i nic koła jak stały tak stoją..

Pytanie brzmi więc , jakiego uszkodzenia szukać i gdzie ...? Z góry dzięki za pomocne słowo.
Dodam ,że to wersja z EPS

A skąd my mamy wiedzieć? A zaglądałeś i patrzyłeś czy sztyca/ośka się kręci?
Zdiagnozuj gdzie kończy się reakcja na kręcenie kierownicą a od którego momentu/miejsca nie ma reakcji układu. I sam pewnie do tego dojdziesz.

Np, z byłej naprawy po rolce? Pytam bo na pewno nie tylko ja taką zaliczyłem, i może objawy ktoś miał podobne,i wie co mogło się posypać . Własnie od momentu łączenia kierownicy z tą "ośka" brak dalszej reakcji, za wiele nie widziałem więcej bo nie rozbierałem jeszcze przodu.

ja po dość delikatnej rolce (1 obrót) wymieniałem i kierownicę i sztycę i nie dlatego, że się koła nie kręciły tylko była kiera b. delikat ugięta a jak kiera to i sztyca odczuła choć na niej nie było nic widać jednak wymieniłem na nową. U Ciebie pewnie jakieś mocowanie jest urwane, zdejmij plastiki jak nie widać i zlokalizuj i tak trzeba będzie wszystko roskręcić i sprawdzić co do wymiany

Ano właśnie, obawiam się trochę diagnozy,że będę musiał wymianiać cały przód.. ok dzięki za odpowiedz, jak tylko wrócę biore się za rozkręcanie i sprawdze dokładnie co w kiero "piszczy"..

Wymiana, licznika I obodowy szperacz, to ok tysiak.
A z kierownica no to sam musisz dojsc jak pisze Robsson gdzie konczy się ruch I tyle

ok, a więc wziąłem się za to rozebrałem, i .. ruch obrotowy kończy się na pierwszym mechanizmie zaraz pod pólką kierownicy, co to w ogóle jest za częsć? jak się to nazywa staram się znależć jakiś schemat rysunkowy i Qrcze nic znaleźć nie mogę, by szukać częsci zamiennej. ktoś coś? z góry dzięki za pomoc

Słabo się orientujesz w mechanice i kiepsko opisujesz, ale idzie się domyśleć
Wygląda na EPS:
(element nr 7)
http://www.suzukipart.com/oemparts/a/su ... ring-shaft
Niestety ja raczej nie pomogę, bo ... patrz opis pod postem

Osz kurde wygląda na to ze to EPS, i nie, nie jest on wcale dla *ipek.. Powiem szczerze,że mechanik zemnie żaden lecz mam czas więc się w to zagłebiam. A wiesz może czy da się EPS regenerować, naprawiać? czy jedynie opcja zakupu nowego? A i dziękuję za pomoc .

Ujeżdżałem kilka KQ i każdy z pełną świadomością był bez EPS.
Lubię jak jest trudno a w przeprawie to jest dodatkowy ciężar i element do zepsucia (jak w Twoim przypadku )
Aktualnie posiadam Rene XXC i ma wspomaganie.
Ma bo miała i nie będę ukrywał jest to fajny gadżet i w tym sprzęcie daje mi frajdę.

Nie miałem do czynienia serwisowo z EPS w KW ale wydaje mi się, że jest do opanowania.
Shelton naprawiał nawet te od G7, które z założenia są nienaprawialne.

Witam kolegów szpeców Już wiadomo co jest uszkodzone, pękł wałek w srodku EPS ten z kołem zębatym teflonowym. Zastanawiam się czy jest możliwość aby go zespawać czy też nadlać a potem wytoczyć, obawiam się jedynie tego teflonu ,że ulegnie zniszczeniu a jest on zespolony. I druga sprawa czy to nie "puści" podczas jazdy bo przypuszczam ,że dosć spore ma obciążenia. Macie wiedzę na temat jak to ugryźć? pchać się w spawanie czy atakować nową częsć? Jęśli tak to skąd taką dopaść, obdzwoniłem wszystkich handlarzy i nie mają w ogólę EPS a co dopiero częsci do niego.

SHELTON - multi moto. Da radę.

Ja bym to dał oglądnąć jakiemuś dobremu tokarzowi są fachowcy co naprawde potrafią dorobić lub zregenerować wszystko
albo bym szukał uszkodzonego niesprawnego wspomagania żeby wałek podmienić

Maniekitr , właśnie tak zdecydowałem jak piszesz, bedę szukał kogoś kto się podejmie wytoczenia/regeneracji tego wałka, dostać części do eps prawie niemożliwe, jest mega mało tego. Nawet na hamerykańskich stronach szukam i mało tego, są ale całe EPS-y a to już znacząco większy wydatek. Narazie zrobiłem na "twardo", z czasem będę tak jak już wspomniałem szukał fachmana co by się podjął regeneracji. A propos Waldo, shelton niestety się nie podjął wyciagnietego już EPS.

Hej!

Mamy podobny problem z KingQuadem 750 k9 - mógłbyś napisać w jaki to sposób rozebrałeś EPS? wyciągnęliśmy dosłownie cale wspomaganie, składa się z 3 części, górnej - środkowej oraz dolnej ( nie wymieniam silnika eps ), w górną wchodzi wałek, w dolną wchodzi wałek, na środku jest przekładnia - bo zbiciu tego młotkiem, luzu na kierownicy (lewo/prawo) nie ma. Pojawia się po przejechaniu 10km. Musimy to rozebrać, ale za bardzo nie wiemy jak - po odkręceniu dosłownie wszystkich śrub, cała konstrukcja nadal trzyma się sztywno, możemy jedyne obracać dolną częścią. Odezwij się proszę, bo rajdy czekają.

Pozdrawiam