W instrukcji obsługi KQ jest napisane, że można przewozić w pionie, ale trzeba dokładnie przymocować do podłoża.
A skoro tam piszą, że na quadzie to nic nie wolno robić, nigdzie prawie jeździć i najlepiej to żeby nie wyciągać go z garażu , a jednocześnie piszą że można w pionie go przewozić, to pewnie można.

Mój G 7 kupiony od górala przypłyną ze Stanów na dwóch łapach bo miał cały tylny bagażnik porysowany . Zapytałem górala dlaczego ? Bo do kontenera wejdzie więcej quadów a teraz już pod sufit podwieszać nie wolno, zakaz. Po ostrej jeździe błotnej stawiam na koło , pięknie przystosowany bagażnik pozwala na spokojne dokładne mycie .

a Masz jakiś sposób na ustawienie quada w pionie czy 2 kolegów ??

Zapinasz parkingowy i wio. Samemu tak stawiałem G660.

Do mycia przed garażem jedna noga na bagażnik dla asekuracji i łycha (gaz do końca z wyczuciem) przeważnie na 1,50 do 2 metrów mi się udaje i stoi w pionie.Natomiast w garażu mam stracha że wyjadę przez ścianę i proszę kolegę o pomoc i targamy go na biegu postojowym . Z Raptorem na koło na pewno nie masz problemu tylko nie wiem jak będzie stał na tej rurce co tam jest z tyłu .

To nierozsądna metoda i może się skończyć bardzo źle. Wszyscy naśladowcy mogą się poważnie okaleczyć i zepsuć maszynę.

W Garażu wieszam na wyciągarce za belkę w stropie i podnoszę na luźnych kołach. Elegancko staje na pleckach.

co do stawianiu w pionie to nie polecam kupilek kinga który byl w kontenerze transportowany w pionie <czarnego> i niestety się trochę nieciekawie porysowal ale cos czasem tak bywa
P.S. wiem ze ten tamat już roche ma ale chce ustrzec innych przed taka glupota