Witam,
ostatnio dałem quada na serwis jednak wycena mnie zabiła. Serwis zażyczył sobie 7050zł za: przegląd, wymianę olei, płynu hamulcowego i klocków, wymianę filtra powietrza, tulejek przedniego zawieszenie i stabilizator z tyłu, tylnego dyfra, uszczelki od pokrywy zaworów, oraz przegubu tylnego lewego zewnętrznego. Oraz sugerował wymianę paska za kolejne 600zł.

Quada zabrałem z srwisu, kazałem tylko zrobić przegląd, uszczelkę pokrywy zaworów, oleje i klocki. Resztę będę robił sam i w związku z tym mam kilka pytań do was.

W dyfrze rozsypały się łożyska i zamiast oleju była woda z piachem. Rozebrałem go, zęby są trochę wytarte (nie wiem jak wyglądają nowe), występuje lekki luz. Widać go na filmie:
[youtube]http://youtu.be/EY_AnVjjfJg[/youtube]




Czy jak wymienię tylko łożyska i uszczelniacze będzie się to nadawało do jazdy?
Przypuszczam że będzie bardziej hałasował.

Czy trzeba szukać nowego dyfra?

Po ostatniej jeździe ześlizgła się manszeta z przegubu.
Dzień przed oddaniem quada do serwisu ściągnąłem tylny lewy zewnętrzny przegub, wyczyściłem go nasmarowałem i założyłem z powrotem, nie miałem jednak nowej opaski i kazałem założyć ją w serwisie.



Serwis poinformował mnie że trzeba wymienić cały przegub. Wczoraj odebrałem quada z serwisu i zacząłem rozbierać tył. Tylna lewa półoś jest urwana w przegubie, jak odbierałem nie była w ogóle wsadzona do przegubu

-- dodano 22.05.2016 21:06 --




Serwis chciał wymieniać pasek, według mnie nie jest on w złej kondycji, ale może się mylę :myśli:

Pasek zmierzyć suwmiarką na górze na zębie ile ma mm.
Co do przegubu to nowa lub używana półoś jeśli przegub nie stukał to wybić tą część i złożyć z powrotem tylko dać tam dużo smaru bo to co jest tam włożone to śmiech na sami co do dyfra mam podobny luz tylko na wałku atakującym i quad śmiga .

Pasek powinno się wymieniać co 3 tyś ale każdy wymienia kiedy chce no chyba że pęknie ale wtedy może narobić szkód

Dyfer ma luz a co do paska to może i wygląda OK ale trzeba go przewrówicić na tzw. lewą stronę i pomiędzy zębami są lekie pęknięcia to to jest do wymiany, to ładnie chcieli cię trachnąć ja jesteś z dolnego śląska to mam lepszego serwisanta

Pasek był wymieniany podobno przy 4000 km, teraz jest prawie 6000 km. Ma 32mm szerokości.

Jestem z okolic Oświęcimia

6000 rewelacja !!!!!!!!!! zrób tak jak napisałem i nie czekam aż pęknie bo mogą być dużo wyższe koszty !! jak ma pęknięcia pomiędzy zebami to do kosza a nawet lepiej ci napiszę że jak ma 6000 km to nawet nie patrz tylko wymieniaj nie wierzę że jest dobry bo jak zostawisz to może uszkodzić ci odudowee paska i wkręcić się w sprzęgła

dyfer ma luz w normie, wymień łożyska i uszczelniacze i powinno być ok

Kolega pisze ,że pasek ma nie całe 2000 km więc jeszcze nie pora na wymianę.

Tak pasek na teoretycznie 2000km zrobione ale pewny nie jestem kiedy był faktycznie wymieniany. Zamówiłem nowy dla świętego spokoju.

wystarczyło wywrócić go i sprawdzić

dziś poskładałem quada, ale jest kolejny problem jak quad jest na podnośniku kręcąc tylnymi kołami lekko jest wszystko OK, ale jak się zakręci mocniej coś mocno stuka, po odpaleniu i wrzuceniu biegu coś jakby blokowało i koła kręcą się z szarpnięciami. Na filmiku wiać jak to wygląda. Myślę czy się coś w skrzyni nie posypało?



i na odpalonym silniku

Pod obciążeniem jak stoi i chcesz jechać to też ?

Tak, czuć i słychać jak nie równo idzie

Może być żle złożony wał napędowy ma U w U strzelać w siebie !!! po drugie jak się dyfer rozbierze to się go nie składa tak po prostu !! trzeba mieć pojęcie choć wyglada że złożenie jest bardzo proste !!!!!!! dystansuję się go podkładkami

Dyfer nie był rozbierany, jest wymieniony na inny. Jutro sprawdzę wał.

Na temat dyfra to może ci więcej powiedzieć lub złożyć Erni