witam, czy żeby zdjąć osłonę przegubu trzeba mieć jakiś specjalny ściągacz ?
po kilku km rozwaliłem osłonę najeżdżając na drut.

może drugie pytanko, paruje mi licznik nawet w słoneczny dzień, a sprzęt jeszcze w ogóle nie topiony.
czy Wasze bomby też tak mają. pozdrawiam.

osłone gume w reni trzeba miec specjalny klucz , w outla mysle ze podobnie

jaki specjalny klucz, niby do czego ??

niby ściągacz do zdjęcia przegubu. quada ma przejechane niecałe 100km, a nie mogłem zbić przegubu.

Musisz dokładnie wytrzeć smar i przyjrzeć się.
Jest tam takie zabezpieczenie które mususz rozciągnąć i przegub spada sam.

prawdopodobnie pierścień Zegera trzeba ściągnąć, jeśli tak to żeby się zbytnio nie męczyć wystarczy kupić w Praktikerze lub Castoramie za jakieś 10-15zł specjalne kombinerki do ściągania pierścienie Zegera w tym przypadku pierścieni zewnętrznych.

to nie jest pierścień zegera.(nie ma otworów na łapki od kombinerek)
działa na podobne zasadzie , trzeba go rozszerzyć i ja wałśnie używam do tego tych kombinerek rozciągających są małe problemy ale tragedii nie ma

Jeśli masz wersję Outlandera 2007 lub starszą to zegar może parować. Od wersji 2008 jest lepiej.

Mi w 400 też parował do czasu aż go rozebrałem i założyłem na silikonie

muszę wybrać się do okulisty, bo nie dopatrzyłem się tego zabezpieczenia. może szukałem czego innego
to nowy quad 2008, następnym razem nie będę nic grzebał.
co do licznika Darek jak możesz podpowiedz coś więcej co z nim zrobić.
bo znając życie jak się za niego wezmę, to będe musiał zamówic nowy

ja zdjąłem plastikową obudowa licznika i założyłem ja na silikonie to wszystko aha i dałem jeszcze trochę silikonu od wewnątrz w tym miejscu co wychodzą styki do kostki łączeniowej. Od tego czasu nawet lałem po nim wodą a nie parował

i nie paruje nadal. Wiem co mówie bo kupiłem bombe od Darka tylko regulator napięcia się spalił

PZDR
Tytus

Witam czy może ktoś podpowiedzieć jak wymienić manszetę tylną (tą bliżej mostu) czy muszę rozbierać tą zewnętrzną -jeżeli tak to jak zacisnąć opaskę ( duża średnica) skoro jest ona schowana w obudowie stanowiącej całość z wahaczem. Mam nadzieje że nie trzeba odkręcać całego wahacza żeby wymienić manszetę.

Musisz odkręcić wahacz bo nie wyciągniesz półosi za to nie musisz rozbierać zewnętrznego przegubu .

wystarczy odkręcić dolne mocowania amortyzatorów i opuścić wahacz żeby wyciągnąć półośkę