Fajnie... Sam myślałem czy nie kupić opon Supermoto i sobie nie przekładać

Dzis wieczorem sprawdze jeszcze ile v max .Z gps-em. A co z cisnieniem? Ile ?Co doradzasz,co doradzacie?

witam jaki rozmiar założyłeś z przodu a jaki z tyłu

przod 25x8 tyl 25x10

Standart. Przód 8,12,25 tył 10,12,25. Z tym że z przodu dałem na szpilki pod felge po jednej grubej i szerokiej podkładce. Grubosć podkładki jakieś 3 mm ,do dostania w każdym sklepie metalowym.(ja kupiłem w Stanleyu) .Niby tych podkładek nie musi być,ale wtedy szczelina między opona a gałką jest jakieś 3 mm i na ostrych zakrętach może troszke ocierac.Te same podkładki świetnie się spisały przy all trakach(ten sam rozmiar)(nie wystąpilo zmęczenie materiału ani też felga się nie wyrobiła od tych podkładek ani trochę)

Tylko ze zaden quad nie posiada dyfra z tylu, nie mylic z mostem. Jak to mawia moj mechanik; jedno kolo zawsze miele, a najwieksze obciazenia dla tego pojazdu sa na asflacie...

Zrobisz 3000km na patencie to pogadamy. Ja nie stosuje patentów, bo już wyciągnąłem z nich lekcję na właej skórze.

Wystarczy ze Maciek zrobi na tym 1000km po asfalcie, to bardzo dobry tester wszelaki, imho po tym co przeszedl już jego Rene, molgbym spokojnie nabyc tego quada

czy alltracki szybciej ci się zużyły niż fabryczne ITP? Też myślałem o szosówkach ale tylko na tył, z przodu zostawić fabryczne. Czy to może być dobry pomysł? Zawsze można by dołączać przód w trudniejszych warunkach i wybrnąć z opresji, a jak wszystkie szosowe to tylko asfalt, no i chyba szutry?

Powróciłem z testu. V-max to 131 km/h co jest zadowalającym wynikiem.Około 10 km/h więcej niż na all trakach.Przyśpieszenie też dużo lepsze.W 5 sec zrobił 102km/h(oczywiscie nie jest to jakiś super dokładny pomiar...) .Jednak mam mieszane uczucia.Oponki nadają się tylko i wyłącznie na asfalt.Już jakiekolwiek koleiny sprawiają że quad sam skręca.Żeby wyskoczyć z jakiejś ziemnej hopki to można sobie pomażyć. Whellie robi się rewelacyjnie.Ze schodów dziś nie skakałem bo byłem sam i nie miałby kto zadzwonic po karetke...
I pytanie do was. Gumiarz który mi zmieniał opony zdjał mi te odważniki z felg,twierdząc że nie mają one sensu ,gdyż koła wyważone były do orginalnych opon.Naprawde nie mają one sensu?Czy z nimi byłoby lepiej?

Nie.Fabryczne dużo szybciej się zużywają .All traki zdarłem szybko dlatego że jezdziłem duże odległości po asfalcie.Praktycznie tylko po asfalcie. I prawde mówiac przesadziłem z tym że zdarły się do połowy.Własnie je oglądałem w garażu i wcale nie jest tak zle jak mi się zdawało.Na tych szosówkach to poświruje trochę po miescie i je zmienie spowrotem na all traki chyba...W sumie najlepsze rozwiazanie to kupić komplet all traków i potem zmieniać tylko tylne jak się zedrą.Przednie prawie w ogóle się nie zdzierają.

Ale fakt faktem jest że szosówki na asfalcie idą po prostu super.Różnica w przyspieszeniu jest znaczna .Tak jak i V-max.Ale jak ktoś mało jezdzi po miescie to nie ma sensu.

to fakt ale powinien wyważyć na nowo. Na szutrze próbowałeś pojechać tymi oponami?

Nie da się wyważyć bo nie ma otworu w feldze i nie da się jej założyc na tą maszynę do wyważania. Na szutrze próbowałem,ale niezbyt dobrze idą.Wystarczy ,że jest trochę nierówno i już lata kierownica na boki. Jak na all trakach mogłem pędzic 115km/h po szutrze i jechał super,to na tych miałem wrazenie, że zaraz wpadne w przydrożny słupek lub drzewo.

Ma ktoś z was kody/książke kodów do Renegada ??