Witam serdecznie i cieszę się że mój pojazd dalej wzbudza zainteresowanie. Dziękuję też za pochwały - co prawda przesadzone ale miłe
kremir napisał(a):
Większość elementów robiłem sam a że nie jestem ani elektrykiem ani mechanikiem z zawodu i wykształcenia, było to dla mnie szczególnie duże wyzwanie
Brawo ! Każdy kto kiedykolwiek podjął się budowy jakiegoś urządzenia własnego projektu doceni Twój trud, tym bardziej że jak piszesz nie jesteś "z tej bajki". Magia polega właśnie na przekuwaniu pomysłów w rzeczywistość - nieograniczoną wolność tworzenia, gdzie nie musimy się godzić na "czyjeś" rozwiązania. Nikt nie wymaga też od nas abysmy tworzyli pojazdy kosmiczne w opakowaniu Ferrari.
Nie ważne co, ważne że działa, a sam nie chwaląc się to sprawiłeś
kremir napisał(a):
Bardzo jestem ciekaw gdzie zdobyłeś przekładnie łączące silniki z kołami.
Kupiłem na allegro, ale nie jest to nic nadzwyczajnego zwykłe przekładnie ślimakowe. Już trochę czasu upłynęło ale dałem za sztukę coś koło 150-200zł.
kremir napisał(a):
Bardzo chętnie zobaczyłbym więcej zdjęć z detalami podwozia traktorka bo chciałbym się od Ciebie dużo nauczyć.
W tej chwili nie dysponuję takowymi fotkami, jedynie te z linku na picassaweb. Ale pytaj, postaram się pomóc.
kremir napisał(a):
Budowa pojazdu dała mi bowiem mnóstwo nowych doświadczeń ale też nabrałem szacunku do konstruowania bo to niełatwa sztuka.
Witamy zatem w klubie dla których chcieć to móc.
Podrawiam