Witam,Jestem w trakcie budowy samoróbki.Chciał bym się podzielić moją wiedzą o moim Quadzie,więc dołaczam link z galerii;

http://picasaweb.google.com/104401192057696643715/QuadTico8004x4Sam#


Opisze trochę mojego Sama :
Większośc części zaczerpnełem ze szrotu.
-Silnik i cąły osprzęt Daewoo Tico 800 (silnik,instalacja elek.,skrzynia biegów,chłodnica i wydech)
samochód zakupiłem cały,jeżdzący
-całe zawieszenie wahacze,zwrotnice,mcphersony,półosie pochodzą od Fiata Seicento
-dyferencjał (na zdięciu widać jeden ale i będzie drógi) BMW e39 z przełożeneim 3,46
-Rama,pospawana z profila 35x50x2 oraz 30x30x2 (jeszcze niedokończona)


Przeniesienie napędu bedzię po przez półosie do dyferencjałów,ale jak widać na zdięcach silnik jest umieszczony na środku ramy razem z dyferencjałem,wiec musiłem wymyslić przeniesienie napędu.Wpadło mi na myśl zeby zastosować koła pasowe z 2 paskami klinowymi (paski zamówione i koła w trakcie toczenia)
paski będzie można naciągać bo mocowanie będzie usadzone na fasolkach,do tego zamontuje napinacz.

SAM będzie napędzany na 4 koła,tylny dyfer będzie na sztywno,przedni pozostawie orginalnie,jeśli będzie brakowało przyczepności zwasze moge przerobić na sztywno,w skrzyni biegów mechanizm różnicowy pospawałem wiec półosie kręca się w tym smamym kierunku.

Hamulce,pojazd będzie hamowany na wszystkie 4 koła,orginalne tarcze i zaciski z seicento,do tego serwo
i klamka hamulca od Yamahy YZR 600 na kierownicy.Dokładny opis działania opisze w puzniejszym czasie.

Ukł kierowniczy,drażki zastosuje orginalne od SC,kolumne kierowniczą to zwykła rura 25 mm ,(czekam na łożyska w oprawie i drążki i będe mogł składać)

Jak widać na zdięciach bak i siedzenie ładnie wyglada ,bak prawie w całości przykrywa silnik od góry(bak i siedzenie CBR F2). SAMA obóduje na samym końcu jeśli wszystko będzie dopracowane i zgrane..
Tego quada nie buduje żeby nim szaleć ,ma mi służyć do pracy w polu,i w lesie.Na zdięciach może wyglada duży ,ale sądze że wyrobe się z wadzę 300 kg,wymiary 200 cm mierząc od początku koła do końca,szerokośc w tej chwili to 120 cm,,jak załorze koła od Quada to 130 cm,wysokości nie mierzyłem.

Narazie to tyle .Jeśli ktoś ma jakieś pomysły co mogę ulepszyc albo i zmienić proszę o wypowiedz, Dziękuję za uwagę .

Świetnie się zapowiada. Mam nadzieję, że wypali. Tylko czy paski nie będą zbyt słabe do napędu? Chodzi mi o to, że będą odkryte i szybko będą się niszczyć.

jestem ciekawy co do wagi tej maszyny ,ale widać że będzie dobrze

Mam nadzieję, że w niedlugim czasie na forum pojawi się kolejna dobra konstrukcja . Jak narazie wg mnie jest dobrze.

zamiast paskow można wykorzystac lancuchy, np motocyklowy

lub rozrządowy od fiata 125p

Zapowiada się dobrze , jednak przeniesienie napędu dostarczy ci problemów. Ja w swojej konstrukcji robię koła na pas zębaty i już powstaje drugi produkt bo koła ułożyskowałem jednostronnie, a musi być po dwa łożyska bo naciąganie pasa było za słabe. Klinowe i to dwa powinny wystarczyć ,pewnie dasz jak najgrubsze . Jednak czy jesteś pewny kierunków obrotów dyfrów ? Szkicowałem tą konstrukcję i zdaje mi się że ,beż przekładni ( koła ) pośredniego w jednym dyfrze się nie obejdzie, czy mam rację? Łancuchy trzeba jednak smarować a pasy idą na sucho i są cichsze.

ok , są cichsze i się ich nie smaruje ale ich wytrzymalosc przy takim quadzie może być za mała.

ja osobiscie zamiast tych pasów zastosowałbym wał ze sprzęgłem kardana i bezpośrednie połączenie.

jeśli dobrze myślę to jeden dyferencjał z bmw będziesz musiał zamontować odwrotnie żeby uzyskać ten sam kierunek obrotu 4 kół? (dochodzi wtedy kwestia smarowania w odwróconej pozycji...czy będzie to dopuszczalne) czy masz na to inne rozwiązanie? mógłbyś zrobić zamknięta przekładnie bezpośrednio z jednego koła zębatego (po półosi z silnika) na drugie (wał łączący z dyferencjałem) nie bawiąc się w żadne paski ani łańcuchy... było by to najtrwalsze i jednocześnie rozwiązało by to problem obrotów

nie do przyjęcia jest mocowanie sprężyn w ramie

mało dokładne zdjęcia żeby określić resztę konstrukcji

Przekazanie napędu jest jak najbardziej ok.


Te Mcpercony w terenie nie będą zdawały dobrego egzaminu, ze swojej strony proponuje montaż podwójnych i nieco dłuższych wahaczy. Quad będzie dość wysoki i przy obecnej konfiguracji moim zdaniem dość wywrotny .

Przeanalizuj ten schemat bo moim zdaniem w tym układzie nie będziesz miał zgodnych obrotów , jak by nie patrzeć to przednie ( górne ) koła powinny się kręcić do środka zgoda? A kardan czy przeniesie napęd pod takim kątem, a może zastosować przegub homokinetyczny ?

Brałem pod uwage łańcuchy i paski klinowe,łancuchy musiał bym czesto smarować ,trochę by hałasowały,i do tego nie są tanie w przeciwiństwie do pasków,na pewno szybko zużyją się ale są tanie,szerokość paska 10 mm,nie moge zastosować szerszego bo nie starczy mi miejsca na dwa paski a mam do wykorzystania tylko 24 mm na mocowaniu przy dyferencjale,

kołek :
Myślałem o bezpośrednim połączeniu półosie ze skrzyni do dyfru tylko jest jeden problem:
-jak podłącze bezpośrednio do dyfru (przełożenie 3,46) to prędkość quada nie przekroczy 30km/h,Tikaczem jechałem 125 km/h Max.a po przez koła pasowe przełozenie zmniejszy się do 2:1

,,nie do przyjęcia jest mocowanie sprężyn w ramie""
możesz mi powiedziec o co ci chodzi,bo nie rozumiem.
Dokładniejsze zdięcia dodam następnym razem.


przedni dyferencjał wystarczy obrucić o 180 stopni,i półosie kręca się w odpowiednim kierunku(nie odwracam go do góry nogami)

bioly_117 :
McPersony są twarde i do terenu się nie nadają to wiem ale nie chciałem się bawić w budowe nowego zawieszenia dlatego zastosowałem orginalne zawieszenei z auta,jak bym zastosował dłuższe wahacze to SAM był by za szeroki a jak załorze laczki od quada to i tak będzie szeroki,a mi się wydaje niski,może to tylko złudzenie

numerouno :
widze że mieszkasz niedaleko mnie,może się zobacyzmy jak skończymy budowe swoich maszyn

Ja narazie kompletuje materiały. I niestety posypal mi się mag i Kupię chyba konwencjonalną spawarkę bo mam większe doświadczenie w spawaniu elektrodami . Swoją konstrukcję opieram o jak najwięcej podzespołów które posiadam nie włączając silnika który muszę kupić i rur czy też profili do wykonania ramy. Resztę mam. zwrotnice tylną oś tarcze zębatki itp., ale to Twój temat nie będę narazie o swojej konstrukcji pisał za dużo
I ja swoją moim pięknym rysunkiem sobie rysuję już 2 tygodnie wyżucając stosy kartek na makulaturę ;]. Może dziś jeszcze coś narysuję

Co do twojej maszyny to chłopacy mają rację z tym zawieszeniem- nie będzie tak odpowiednie jak podwójne wahacze. Dobra opta na rozwiązanie przedniego zawieszenia to zwrotnice od trabanta nie bedziesz miał problemu z zastosowaniem podwójnych wahaczy

1. Rysunek bioly_117 ma źle zaznaczony kierunek obrotów na kołach.
2. Na fotce widzę, że dyfer przedni umocowany jest "tyłem do przodu", czyli chodzi o obrócenie samego dyfra w środku o 180st?? jeżeli tak to jest to sytuacja niekorzystna. Ząb ma kształt łuku. Wystąpi wówczas nieprawidłowy rozkład naprężeń na ząb, bo zęby na kole talerzowym zamiast poddane naciskowi "w dół" będą naciskane "do góry". W rezultacie zęby będą zostawiały na sobie "inny ślad". Nie wiem jaką przekładnię ma bmw, ale chyba raczej hipoidalną.
Z życia wzięte: zauważyłeś że samochód na wstecznym bardziej "wyje" ?? niż np. na jedynce
możesz poczytać tu: http://www.auto29.sammochod.waw.pl/ i tu 2 pierwsze posty http://www.jeep.org.pl/forum/printview. ... 9048c233ee

Mam nadzieję, że wiesz o co mi chodzi albo ja źle zrozumiałem koncepcję.

3. A te paski to ma być połączenie półosiek wychodzących ze skrzyni z wałkami atakującymi dyfrów? bo tak to rozumiem.
To co napisałeś czyli przełożenie 2:1, w mechanice, w przeniesieniu napędu raczej nigdy nie występuje. Zawsze konstruuje się tak aby mniejsze koło zębate, pasowe itd. napędzało większe. Przeanalizuj schematy różnych skrzyń biegów, zwykle piąty bieg oraz czwarty ma przełożenie poniżej jedności np. 0,92 ale zwykle oscyluje ono właśnie w okolicy 1.

Po pierwsze to zrób niezależne zawieszenie na wszystkie 4 koła i do tego amortyzatory motocyklowe, bo później będziesz żałował. Te McPersony nie zdadzą egzaminu a koła od quada nie wejdą na piastę bo będą zahaczać o McPersony. A po drugie to skrócił bym na Twoim miejscu troszkę tą ramę. A no i po trzecie to tak jak kołek nie dopuszcza się takiego mocowania amorów. Weź sobie to do serca i to popraw bo później naprawdę będziesz żałował.