Chcę zbudować quada. Konstrukcję ramy samemu zrobić i wstawić tam silnik od MZ 250 lub 251, gryzie mnie pytanie czy taki silnik wystarczy. oczywiście nie będę szalał na nim bo raczej nie mam gdzie, ale żeby dał sobie rade podjechać pod górkę... no żeby miał moc. Dalej mnie martwi problem z układem kierowniczym jak takie coś zdobyć za tanioche, albo jak zrobić. Czekam na odpowiedzi

Da radę to jakieś 18-22KM. Powinno wytsarczyć, żeby się trochę potoczyć.

Z jakich rur miałbym zrobić tą ramę żeby była lekka no i wytrzymała ?

Jeśli ma być tanio to tylko z cienkościennych rur bezszwowych.

Dzięki za rady. Jeżeli jeszcze masz jakieś uwagi lub propozycje to pisz chętnie przeczytam i je zastosuje. Budowę mam zamiar rozpocząć od następnych wakacji, a jak narazie to zbieram kase i ściągam fotki różnych quadów gdzie dobrze widać ramę. Jeżeli wykorzystam silnik z MZ to jaka powinna być maksymalna waga całego pojazdu, żeby silnik dawał sobie radę?

Nie większa niż 200kg.

Ściągnij sobie service manual z jakiegoś modelu quada, który Cię interesuje. Jest ich sporo na forum.

Tak wiem, czytałem w innym temacie o tym i przeglądałem serwisówki. Mam już zrobiony plan ramy, ale przypatrze się tam jak np. mocowane są wahacze lub jak jest zrobiony układ kierowniczy. Co do ramy na pewno wezmę i wykorzystam z nich prościejsze rozwiązania. Dziex za radę i czekam na kolejne

Jeżeli chodzi o rury to ja bym dał 3/4 cala ze szwem - wystarczające, bezszwowe stosuje się głównie do instalacji, w której przepływa woda lub gaz.
Co do zawieszenia przedniego: może zwrotnica z malucha?? tylko ją odchudzić + dorobić piastę z mocowaniem tarczy hamulcowej. Wahacze zrobić z rury 1/2 cala - jak dasz mocowanie amortyzatora blisko zwrotnicy to powinny wytrzymać. Mocowanie wahacza do ramy: tulejki metalowo-gumowe np.z resora od malucha, tylko że najpierw trzeba wytoczyć kawałek rurki, która to będzie przyspawana do ramion wahacza i w którą będzie trzeba wcisnąć wspomnianą tulejkę.

/ \
/ \ <------------WAHACZ
/ \
/ \
--- --- <---------- to ten wytoczony kawałek rury do tulejek

Wpadłem na pomysł, może się wydawać dziwny, ale jak się nie zapytam to się nie dowiem. Chodzi o to, czy można by do tego quada wstawić mały akumulator taki do używania świateł? Czy można go zasilać prądnicą ze silnika. Nie znam się na tym więc pytam, a byłoby to bardzo podręczne. Jest to możliwe, czy raczej mi to odradzacie? Czekam na odpowiedzi.

IBI, to jest analogicznie jak w motocyklu. Wstawiasz motocyklowy akumulator i masz światełka, kierunki i np: klakson . Jednocześnie prąd potrzebny ci jest do odpalenia sprzęta.

No tak tylko MZ normalnie nie ma akumulatora (chyba że się mylę) i niewiem Czy prąd, jaki jest potrzebny na to by te światełka się od Mz paliły, czy wystarczy do naładowania tego akumulatorka jaki chce wstawić. No bo co do odpalenia no to jest starter i tam od silnika odrazu przez cewke idzie do świecy.

witam tak sobie czytam temaciki i może odpowiem jak już tu weszłem ... mz 250 ma 12voltową instalacje więc spoko akumlator posiada ładowanie jest ok... lepsze niż w starych maluchach też buduje quada z silnikiem mz250 dałem rury 3/4 BEZ SZFOWE! ZE SZFEM pękają na zgięciach jeśli je się dość mocno podegnie więc raczej odradzam całość zrobiłem z rur 3/4 a tylny wahacz z calowej rury nie jest to ciężkie jak wcześniej przypuszczałem spokojnie idzie podnieść konstrukcje (bez silnika) pozdrawiam

dzięki kkrys83, przejrzałem Twój temat i galerie, rama robi wrażenie. dużo się bawiłeś z wyginaniem rur? miałeś jakąś giętarkę? no i czy mógłbyś mi podać wymiary tej ramy? W sumie zaczynam robić quada we wakacje, ale już powoli zabieram się za pierwsze plany no i wycenę. Bo z kasą u mnie krucho.

witam ponownie, postaram się odpowiedzieć jak najlepiej umiem. zabrałem się za budowe jakiś czas temu Robertign dał mi co nie co mniej więcej gabaryty ramy. Jak coś potrzebujesz to pisz na gg postaram się pomóc tak samo jak mi pomogli, rury na rame 3/4 cala kupiłem chyba z 13 metrów około bo jeszcze kawałki dokupywałem zapłaciłem też około 130 zł. i rura calowa 1.5 metra z której zrobiłem tylny wahacz, same rury chyba zapłaciłem 150 zeta około bo już nawet nie pamietam do tego płaskownik 8mm. gruby do zamocowania wszystkich tulei i sprężyn z amortyzatorami, kupiłem starego malucha za 100zł. wyjołem całe zawieszenie a reszte oddałem na złom i dostałem połowe z tego jeszcze żeby się nie przejmować instalacją i innymi pierdółkami to kupiłem całą ete 250 i miałem wszystko silnik elektryke spręzyny i te inne potrzebne reszte potem sprzedam wymiary ogólne moge podać tak samo jak ja otrzymałem od jednego gościa na forum ogólne czyli długość wysokość szerokość to trzeba sobie pomierzyć kąty wygięcia to już musisz Sam ustalić... giętarke miałem porzyczoną od znajomego, nie długo zamieszcze nowe fotki na moim forum bo już mam wytoczony tylny wałek napędowy z łóżyskami ... teraz tylko odpalić motor i wyjechać na próbe... pozdrawiam Cię przyszły konstruktorze i życze owocnej pracy bez stresowej . narka