Kiedyś była firma, która produkowała blokadę dyfra do malucha. Nie wiem czy dalej istnieje ale cena zaporowa Tak na szybko znalazłem takie informacje ( chodzi właśnie o tą blokadę) http://www.szayowozy.net/viewtopic.php? ... 37e2390017

Także można co nieco podglądnąć.

Z tego co zaobserwowaliśmy na pierwszych próbach z kolegą, to tył pojazdu cały czas klei do podłoża. To chyba przez te mcphersony z tyłu. Zawieszenie tył pracuje teraz w pełnym zakresie ruchu półosi. Za to z przodu, zwłaszcza na bardzo dużych wykrzyżach, któreś przednie kółko na przemian odrywa się od ziemi, a tył ciągle klei.
Więc zostawię tylny dyferencjał w spokoju. Jednak na wszelki wypadek przydałaby się blokada mostu 126p. Coś na linkę byłoby najlepsze. Coś mi się kłębi pod sufitem

Na dzień dzisiejszy, mam taki plan, że jak będzie już przedni napęd to chciałbym wyjść z skrzyni 126p półosiami od cinquecento 700,, ale całymi cinquecento a nie spawanymi. Potem zwrotnice i mcphersony też od Fiata cinquecento 700. No i będą tarcze hamulcowe jak należy z przodu. A od dołu standardowo jeden wahacz. Tylko martwi mnie ten fiat-owski odlewany z żeliwa wahacz od cienkiego. A ten krótki, górny wahacz od fiata 126p całkowicie odpadnie. Zobaczymy jak będzie. Pewnie dorobię inne wahacze.

Nie chcę iść w szerokość bo teraz jest super. Około 170cm szerokości ma mój UTV 126p. Szerzej odpada, bo nie będę miał ruchu w lesie. Z doświadczenia wiem, że 2 metry to już za dużo w teren. Side by side to nie bolid. A myślę jeździć z quadami

Jakieś patenty na blokadę dyferencjału w 126p. Schematy, szkice, rysunki

Chodzi mi po głowie blokowanie koronki z obudową, żeby już nie tykać półosi 126p. Tam w obudowie skrzyni biegów jest trochę miejsca na coś. Tylko jest jedna wada - coś tam musiałoby się kręcić wraz z koszem mechanizmu różnicowego, ale musiałoby się też przesuwać wzdłuż osi. Blokowanie jakimś zębem lub bolcem. Jak coś spłodzę to zademonstruję.

-- dodano 13.03.2013 22:08 --

Blackbird
Dzięki.
Też się nad czymś takim zastanawiałem, ale przydałoby się coś tańszego, i żeby nie ruszać półosi 126p. Jak wypali przedni most z dodatkowej skrzyni 126p do i do przodu przydałaby się blokada
Zakup dwóch takich zestawów na przód i tył mija się z celem
Trzeba przyznać, że dobry mieli patent.
Każda opcja się przyda

Jak chcesz wyjść półosiami CC ze skrzyni malucha? Z tego co się orientowałem to nie pasują.
Jedyną opcją jest dyfer z CC na przód o ile ma takie samo przełożenie jak dyfer 126p.
Ktoś może wie?

Kolega w warsztacie wymieniał ostatnio przegub w cienkim 700 i pomierzyliśmy i doszliśmy do wniosku, że się da zamontować półoś CQ 700 w skrzyni 126p. Z półosi 126p trzeba przełożyć te małe kwadratowe kostki na półoś CQ w miejsce okrągłych. Następnie pokombinować z uszczelnieniem tak żeby pasował mieszek półosi jak w 126p.
Jeszcze nie próbowałem, bo nie mam jeszcze tych półosi 700-ki , ale skoro bierzemy się za budowanie pojazdów, to nie widzę problemu z czymś takim. Nawet jeżeli trzeba będzie coś dotoczyć lub przerobić
Spawanie półosi nie wchodzi w grę

Gwizd, dlaczego boisz się spawania półosi? Dla zasady że tak się nie robi? Jeśli chodzi o to to się nie przejmuj - ludzie nie raz i w samochodach spawają i żyją, a to przecież i tak robiona konstrukcja, można sobie pozwolić na nagięcie norm. Z doświadczenia wiem, że nic z półośkami się specjalnego nie dzieje, miałem tak zrobioną oś w quadzie.
W każdym razie jestem bardzo ciekaw tej przeróbki bo sam mam półosie z cc na przód, które muszę spasować z dyfrem malucha (skrzynia obcięta). Prawdopodobnie stoczę półosie z cc i malucha na wymiar i nabiję w rurkę lub wytoczony pręt + obspawanie po obwodzie.
Nie wiem które rozwiązanie będzie prostsze do wykonania, ale jeśli obyłoby się bez komplikacji większych przy wpinaniu półosi CC do dyfra malcowego to oczywiście sam też tak zrobię, w końcu mam całe półosie
Pozdrówka

Robiło się takie rzeczy ale i tak było to bardziej awaryjne niż normalna półoś. TUTAJ zależy mi żeby rozwiązanie wyglądało jak najbardziej fabryczne
Jak ktoś zobaczy rurkę i spawy na półosi to sobie pomyśli "CO ZA PARTYZANTKA".
Jak weźmiesz obie półosie od 126p i cienkiego, i pomierzysz stronę montowaną w skrzyni to zobaczysz o co chodzi. Problem pojawia się w miejscu uszczelnienia półosi z mieszkiem. Całkiem inaczej w 126p i CQ700.
Ale kiedyś widziałem jak gość w skrzyni 126p miał chyba mieszki od cinquecento. Tego jeszcze nie próbowałem jak pasuje.
Na razie nie mam hajsu na nowe części. Jak obliczyłem, to żeby dokończyć furę, tak jak jest 2x4 to muszę wsadzić jeszcze 1,5koła, a części na przedni napęd 0,5koła. Dojdzie jeszcze tokarz i spawanie aluminium
Na razie inne sprawy są ważniejsze, ale robię co mogę.

Myślę jeszcze nad miękkim dachem, jak TUTAJ


Miękkie, transparentne drzwi boczne z taśmy. Fajnie to wygląda i nie wypadniesz z kabiny

Przydałaby się szyba z plexi.

Jak na razie to skarbonka bez dna Ale małymi kroczkami do przodu. Jestem cierpliwy

-- dodano 15.03.2013 18:06 --

Krok 9 - Pierwsze naklejki


No to przód mojego SXS gotowy
Jak zrobię panele z tyłu na gotowo z włókna szklanego, to właśnie taka będzie grafika z tyłu, żeby był jeden motyw na całym UTV 126p. Tył to na razie przymiarka na komputerze
Jak się podoba ?

chociaż wiem, że mechanicznie jest ok to wizualnie mi się nie podona a w szczególności przód. Jakoś tak wieśniacko to wygląda.

Co Ty stary jest super w stylu RZR tak trzymaj

kriss20
Nie każdemu musi się podobać Dobrze, że się podzieliłeś swoim zdaniem. Może napiszesz co Ty byś zmienił. Bo ja jeszcze myślę nad zmianą reflektorów 126p. Po za tym nie miałem zamiaru kopiować wyglądu Polaris RZR S. To po prostu moja wersja tego typu pojazdu

Każde słowa krytyki się przydadzą. Okleina to mój projekt i moje wykonanie. Długo zastanawiałem się zanim wybrałem konkretny wzór. No i do tego 2 tygodnie ręcznej roboty

Jeszcze licznik



A tak to wygląda na oryginalnym Polarisie. Każdy ozdabia po swojemu
http://www.google.pl/search?hl=pl&safe= ... 24&bih=637

napisałeś: jak Wam się podoba, więc napisałem jak mi się podoba. Nie ma tam grama uszczypliwości, po prostu moje zdanie.

Nie podoba mi się ten przód od malucha. Zamiast nadawać ostateczny szlif projektowi podkreślając jego charakter to robi z niego żółwia z głową przyćpanego teletubisia :/

kriss20
Swoje zdanie wyraziłeś. Zostaw coś do opisu swojego projektu

-- dodano 17.03.2013 16:27 --

Pomyślałem, że komuś się przyda
To tylko próby na Photoshop -ie. Bo warto coś zaplanować zanim popełni się błąd w realu


Próba KOLORY OGÓLNIE


Próba MASKA
[cooliris]http://picasaweb.google.com/101812443809499584055/ProbaMASKA#k[/cooliris]

Próba PANELE TYŁ


No i charakterystyczne w RZR odblaski ( u mnie pseudo odblaski )


Kupiłem już materiały na miękki dach i miękkie drzwi. Jak będę miał czas to zmontuje coś
A tymczasem muszę dokończyć sprawy techniczne. Między innymi nadkola tył. Tylko nie mam pojęcia z czego je wykonać ? Forma już jest. Materiał musi być w miarę mocny, żeby nie popękał od ziemi, piachu błota i kamieni z pod kół. Wodoodporny i lekki. Blacha odpada i plexi też.
Na wiosenne roztopy musi coś być

-- dodano 17.03.2013 16:28 --

Zapomniał bym.



-- dodano 18.03.2013 10:03 --

Próba MASKA

wymieniłbym fotele na kubełki i pasy na czteropunktówki.

Kubełki są fajjjjneeeee, ale nie wiem czy jest sens do takie kaszlaka.
Zawieszenie nie pozwala na razie na piratowanie
Jestem przeciętnego wzrostu i budowy ciała i jeździ mi się wygodnie w fotelach malucha. Zwłaszcza teraz kiedy zmieniona jest pozycja kierowcy. Na boki trzymają dobrze. Nie wiem czy w kubełkach mógłbym robić długie dystanse.
Trzeba pomyśleć nad zmianą koloru foteli. To fakt. Niebieski wzorek z czasów PRLu nie pasuje mi do całości.
Pasy grawitacyjne też stoją pod znakiem zapytania.
Jest jeszcze jedna sprawa. Za 2 kubły trzeba wyskoczyć z 8 stów To 4 maluchy , bo za tego dałem 200

-- dodano 19.03.2013 19:27 --

Z czego te nadkola zrobić ????? Mają wyglądać jak ta forma z kartonu na zdjęciu wcześniej.

Miejsce mocowania zostało przygotowane już dawno.

Z żywicy i włókna szklanego.

Ta forma co widać jest z trzech elementów.
Górę chyba zrobię z blachy aluminiowej. Zawsze coś na górę się wrzuci. Jakieś towary. Więc pasuje żeby nie wyleciały na dół. Górny element będzie leżał z 2 stron na profilu 20x20 ( do niego przykręcę ) i z 2 stron będzie się opierał o rurę tak, że nie spadnie w dół.
Ale te dwie dolne ( widać gdzie tektura jest zagięta w pionie ) muszą być odkręcane i wyjmowane. Pierwszą muszę przykręcić od wewnątrz koła, a potem tą za plecami. Wtedy nie będzie mi nigdzie wciskać błota. Nie chcę robić żywicy w autku, bo już mam wszystko pomalowane

Gdyby dało się z czegoś wyciąć to byłoby najlepiej. Tak jak z tektury. Chodziła mi po głowie guma jakaś, ale guma jest strasznie ciężka, a nie chcę już dokładać kilogramów. Teraz już muszę się streszczać z wagą pojazdu
Trochę przeszkadzają mi te rurki do belki tył, ale muszą być. Przez to musi być z wielu elementów skręcane.

Tyle rzeczy jeszcze muszę przy nim zrobić, że aż czacha dymi

-- dodano 22.03.2013 20:04 --

W tym temacie są jeszcze nie rozwiązane wszystkie sprawy. Czekam na sugestie i pomysły

Między innymi > Od czego jeszcze mogą pasować końcówki drążków kierowniczych, do zwrotnic 126p ? Tak żeby pasował stożek.
Chciałbym zastąpić te oryginalne i dorobić mocniejsze rurki do nich. Rurki drążków kierowniczych 126p są kiepskie i szybko rdzewieją bo mają cięcie wzdłuż. Końcówki drążków mają strasznie drobny gwint. Wolałbym typowy skok gwintu.
Jakieś propozycje

Przyznam, że nie mam czasu biegać po sklepach i pasować coś. Raczej zamawiam przez internet.