Witam chodzi mi po głowie kolejny projekt buggy...
Zastanawiam się nad silnikiem motocyklowym, dokładnie jeszcze nie wiem jakim do pojemności 250.
Teraz mam kilka pytań
jak nazywają się fachowo łożyska w tulei co są przykręcane
druga sprawa czy dolne wahacze są równe górnym wahaczom...
Tyle moich pytań , plany już sobie rozrysowałem na kartce.

Plany oryginalnej piranhy są do ściągnięcia, trzeba tylko trochę poszperać a znajdziesz wszystko dokładnie zwymiarowane i opisane. Wahacze dolne i górne trochę się różnią, poza tym w oryginalnym projekcie oba wahacze góra i dół są zamocowane do ramy w jednej osi, ciekawe rozwiązanie dzięki któremu koła zmieniają kąt położenia względem podłoża podczas skakania. Jeżeli chodzi o łożyska to pewnie masz na myśli łożyska w obudowie samonastawne. Są różne oznaczenia w zależności od obudowy (UCP, UCF, UCFC itd.) cały symbol to na przykład UCP208. Kolejna sprawa chodziło Ci chyba o silnik od 250. Buggy potrzebuje mieć moc aby polatać.

ps. pozwolę sobie skorzystać z twojego tematu
NAJLEPSZE ŻYCZENIA NOWOROCZNE DLA WSZYSTKICH KOLEGÓW Z FORUM

Silnik MZ 250 można powiedzieć że załatwiony z osprzętem w przyzwoitej cenie.
Ramę sam projektowałem będzie miała całkowitą długość 2.20m wzorowałem się na tych c znalazłem.
Myślę aby zamontować skrzynię od malucha i aby uzyskać bieg wsteczny i aby nie robić osi.
Szerokość będzie około 1.20m, tyle na razie moich zamiarów...
A co myślicie o skrzyni od malucha , czy to będzie dobre rozwiązanie?
Zamiast tej skrzyni wyjmę po prostu mechanizm różnicowy z półosiami...
Dam zębatkę zamiast koła talerzowego a zamiast łożysk stożkowych dam łożyska w obudowie samonastawnej tak jak kolega wyżej powiedział , co o tym myślicie , dobrze kombinuje?

Silnik MZ 250 na pewno da radę. Kibicuję przedsięwzięciu
Opisz dokładnie co i jak i jakie wymiary będziesz robił.
Ważne też będzie z jakiej grubości materiału będziesz robił ramę. Nie może być ciężka

A tak w temacie. Czy zastanawiałeś się nad takim rozwiązaniem?
https://www.google.pl/search?safe=off&hl=pl&site=imghp&tbm=isch&source=hp&biw=1024&bih=605&q=the+EDGE+sidewinder&oq=the+EDGE+sidewinder&gs_l=img.3...1950.11654.0.12652.19.10.0.9.9.0.177.1436.0j10.10.0....0...1ac.1.32.img..8.11.1445._LlyxZVLbJM

Z łożyskami samonastawnymi jest o tyle problem, że długość tulei wewnętrznej dla łożyska np. UTF208 (bo takie pasuje na dyferencjał od malucha) to 42,9mm (http://wrzucacz.studiowizjo.pl/uploads/ ... m1pk54.jpg) oryginalne łożyska mają około 15-17 mm nie mogłem dokładnie zmierzyć. czyli około 25mm tulejki wystaje poza dyfer i będą ograniczać ruch półosi, który w maluchu jest i tak nie za duży. Można by przerobić koła koronowe, tak jak ja to zrobiłem i zamiast pół osi od malucha dać np. od punto, w taki sposób aby przegub punto wpasować w tuleje łożyska UTF. Jak będę miał chwilkę czasu to postaram się rozrysować jak to widzę.
Jeżeli chodzi o silnik to widziałem w akcji buggy z silnikiem 350 TS i skrzynią od żuka, a właściwie braku akcji :/ myślę że aby była frajda z jazdy przynajmniej 80 km powinno być. Ale to Twój projekt no i dodam że silnika MZ 250 nie znam i nie widziałem, wiem tylko że ma 21km.


Podobno jest zupełnie inna jazda niż na zawieszeniu dwuwahaczowym no i konstrukcja prostsza.

No i niestety plan legł w gruzach...
Przejechałem się buggy i bardzo mnie to nie zachwyciło...
Silnik był załatwiony ale kolega chwiał się na nogach a na drugi dzień mówi że nie sprzedaje...
Jednak zmieniłem zdanie i raczej bd quad z niezależnym zawieszeniem z silnikiem mz etz 150,250 lub jawy 350 ts...

-- dodano 26.01.2014 20:10 --

No więc jadę we wtorek za granice i myślę że dostanę za 150 euro silnik z osprzętem do pojemności 450...