Czego byś w Polsce nie robił i tak jest źle, może po za piłką nożną bo na to wszyscy kochamy patrzeć, szkoda tylko że nasza reprezentacja nie umie grać w piłkę ...
Kupisz motocykl (ścigacza) ludzie powiedzą że świr i idiota , na pewno porozjeżdża ludzi i po za tym będzie robił hałas.
Kupisz Crossa powiedzą że takimi motocyklami jeżdżą tylko bezmózgie małolaty bez wyobraźni i po za tym będą niszczyć uprawy.
Kupisz quada to już najgorsze zło, nie dość że będziesz niszczyć to jeszcze płoszyć zwierzynę i w dodatku na pewno takie coś nie może jeździć po drogach publicznych (nie wiedzą że można zarejestrować), no i policja będzie cię kontrolować wszędzie gdzie cię tylko zobaczy.
Kupisz sportowy samochód z dużą mocą to powiedzą że nie ma co z pieniędzmi robić, tylko będzie tankować bo to pewnie spali z 15 litrów no i na pewno będzie szybko jeździć.
Kupisz sobie samochód do drifftu z myślą że będziesz jeździć na torze to i tak powiedzą że czubek i to jest bez sensu bo co chwilę musisz kupować nowe opony i wydawać pieniądze.
W Polsce nie możesz mieć pasji bo to jest chory kraj.
Najlepiej jeździć litrową Corsę, mieszkać w małym mieszkaniu w bloku, chodzić z rodziną do kościoła i wyprowadzać Yorka na spacery, wtedy będziesz uważany za "normalnego" ...