Polskie Stowarzyszenie Czterokołowców - ATV Polska - Forum - Zobacz temat - WYCIĄGARKA DRAGON WINCH
Reklama1
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy Obecny czas: 28.04.2024 18:42



Odpowiedz  [ 1952 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102 ... 131  Następna
WYCIĄGARKA DRAGON WINCH 
Autor Wiadomość
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08.08.2006 10:56
Posty: 2705
Miejscowość: Łdz okolice
Quad: Banshee 350 2T
PostWysłany: 15.09.2010 14:09 
Re: WYCIĄGARKA DRAGON WINCH
nie wiem kiedy zrozumiecie ze produkcja niektórych części/elementów w chinach jest 5x tańsza niż w europie, ba firma może i być polska, dała zlecenie żółtym małym rączka i teraz kosi czystą gotówkę... ale jakie to ma znaczenie?

wybaczcie ale potraficie narzekać, nikt nie doceni ze dw to BARDZO TANIA alternatywa dla kilkakrotnie droższego WARN...

_________________
Każdy kilometr to wyzwanie. Banshee Re-Building in progres... done ! :D
Kupię klasyki jak LT500R/250r,TRX250R mogą być do remontu, zapraszam na PW
http://tiny.pl/qvbxd <-- Polski klub sympatyków Yamahy Banshee na Facebooku


 
Profil Tlen Gadu-Gadu
Awatar użytkownika
PostWysłany: 15.09.2010 14:14 
Re: WYCIĄGARKA DRAGON WINCH
Czym innym jest zlecenie wykonania pewnych elementów czy nawet całości. Wtedy można by od biedy powiedzieć - polska firma itd. A czym innym jest kupowanie w całości z chińskiej hurtowni wyciagarek "no name" czyli bez nazwy i kreowanie się poprzez moderatorów na polską firmę kontrolującą jakość i mająca wpływ na technologie i wykonanie. W chiwli obecnej nie ma już producenta wyciągarek elektrycznych który by produkował całość we własnym kraju. od 12 lat także warn produkuje Wyciągarki w chinach. Ale tu jest różnica - Warn utrzmuje tam sztab ludzi kontrolujących wykonanie. Wiem bo od wielu lat jestem autoryzowanym dilerem warna. Ostatni bastion amerykański - ramsey - też już niestety 90% produkuje w chinach. Ale podobnie jak warn kontroluje jakość. A dw może sobie skontrolować naklejkę.


 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13.12.2009 19:06
Posty: 1552
Miejscowość: Olsztyn
Quad: G550
Poprzednie quady: Inca Yeti 700
PostWysłany: 15.09.2010 14:47 
Re: WYCIĄGARKA DRAGON WINCH
pogromca_mitów napisał(a):
od 12 lat także warn produkuje Wyciągarki w chinach

pogromca_mitów napisał(a):
od wielu lat jestem autoryzowanym dilerem warna

pogromca_mitów napisał(a):
Wyciągarki Dragon Winch są kupowane paletami w chinach jako tzw. "no name"

pogromca_mitów napisał(a):
nie jest to zakład DW tylko normalna fabryka z której kupuje tysiące importerów



zgodnie z tym co piszesz obie Wyciągarki sprzedawane pod brandem WARN jak i Dragon Winch sa produkowane w chinach. Rownie dobrze można dostac konstrukcje Wyciągarki Dragona jak i Warna pod innym brendem ponieważ tysiace importerow kupuje ten sam produkt a nazywa je inaczej

calkowicie nie zgodze się z toba w kwestii podwyzszania jakosci sprzedawanego towaru, powazny importer czyt. klient chinskiej fabryki może wymagac podwyzszenia jakosci wykonania kupowanego produktu, np. zastosowaniu lepszego materialu przy produkcji, kwestią jest tylko w jaki sposob porozumie się z producentem i jaka cene ustali

pewnie dlatego sprzedawane produkty Warn kosztuja wiecej i być może oferuja lepsza jakosc produktu

_________________
Na quadzie - Mudmarker , na motocyklu - Fabiq :)
MotoBracia Off-Road Team , MotoBracia.pl


 
Profil WWW
Awatar użytkownika
PostWysłany: 15.09.2010 15:02 
Re: WYCIĄGARKA DRAGON WINCH
Nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi. Warn produkuje w chinach ale to jest "jego" fabryka. Oczywiście nie w sensie prawnym ale jeden dział fabryk produkuje tylko i wyłącznie dla warna i superwincha. Warn zatrudnia tam swopich ludzi - amerykanow dla jasności - którzy kontrolują jakość. OEM chińczycy otrzymal od warna, pomysły i cała inżynieria jest pracowników warna.

Inaczej ma się no name-ami. Pomysły sa chińskie i wykonanie chińskie. Nawet gdybyś importował 300 sztuk miesiecznie niewiele możesz ponegocjować w sprawie jakości wykonania. Mozesz zatrudnić tylko lokalnego przedstawiciela który sprawdzi, czy wszystko zostało spakowane. I to odróżnia no namy od warna.


 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13.12.2009 19:06
Posty: 1552
Miejscowość: Olsztyn
Quad: G550
Poprzednie quady: Inca Yeti 700
PostWysłany: 15.09.2010 16:59 
Re: WYCIĄGARKA DRAGON WINCH
pogromca_mitów napisał(a):
Warn produkuje w chinach ale to jest "jego" fabryka.


no to jest jego czy wkoncu nie jest?

prawda jest taka ze Wyciągarki Warn sa produkowane w jakiejs chinskiej fabryce na zlecenie dla firmy wg. specyfikacji i wymagań Warn'a

prawde mowiac malo mi to przeszkadza gdzie dany produkt jest robiony pod warunkiem ze dziala i sprawuje się dobrze

jesli nie jestem ograniczony mozliwosciami finansowymi kupuje zazwyczaj znany markowy produkt jesli muszę jednak uwazac na wydawana gotowke to kupuje inny produkt który spelnia warunki jakie mu zakladam, czy się sprawdzi lepiej niz markowy? czy mu dorowna? być może tak a może to markowy da sobie rade i dorowna mniej markowemu? znam wiele produktow markowych ktore sa znacznie gorszej jakosci niz ich mało markowe odpowiedniki

Wracając do Warn'a to psuje się tak samo jak inne trochę lepsze wyciagraki ale można sobie nakleic dolaczona do Wyciągarki super tuningowa naklejke WARN i być bardziej OK niz reszta chlopakow ;)

_________________
Na quadzie - Mudmarker , na motocyklu - Fabiq :)
MotoBracia Off-Road Team , MotoBracia.pl


 
Profil WWW

Rejestracja: 27.07.2010 16:24
Posty: 38
Quad: KOLOROWY
PostWysłany: 18.09.2010 13:01 
Re: WYCIĄGARKA DRAGON WINCH
Panowie sorki że się wcinam w temat ale szukam już od godziny na forum i nie mogę znaleźć nic konkretnego czy ktoś ma może taką wyciągarkę:


http://www.przedrajdem.pl/dragon-winch- ... -2480.html

Chodzi mi o opinie dokładnie tego modelu, ewentualnie coś podobnego w tych samych $.
Wyciągarka miałaby pracować w kingu w lekkich warunkach bez błota po pas bez rajdów tylko jak ewentualnie się gdzieś zakopię (zdarza się sporadycznie) żeby pomogła wyjechać no i może troszkę drewna podciągnąć czasami, co myślicie da radę?
Dzięki za pomoc.
Pozdrawiam


 
Profil

Rejestracja: 16.08.2007 21:13
Posty: 671
Quad: Grizzly 700
PostWysłany: 18.09.2010 16:16 
Re: WYCIĄGARKA DRAGON WINCH
da radę ja g700 na zblokowanych kolach na terracrosach przeciągnąłem 14m po kostce brukowej w formie testu i nawet nie zajęczała czuc było że ma opór ale nie taki aby się zorwaliła

_________________
Sprzedam Grizzly 700 2008r możliwa zamiana na Renegade 800x
https://picasaweb.google.com/grizzly700 ... z4TC5ZW_Xg


 
Profil Facebook Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30.12.2009 10:49
Posty: 226
Miejscowość: Podhale
Quad: Witów Extreme Quad :-)
PostWysłany: 18.09.2010 19:17 
Re: WYCIĄGARKA DRAGON WINCH
Ja też się pod tym podpisuję.
Do tego co napisałeś w zupełności Ci wystarczy. Mam 4500HD i to jest moc.

_________________
W życiu piękne są tylko chwile (nawet te w błocie).


 
Profil

Rejestracja: 16.08.2007 21:13
Posty: 671
Quad: Grizzly 700
PostWysłany: 19.09.2010 08:54 
Re: WYCIĄGARKA DRAGON WINCH
ja też mam 4500 i daje radę już od ponad roku

_________________
Sprzedam Grizzly 700 2008r możliwa zamiana na Renegade 800x
https://picasaweb.google.com/grizzly700 ... z4TC5ZW_Xg


 
Profil Facebook Gadu-Gadu
MultiMoto
MultiMoto
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.04.2005 14:23
Posty: 13123
Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
PostWysłany: 19.09.2010 15:24 
Re: WYCIĄGARKA DRAGON WINCH
Cóż WARN ma tą przewagę, że np. głupie sprężynki od szczotek silnika są chromowane i mogą leżeć w błocie, natomiast te tanie od noname'ów niestety nie i po paru tygodniach stania przestają istnieć. To są takie subtelne różnice.


 
Profil Facebook WWW

Rejestracja: 27.07.2010 16:24
Posty: 38
Quad: KOLOROWY
PostWysłany: 19.09.2010 16:03 
Re: WYCIĄGARKA DRAGON WINCH
Nie rozumiem do czego to napisałeś???


 
Profil
MultiMoto
MultiMoto
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.04.2005 14:23
Posty: 13123
Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
PostWysłany: 19.09.2010 16:20 
Re: WYCIĄGARKA DRAGON WINCH
Zarzuca się, że oba produkty WARN i DW to samo. Niestety tak nie jest. Piszę z poziomu mechanika, który ten cały badziew naprawia na życzenie klienta.


 
Profil Facebook WWW
Mod-Team Member
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09.07.2008 21:19
Posty: 5235
Miejscowość: Żory
Imię: Marcin
Quad: Renegade 1000
Poprzednie quady: G660, BF750, TRX 500, TRX 680, G700, CAN-AM 800
PostWysłany: 19.09.2010 17:54 
Re: WYCIĄGARKA DRAGON WINCH
Mieliście okazję porównać kiedyś te 2 nowe wyciągarki leżące obok siebie? Nie? bo ja miałem, Shelton pewnie też ;) i parę innych osób.

To ja napiszę jak to było u mnie.. (zakładałem 3,0 Warna i 3,5 Dragona do Renegade)

przyszły paczki rozpakowuję obydwie i patrze, pierwszy rzucił mi się w nos zapach Dragona - jak otworzyłem pudełko to musiałem garaż wietrzyć, ale nie o zapach chodzi :^^D: Otwieram Warna - co widzę, a widzę jak to ktoś już tutaj napisał super wypasioną naklejkę "Warn" która od razu dołączam do kolekcji na szafce narzędziowej :^^D: idziemy dalej, wyciągam przekaźniki, kładę obok siebie i co widzę, a w Warnie super wypasioną obudowę, oznaczoną kolorami (gdzie co i jak podłączyć) na łączeniu widać że zrobiona jest konkretnie, pomiędzy dwoma częściami widać uszczelkę, porządnie skręcona itd.. biorę w ręce przekaźnik Dragona i co widzę? a to że pomiędzy 2 częściami obudowy praktycznie nie ma uszczelki, obudowa z lichego plastiku, śrubki luźne (musiałem dokręcać), pomijam fakt że przekaźnik o połowę większy od Warn'owskiego, a w Renegade miejsca w schowku nie za wiele... łączenia kabli nie były oznaczone kolorami, trzeba było kartkować i szukać w instrukcji co i jak (ale w szkole uczyli mnie czytać więc to nie problem) Jedziemy dalej, biorę do reki kable Dragona i... i dobrze że kaloryfery miałem gorące bo plastik na nich jest tak twardy że trudno je "udeptać" w ciasnych zakamarkach Renegade, ale po pół godziny leżenia na kaloryferze były miękkie jak te Warn'owskie, szkoda że nie napisali tego w instrukcji, jc. to już wiecie. Nie wiem czy problem tkwi w grubości osłony kabla czy jakości plastiku/gumy użytej do powleczenia go. Nie rozcinałem więc nie wiem jaka jest grubość miedzianego rdzenia, chyba że ktoś to kiedyś zrobił to proszę napisać. Jak grzały się kable to miałem czas na porównanie pilotów bezprzewodowych (bo obydwie takowe posiadały). Cóż tu napisać... nie ma czego porównywać, pilot Warn'owski wygląda dużo, dużo solidniej niż ten z Dragona, przyciski się nie zacinają widać uszczelnienia, a ten z Dragona porównałem sobie z pilotem do bramy garażowej, nawet ten od bramy był solidniejszy a w wilgoci pracować nie powinien ;) Potem przyszła pora na porównanie pilotów przewodowych. Patrzę na Warn'owski - ok szczelny jak poprzednie, zaglądam do pudełka Dragona - nie ma, chociaż na zdjęciu i opisie aukcji był (ale muszę jutro skontaktować się, ze sprzedającym, może wie co i jak..) Pora na porównanie wyciągarek... no i co tu mogę napisać... jakościowo "dzień a noc" - poza tym o tej jakości jest już napisane 100 stron w tym temacie więc nie ma co pisać, uszczelnienia, jakość użytych materiałów w Dragonie w stosunku do Warna to masakra... tyle mogę napisać. Przełącznika na kierownicę nie porównałem, bo w jednym Rene gdzie montowany był dragon już był przełącznik więc nawet z pudła nie wyciągałem, podpiąłem się pod niego (Warn"owski). Montaż wyciągarek - czasowo na + dla Warna (ok 40 min szybciej) Przy dragonie musiałem się trochę namęczyć z umiejscowieniem większego przekaźnika w schowku i "zmiękczeniem" kabli. po montaży test. na pierwszy ogień Warn. Przełączam na rozwijanie ręczne - masełko. Linka rozwija się płynnie (syntetyk) zapinam o hak na suficie w garażu, zapinam blokadę linki. Odpalam zapłon, lekkie obciążenie, lekki szelest we wnętrzu ale Quad wydrapał się pod sam sufit. Potem przyszedł czas na Dragona... Odpalam zapłon, łapię pilot bezprzewodowy góra, dół, góra, dół - no i dupa, myślę nie działa. Jadę więc na przełączniku na kierownicy (Warn'owski) in, out, in, out - dupa - nie działa. W przekaźniku strzela jak z dubeltówki ale lina się ani nie rozwija, ani nie zwija (już druga nowa wyciągarka DW i przekaźnik z****y) . Co dziwne na pilocie bezprzewodowym nie strzelał wcale (pewnie pilot też zepsuty, albo bateria słaba) biegnę więc do drugiego garażu, wykręcam przekaźnik Warn'owski z Grizzlacza kumpla (nie ma go do stycznia - muszę naruchac nowy, więc jak ktoś ma to proszę na PW) montuję w rene z Dragonem na przodzie, kolejne 60 min w d***e bo trzeba było wyciągać, przekręcać podłączać kombinować itd. Przyszedł moment na chwilę prawdy - hak na sufit zapłon na ON i jadę z nim do góry... Jezzzzzzzzuuuuuu, prawie jakbym wrzucał bieg bez wciśnięcia sprzęgła w jakiejś ciężarowce... normalnie słuchawki na uszy trzeba , ale myślę - tak nie może być - z powrotem z Drgonem na stół, rozkręcam dziada i co - w środku sucho :^^D: tzn prawie. na początku myślałem że smarowanie dla tej wyciągarki to woda która wkrada się do środka przez pęknięta NOWĄ uszczelkę... Smar przekładniowy, uszczelniam silikonem victora reinz'a (stosowanego do uszczelek głowic silnika), skręcam i znowu godzinka jak nie więcej w d***e. Na koniec butelka z koronom na kapslu i etykiecie, patrzę na polsat i widzę jak Pudzian leje Butterbean'a - tak samo Warn jakościowo leje Dragona.

to był opis montażu obydwóch, o awaryjności też wtrącę 2 zdania. Warn (w 8 quadach w Żorach i okolicach) Dragon i Come Up (w 7 quadach, będzie ósmy dragon w tym tygodniu do montażu, a już mnie ciarki przechodzą...) ostatnio w sierpniu miałem okazję rozebrać 2 niedziałające wyciągarki Dragona i jednego Warna (serwis, przegląd i smarowanie dla św. spokoju przed wyprawą) Środki dragonów były tak zardzewiałe że masakra, łożyska to już dopiero, o przekładnie nawet nie gadam... wymiana zardzewiałych łożysk w Dragonach, szczotek (jak Shelton wyżej pisał) w jednej wymiana obudowy, w drugiej wymiana przekładni. Na + Dla DW części Dragona były u mnie za marne "grosze" za 3 dni na minus dlaczego te łożyska są odkryte? myślałem i zastanawiałem się jak tam nie można nie dać szczelnego łożyska, przejęły one tam funkcje roli tulejki, nie łożyska. W Warnie też wymieniłem dla św. spokoju łożyska, chodź te jeszcze się kręciły (były uszczelnione) w środku były oznaki rdzy ale bez przesady... jak dla mnie nie warto kupować Dragona, jakościowo brakuje mu dużo więcej do Warna.

teraz małe porównanie jakości wykonania i działanie wg. mnie Quadiego, co zaprawił kilkanaście Warn'ów, Dragonów, Come up'ów i innych (porównam Warna z DW bo tego ten temat dotyczy)

(skala 0-10)
Warn XT30 Synthetic vs. DW 3500 HDSynthetic
Pilot bezprzewodowy (ogólne wrażenie) 9 : 3,5
Pilot przewodowy (ogólne wrażenie) 8,5 : 5
Uszczelnienie pilotów 8 : 4
Działanie przycisków pilotów 9 : 6
Przewody (okablowanie) 8 : 3
Oznaczenia 8 : 5
Szybkość działania 8 : 7
Głośność 8 : 4
Przełącznik na kierownicy 8 : 6
Przełączanie i blokada mechanizmu rozwijania ręcznego liny 8 : 4
Uszczelnienie Wyciągarki 7,5 : 3
Rozmiar przekaźników 8 : 4
Cena 5 : 9
Ogólna jakość (wyposażenie) 9 : 3 (braki i nie działający nowy przekaźnik)
Montaż (czas) 7 : 3
Montaż (łatwość) 8 : 5
Jakość materiałów wyciągarki 7 : 4
Prowadnice 8 : 7
Działanie w terenie 8 : 6
Naklejka :^^D: (nie ujęte do średniej) 10 : 0
Smród wydobywający się z pudła (nie ujęte do średniej) 6 : 2
___________________________________________
średnia 7,5/10 4,89/10

Uwaga!
Nie, nie jestem spokrewniony z właścicielem fabryki Warna, nie znam żadnego dealera tej że marki, nie wiem gdzie jest fabryka, Posiadam w domu wysoki płot, kuloodporne okna, z rodziną tymczasowo wyjeżdżam, mam bać się o życie własne i rodziny? Łysi napakowani panowie z czarnego BMW z naklejka DW na tylnej klapie stojącego przed bramą mojego domu nie mają co szukać ;) Jestem zwykłym "zjadaczem chleba" bawiącym się niekiedy Quadami i wyciągarkami.

PS. i tak naciągnąłem średnią DW, hyhy


 
Profil WWW

Rejestracja: 25.08.2009 08:43
Posty: 35
Miejscowość: Kraśnik
Quad: Honda TRX 680 FA Rincon
PostWysłany: 19.09.2010 18:09 
Re: WYCIĄGARKA DRAGON WINCH
To mnie zmartwiłeś. Właśnie kupiłem DW 4000 i w tym tygodniu będę go montował. Opiszę wrażenia, mam nadzieję że że będzie lepiej niż u Quadiego :)


 
Profil
MultiMoto
MultiMoto
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.04.2005 14:23
Posty: 13123
Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
PostWysłany: 19.09.2010 18:12 
Re: WYCIĄGARKA DRAGON WINCH
Fajnie, masz samozaparcie, mnie już brakuje tej siły.


 
Profil Facebook WWW
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Odpowiedz   [ 1952 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102 ... 131  Następna

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 48 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Forum style created by Pink Floyd Ringtones|Modified by Daniel.