zobaczymy ale po tym co poczytalem na stronach roznych to ten come up to naprawde dobry wybor. Niemniej jednak zeby nie przechwalic zobaczymy co to za Sprzęt. Jak tylko będę mial jakies konstruktywne wnioski to dam znac.

a jak to jest ze zdalnym sterowaniem, slyszalem ze jesli ktoś ma DW to jego pilot radiowy dziala na dowolona wyciagarke DW?

Bzdura. Nie może tak być, bo gdybyś jechał np. w kilka gadzin w teren i w kilku np. się opuszczacie, to byłby lekki chaos. Albo np. jeden się "zwija" i np. pozostałym kompanom pali windy, bo hak próbuje się "nawinąć na rolki". Sprawdzaliśmy w kilka gadzin na DW w terenie. Taka sytuacja nie miała miejsca.

pubbloz, ja tylko pytam bo nie mam jak tego sprawdzic a koledzy trochę straszyli

dlatego dziekuje za odpowiedz

mudmarker "ja tylko niosę pomoc" Chciałem tylko uzasadnić swoją odpowiedź. W sumie mogę polecić windy DW. Kilku znajomych je ma znacznie dłużej niż ja i dają radę. Poza tym słyszałem dobre opinie o serwisie DW. Pozdrawiam!

chłopak zakupił coś takiego do wyciągarki.. ma pomysl ktoś jak to podłączyc zeby działało w obie strony..

mogę prosić o nazwę tego urządzenia

przekaznik more 12v miał podobno działać w obie strony..

-- dodano 06.09.2010 22:33 --

ma on wyciagarke DW

Ten przekażnik działa tylko w jedną strone
żeby działał w dwie muszą być dwa takie
taki przekażnik to koszt ok 50zł fajna sprawa jak komuś się zepsuł ale tylko jedna cewka (podwójnego) to można taki dokupić i połączyć ze starym aby nie wymieniać całego wiele droższego

Nie znam dragona ale posiadam w moich quadach wyciągarki typu Titanium winch J8 3500 lbs i jestem pod wrażeniem ich pracy zresztą już nie jeden z moich znajomych zakupił wyciągarkę tej firmy i sobie chwali maja duży zapas mocy mało czerpią akumulatora no i cena jest niska wystarczy zobaczyć na strone www.winch.com.pl sami stwierdzicie

maq tak mi się w weekend nudziło że nawet w samochodzie zrobiłem sobie hebel od wyciągarki, stwierdziłem że jak baba położy mi torebkę na "pstryczku" od windy to że mi urwie zderzak

haha! no proszę, na coś się przydają dyskusje na forum
Taki jak mój zamontowałeś?

Dzisiaj wpadł mi do rąk art. moderatora tego forum - test wyciągarki 4500 DW. Zastanawiam się jak to jest, że moderator pisze bzdury i niesprawdzone informacje. "Wyciągarka produkowana w 8 zakładach". Panie moderatorze. Wyciągarki Dragon Winch są kupowane paletami w chinach jako tzw. "no name" a w Krakowie doklejane są do nich nalepki DW. DW to jest tzw. brand wymyślony przez polskiego właściciela. I nie jest to żadna polska firma tylko importer kupujący chiński wyrób na którego jakość wykonania izłożenia nie ma żadnego wpływu. Wpływ może mieć tylko i wyłacznie na jakość róznośc naklejonej naklejki. Dodatki typu HD, Maverik itd są tylko i wyłacznie jego nazwami handlowymi aby można było odróżnić modele. Pewnie i tak jak zwykle moderator wytnie ten tekst ale obłuda moderatora już mnie po prostu wkurza.

szanowny panie pogromca_mitów polecam kontakt z właścicielami firmy i pooglądanie zdjęć z fabryk.. faktycznie w Chinach ale kto dzisiaj produkuje "u siebie"? może magiczna firma na W?

proponowałbym powstrzymać się od takich komentarzy bo zakład produkcyjny to jedno a specyfikacja produktu i zamówienie to drugie... jakie ma znaczenie kto dany produkt wykonuje... i żeby było śmieszniej naklejki są klejone już w Chinach bo robienie tego w Polsce nie miałoby sensu!

szkoda się autorytatywnie wypowiadać nie mając do tego podstaw...

Szanowny moderatorze - w tej samej fabryce kupuje 8 innych importerów polskich. I to nie jest "producent" lecz "importer". Bzdury wypisane w tym tekście wyrażnie sugerują coś innego. ze zacytuję:

"Dragon Winch jest jak się okazuje firmą polską, nie żadnym przedstawicielstwem, wciągarki oferowane produkowane są w 8 zakładach w świecie, a każda z konstrukcji nawet jeżeli komuś coś przypomina była przez inżynierów firmy dokładnie przemyślana i zaprojektowana od początku!
bardzo istotne jest to, że firma bardzo sobie ceni uwagi użytkowników jakie się pojawiają podczas eksploatacji, konserwacji czy napraw wciągarek, analizuje je i wyciąga wnioski udoskonalając kolejne edycje.
Dzięki takiemu podejściu elastyczna firma stale podnosi jakość swoich produktów i stara się dopasować je idealnie do oczekiwać ich odbiorców."

zwracam uwagę na:

"8 zakładów w świecie"

"inżynierowie firmy"

1. Zakład jest jeden - w chinach. I nie jest to zakład DW tylko normalna fabryka z której kupuje tysiące importerów. Żaden jednak z nich nie twierdzi, ze ma własną fabrykę

2. Inzynierowie firmy - to już kompletnie przegięcie. Znam właściciela DW i pracownków takze tych studencików dojeżdzających na rowerach pomagających w pakowaniu. Nikt nigdy tam nie zajmował się szeroko rozumianym oem-em. To już czyste kłamstwo piszącego tekst.

3. Teraz już może i naklejki są naklejane w chinach. Kiedyś tak nie było. Ale co to zmienia? Daje im jakąś szczególną moc? Skoro naklejki już nie są naklejane w krakowie to dw już kompletnie nie ma wpływu na produkcję.