sluchaj nie podwazam twoich umiejetnosci tylko mozliwosci Wyciągarki ktora prezetujesz
co do docierania w rozne miejsca czasami jezdze z WITOW EXTREME GROUP a uwierz oni lajtowo nie jezdza

A ja sobie żartuję widzisz. Wyzwania na wyciągarki zupełnie mnie nie ekscytują. Nie siła, tylko pomysł. Dawid i Goliat, przeczytaj

Którą 650 masz, ośkę czy wahacze?

oska bo irytuje mnie czestotliwosc padania przegubow w niezaleznych chociaz trochę zaluje bo nie slyszalem zeby ktoś w bf 750 narzekal na przeguby

ja też wole bez Wyciągarki ale z chlopakami z witowa nie bardzo się da

, to chociażby z tego powodu nie dotrzesz tam gdzie Polaris 500.

Wyciągarka... zależy do czego ma być. W tym temacie było już jak to kilka quadów nie mogło jednego wytargać z błota. W takiej sytuacji żadna winda nie pomoże.

A tereny macie dobre do jazdy. Nie dalej jak miesiąc temu podziwiałem potencjalne trasy quadowe z okna pociągu

chodzi ci o przeswit czy dzialanie niezaleznego zawieszenia może dystans oglodalem twoja galerie i wnioskuje ze lubisz dalekie wyprawy
może jakies foto tych extremow
jakos nikt z tego powodu nigdy na mnie nie czekal

ps. fajna wyprawa

Chodzi o prześwit, ośka się po prostu wcześniej powiesi i nie pojedziesz. Do tego trzeba jednak błota, sama woda to za mało

Moja winda ledwie dychała ostatnim razem, kiedy z głębokiego rowu trzeba było się wydostać. W końcu polarek swoje waży Następnym razem założę bloczek i pójdzie

Dalekie wyprawy mają tą przewagę nad wypadami, że jedziesz i musisz przetrwać Przede wszystkim jednak nie oglądasz tego samego błota, co zawsze Większa zabawa jest

zalezy co okreslasz fajne

dla mnie fajne jest 2 dni po wyprawie czuc w miesniach wyprawe

jeżeli chodzi o teren to jest wszystko czego dusza zapragnie no może szutrow trochę brak

osobiscie preferuje nocne wypady kompletnie nie wiesz gdzie jestes

-- dodano 19.10.2010 00:22 --



no nie wiem już pisalem ze nie czekaja na mnie z tego powodu

poza tym nieraz i nie dwa ja przeszlem a koles za mna na niezaleznym mial problem

jezdzilem też z kol.który mial sp800 i w zimie to ja go przew. wyciagalem

masa też ma znaczenie

Wszystko zależy od sytuacji. SP500 z młodym kierowcą bardzo mocno mielił kołami na przykład, a nasz z dwoma pasażerami, nawet nie buksował i jechał do przodu.
W większości przypadków jednak większy prześwit gwarantuje większą dzialność quada terenie.

co do terenu w moim regionie jak mi powiedzial kol.z witow extreme group jeżeli chcesz z nami jeździć podpisz kontrakt z nitownica (co znaczy jeżeli niec szkoda Ci bryki to mozemy się umowic na jazde WITOWIE)

Chłopaki co to za błoto?Ten Polar powyżej wygląda jakby z myjni wyjechał, a nie błota.Czysty jak łza.

Mam taką sadzawkę niedaleko domu, cofnąłem trochę, tak żeby nie upaprać zaraz opon, wyciągnąłem linę z wyciągarki i zrobiłem zdjęcie. Że niby było ciężko i w ogóle...

polarek do zdjecia ustawiony w zyciu blota nie widzial


zart

No oczywiście, pogłupieliście do reszty. Nie dość, że drogi, psuje się co chwilę, to jeszcze mam jeździć po błocie????!!!

oj to przesadziles tylne kola masz w wodzie

tam jest wybetonowany podjazd...