dzisiaj udało mi się wreszcie zdobyć zabezpieczenie wysokopradowe do wciągarki

po wielu poszukiwaniach i mniej lub bardziej udanych zastosowaniach bezpieczników rurkowych czy też blaszkowych znalazłem takie cóś, które każdemu, nawet tym mającym heble, gorąco polecam!

zakładając, w naszych gadzinach mamy akumulatorki nie większe niż kilkanaście, no może kilkadziesiąt Ah, i ile takie cudeńko jest w stanie dać na raz prądu do wyżywienia wciągarki można spokojnie przyjąć że prąd zwarcia nie powinien przekraczać 300A dla 12V... powyżej tej wartości wedle posiadanej przeze mnie wiedzy, mamy do czynienia z niebezpieczeństwem wybuchu naszej bateryjki

niestety nie jestem elektrykiem ani elektronikiem więc w żadne naukowe wywody wdawać się nie będę ale sprawdziłem organoleptycznie, że przy wciągarce DW 4500 HD zabezpieczenie 200A się spisuje!

fakt że nie miałem jeszcze sytuacji gdzie doszłoby do permanentnego przeciążenia układu ale ta wartość spokojnie zabezpiecza układ przed zwarciem.

koszt wspomnianego przeze mnie zabezpieczenia jest nadzwyczaj niski w stosunku do niebezpieczeństwa upalenia instalacji lub też nieodwracalnego odkształcenia ramy w naszej gadzinie i waha się w zależności od amperażu od 10 do 15 zł! poniżej prezentuję fotkę owych bezpieczniczków

czyli jak dobrze rozumiem,
quad stoi sobie powiedzmy w garażu i nagle robi się zwarcie w pilocie, włącza się wyciągarka (dalej znamy skutki)
taki bezpiecznik pod zbyt dużym obciążeniem przepala się i w odpowiednim momencie rozłącza prąd (nic się nie zapala, nie wygina itp)

tak ???

dokładnie tak

każde urządzenie elektryczne musi mieć podany znamionowy prąd jaki pobiera...

wiemy z doświadczenia że w momencie rozruchu silniki prądu stałego - a taki mamy w środku wciągarki, zwłaszcza pod obciążeniem może pobrać więcej niż mówi wartość prądu nominalnego ale to trwa milisekundy a pokazany bezpiecznik ma naturę zwłoczną... czyli dopiero po kilku sekundach jak pobór nie maleje - czyli silnik się nie kręci następuje przepalenie bezpiecznika...

moim skromnym zdaniem powinno to też zabezpieczyć układ przed konsekwencjami potencjalnego zwarcia

Michal - dla tego sterowanie przez pilot zarówno przewodowy i bezprzewodowy powinno być po stacyjce
żeby jakiekolwiek zwarcie w elektronice nie powodowało jakiś niespodzianek

vqsoft
masz 100% racji ale weź pod uwagę iż do sterownika idą od akku grubaśne przewody!

w moim squadzie kolega miał przypadek w SP800 że po mocnym podtopieniu podczas wyprawy zaczął "się palić" quad i to co ciekawe pozbawiony wciągarki!

koledzy zareagowali natychmiast odcinając zasilanie przy akumulatorze... a co się okazało?
poprzedni właściciel quada demontując przed sprzedażą quada wciągarkę nie zaizolował zbyt starannie przewodów wysokoprądowych które stanowią instalację fabryczną w Polarisie... nastąpiło zwarcie do masy i akumulator prawie się ugotował!

dlatego niezależnie od tego co mamy na końcu tak grubych kabli, warto je zabezpieczyć wspomnianym bezpiecznikiem

vqsoft, tak tylko fabrycznie pilot dziala niezaleznie od przekrecenia stacyjki, ja sobie podlaczylem po swojemu aby wlasnie tak nie bylo, u mnie pilot bezprzewodowy dziala tylko po przekreceniu stacyjki

virtua, a jak taki bezpiecznik podlaczyc i na ktorym przewodzie najlepiej? na pradowym + idacym od aku do przekaznika? czy może gdzie indziej? i czy znalazles jakies magiczne pudelko bezpiecznika gdzie będzie można zastosowac podlaczenie poprzez przykrecenie przewodu czy cos innego może?

mudmarker
co masz na myśli mówiąc fabryczny pilot? zarówno kablowy jak i wifi pilot potrzebuje PLUSA (nim steruje)
skąd go dasz zależy tylko od Ciebie
ja dałem po stacyjce!

co do podłączenia bezpiecznika - tylko prądowy! i jak najbliżej zabezpieczanego akumulatora!

mam tylko obawy czy 200A to nie za duzo!

-- dodano 20.12.2010 22:06 --

boo dragon 3500 ma 1,3KM czyli 956,15W
więc pobór prądu przy 12v będzie 79A a przy napięciu 14,4 będzie to tylko 66A zakładając więc + 20A na zapas ( obciążenie przy starcie ) to
zabezpieczenie 90 - 100 wydaje się być idealne

zabezpieczenie trzeba dobrze dobrać
bo nie sztuka spalći kabel a ocalić bezpiecznik

u mnie fabrycznie podlaczony byl tak ze dzialal bez przekrecenia stacyjki, znaczy znajdowal się w magicznym pudelku w ktorym nic nie zmienialem dopuki się nie spierdzielilo, jak dostalem nowy przekaznik to już podlaczylem inaczej, wczesniej to mi się nie chcialo

Ja podłączyłem wg instrukcji i pilot bezprzewodowy działa niezależnie od tego czy stacyjka jest włączona czy wyłączona, pilot przewodowy natomiast jest po stacyjce.

Kuba mówisz że jak masz obydwa piloty po stacyjce to będzie ok, a co w przypadku jak zwariuje przekaźnik.

jak zwariuje główny przekaźnik to nic nas nie uratuje
ale on głównie wariuje właśnie poprzez awarie sterowania
bo dostaje lewy + bez nadzoru

i po to potrzebny ci bezpiecznik! a widząc jego konstrukcję nie wahałbym się go dokręcić bezpośredni do klemy + na akku a potem do prądowego przewodu idącego do przekaźnika wciągarki!

on ma zabezpieczać cały układ i nie tylko przed awarią przekaźnika czy sterowania ale również przed zwarciem spowodowanym np. przecięciem izolacji kontaktem z masą z ramy!

właśnie takie umiejscowienie bezpiecznika gwarantuje większe bezpieczeństwo!

a co do sterownika bezprzewodowego w DW... to Wam powiem że to działanie niezależnie od stacyjki czasami ratuje!

jak utopisz gadzinę w wodzie, a nie chcesz aby spalił się komputer to nie przekręcisz stacyjki, a wciągarka nadal żyje i może maszynę z opresji wytargać... dopóki baterii starczy

virtua jak w takim razie chcesz to założyć?

virtua gdzie kupiłeś takie bezpieczniki?
Do czego one zasadniczo służą?
Myślę, że do windy to idealne rozwiązanie - łatwo będzie można podpiąć kable... I w końcu coś zabezpieczy moją instalację Świetna sprawa!

http://ekowolt.pl/80_83k-Bezpieczniki_MEGA_fuse

pozostaje kwestia zamocowania i zabezpieczenia tego bezpiecznika

tylko cena barbarzyńska

kupiłem cos podobnego w elektrycznym za 10 pln

-- dodano 21.12.2010 12:41 --


tylko cena barbarzyńska

kupiłem cos podobnego w elektrycznym za 10 pln

-- dodano 21.12.2010 12:41 --