Autor |
Wiadomość |
ASTERIX
Rejestracja: 17.11.2003 13:46 Posty: 598 Miejscowość: okolice Warszawy
Quad: zostawiĹ mi pamiÄ
tkÄ na gĹowie
|
Wysłany: 03.06.2005 09:39
Taśmy do opasania drzew
No właśnie.
Jak w temacie.
Używając wyciągarki i dbając o przyrodę (drzewa) wypada używać taśm materiałowych / parcianych do opasania drzewa (żeby nie zniszczyć kory)
Taka taśma musi być zakończona wzmocnionymi "uszami"
Czy ktoś wie gdzie w W-wie można kupić takie taśmy ?
Pozdrawiam
_________________ ASTERIX 100% original
|
|
|
|
aduko
Rejestracja: 17.11.2003 22:13 Posty: 510 Miejscowość: Kraków / Nowy Sącz
Quad: g660 / Nissan Patrol GR '92 :D
|
Wysłany: 03.06.2005 13:17
_________________ Małe zabawki są dla małych chłopców, duże dla dużych "Moja stodoła"
|
|
|
|
ASTERIX
Rejestracja: 17.11.2003 13:46 Posty: 598 Miejscowość: okolice Warszawy
Quad: zostawiĹ mi pamiÄ
tkÄ na gĹowie
|
Wysłany: 03.06.2005 13:56
dzięki Aduko
Szukalem przez googla sklepu internetowego z linami, ale okazuje się ze nieskutecznie...
Dobrze ze mamy to forum
W sklepie do ktorego podales link znalazlem line spelniajaca moje potrzeby (dlugosc 2 metry, szerokosc 75 mm)
Warto jednak uscislic (dla czytajacych ten temat) ze do opasania drzewa stosuje się liny / tasmy STATYCZNE a nie kinetyczne
pozdrawiam
_________________ ASTERIX 100% original
|
|
|
|
aduko
Rejestracja: 17.11.2003 22:13 Posty: 510 Miejscowość: Kraków / Nowy Sącz
Quad: g660 / Nissan Patrol GR '92 :D
|
Wysłany: 03.06.2005 14:22
Kinetyczne też się do tego nadają, a też warto mieć dluższą line, czasami quada trzeba wyciągnąć z wiekszej dziury lub pod wyższe wniesienie i taka taśma bardzo się przydaje.
_________________ Małe zabawki są dla małych chłopców, duże dla dużych "Moja stodoła"
|
|
|
|
Mik
Rejestracja: 05.06.2005 20:16 Posty: 52 Miejscowość: Łódź
Quad: YMH Grizzly 660
|
Wysłany: 30.04.2006 18:36
ja zamowilem taka line 1.5 metra zakonczona metalowymi uszami aby można bylo szybko wyciagarke zapiac bez szekli za 50zl od kolesia www.zawiesia.pl i wykonane naprawde porzadnie i bardzo przydatna taka lina w terenie
_________________ Grizzly 660 ITP MudLite XL on board
|
|
|
|
krecik
Rejestracja: 11.01.2006 16:02 Posty: 5042 Miejscowość: Warszawa
Quad: G800
|
Wysłany: 01.05.2006 01:27
wiekszosc z nas ma liny od Lukasza
Co do tasmy szerokosci 75mm - nie za duzo ? gelende na czyms takim na ogol ciagam, do quada spokojnie wystarcza waska - 30mm, statyczna oczywiscie
_________________ Krzysiek
Z życia forum: Jeżeli polski rolnik nie ma krowy, a jego sąsiad ma dwie, to ten polski rolnik zamiast robić wszystko aby też mieć dwie krowy - woli żeby sąsiadowi te dwie krowy zdechły.
|
|
|
|
Kamikazeeee
Rejestracja: 23.08.2005 16:04 Posty: 1411
Quad: Bashan 110
|
Wysłany: 01.05.2006 15:56
Ja używam takiej http://www.rajdy4x4.pl/sklep/produkt/5/22.html do drzew i czasami do wyciągania. Fakt, wąska to ona nie jest. Ale przynajmniej uniwersalna.
|
|
|
|
Mik
Rejestracja: 05.06.2005 20:16 Posty: 52 Miejscowość: Łódź
Quad: YMH Grizzly 660
|
Wysłany: 01.05.2006 22:44
wada jej ze musisz szekle doczepiac aby zapiac wyciagrake dlatego zamowilem z metalowymi uchwytami co ulatwia zapiecie haka od Wyciągarki
_________________ Grizzly 660 ITP MudLite XL on board
|
|
|
|
MaciekP
Rejestracja: 29.09.2005 22:40 Posty: 6185 Miejscowość: Warszawa
Quad: Było wiele...
|
Wysłany: 03.05.2006 18:49
UWAGA!
Uzywanie taśm może nieco pomóc drzewom, ale może nas ZABIĆ!
Cel jest szlachetny, ale naprawdę slad po stalowej linie jest praktycznie żadem (własnie wróciem z gór i chyba po 5 wciaganiach ani razy nie było sladu większego niż lekki pasek bez wgniecienia kory).
Stosowanie taśm jest jednak NIEBEZPIECZNE. Dlaczego? Ponieważ niegdy nie wiemy jak dobrze została zakończona na kauszy przy haku nasz stalowa lina.
Kiedy oplatamy stalową liną drzewo a następnie zahaczamy hakiem o linę, siły się dość równo na linie opasującej drzewo i nie dużych sił na haku i końcówce liny. Kiedy zaczepiamy hak o szeklę od liny opasujacej, cała siła jest na haku i jest wielce prawdopodobne, żę lina nam się wysmyknie z zawalcowanego lub caciśnietego pierścionka za kauszą.
Mnie się to zdarzyło, kiedy zaczepiłem hak o szeklę przyczepioną do tyłu quada, żeby wyciągnąć maszynę z koleiny. Całe szczęscie, że quad nie wisiał wtedy na skarpie! Lina po prostu wyślizgnęła się z obrączki. Może była za słabo zaciśnięta, może jakis inny problem, w każdym razie, cudem uniknąłem nieszczęscia.
Tyle przestrogi. Quad jest lekki, może drzewa cieprią, kiedy zaczepiamy 2 tonowy samochód. Taśma się za to przydaje przy wyciąganiu pod skarpy, kiedy konieczne jest przepinanie i trzeba quada na chwile przyczepić do drzewa.
Niegdy jednak nie uzyję taśmy zgodnie z przeznaczeniem....
|
|
|
|
czosnek
Rejestracja: 07.12.2005 10:23 Posty: 725
Quad: run.. Forrest.. run
|
Wysłany: 03.05.2006 19:40
MaciekP napisał(a): Uzywanie taśm może nieco pomóc drzewom, ale może nas ZABIĆ!
Cel jest szlachetny, ale naprawdę slad po stalowej linie jest praktycznie żadem (własnie wróciem z gór i chyba po 5 wciaganiach ani razy nie było sladu większego niż lekki pasek bez wgniecienia kory).
Może się wtrącę - proponuję jednak trzymać się sposobu , który w jakichś sposób zabezpiecza drzewo przed uszkodzeniami , na pewno jest to bardziej przyjazne i medialne.
Nie jest prawdą ,że lina nie powoduje żadnych uszkodzeń , może są one mało widoczne lub w ogóle jednak pod kora następuję zgniecenie pnia wskutek czego uszkodzona jest tkanka martwa i żywa - następnie wywoływana jest wtórna infekcja w roślinie powstają tzw zrakowacenia które mogą doprowadzić nawet do zamierania drzewa. Oczywiście zależy to w dużej mierze od twardości drewna danego gatunku najbardziej podatne są drzewa owocowe i iglaste. Ktoś kto prowadzi firmę budowlaną wie ile kosztuje uszkodzenie drzewa przez sprzęt budowlany.Wysokie kary w Holandi za uszkodzenie przydrożnych drzew płacą również ubezpieczalnie samochodów , które w wyniku wypadku zniszczyły ww wymienione.
Kwestią czasu jest wprowadzenie tego u nas plus kary za zniszczenie lub otarcie drzewa na terenie parków krajobrazowych czy rezerwatów , która będzie równa kosztom leczenia.
Proponuję zastosować jakąś alternatywę - może osłonki nakładane na metalową linkę czy liny kewlarowe.Oczywiście nie popadajmy w paranoję wiadomo , że po drodze jest jakiś kompromis , ale chcąc się "podlizać" dla władz , które wkrótce mogą wprowadzić pewne zakazy
może to my wprowadźmy pewne nakazy.
Ufff coś wylewny dziś jestem
|
|
|
|
MaciekP
Rejestracja: 29.09.2005 22:40 Posty: 6185 Miejscowość: Warszawa
Quad: Było wiele...
|
Wysłany: 03.05.2006 19:59
czosnek napisał(a): Oczywiście zależy to w dużej mierze od twardości drewna danego gatunku najbardziej podatne są drzewa owocowe i iglaste
To były głównie bardzo wysokie, smukłe drzewa lisciaste. Jeżeli w ogóle był jakis slad to tylko ciemniejszy pasek bez jakichkolwiek wgniecen czy uszkodzeń.
|
|
|
|
krecik
Rejestracja: 11.01.2006 16:02 Posty: 5042 Miejscowość: Warszawa
Quad: G800
|
Wysłany: 06.05.2006 02:47
Macku, muszę się z Tobą zdecydowanie niezgodzić
1) taśmy mają przelicznik bezpieczeństwa x6 - wiec nasza wąśka 'tonówka' wytrzymuje na zrywaniu 6 ton
2) trzeba tak zaczepić zeby było dobrze, niestety, jak źle zaczepisz to spadniesz, po to jest zabezpieczenie w haku zeby się taśma nie wysmykneła
3) zaczepienie stalówki hakiem niszczy stalówke, ona w tym miejscu będzie miała 2 x mniejszą wytrzymałość niż normalnie, całkowicie przeciwnie niż kiedy mamy bloczek założony. załamuje się i w koncu po prostu się urwie, w najmniej odpowiednim momencie. Zniszczeń z wierzchu widać nie będzie, szlag trafia wnętrze:(
inną sprawą jest niewygoda tego rozwiązania, ale, jak ganiasz ze stalówką 14mm (a taką mam w G) to nie ma opcji zeby zaczepić to inaczej niż z taśmą, podobnie ze stalówką quadową, zostają ślady:(
_________________ Krzysiek
Z życia forum: Jeżeli polski rolnik nie ma krowy, a jego sąsiad ma dwie, to ten polski rolnik zamiast robić wszystko aby też mieć dwie krowy - woli żeby sąsiadowi te dwie krowy zdechły.
|
|
|
|
Kamikazeeee
Rejestracja: 23.08.2005 16:04 Posty: 1411
Quad: Bashan 110
|
Wysłany: 06.05.2006 13:35
MaciekP napisał(a): ponieważ nigdy nie wiemy jak dobrze została zakończona na kauszy przy haku nasz stalowa lina.
Jak byłaby źle zakończona to urwałaby się od razu. Ludzie którzy używają lin syntetycznych nie mają zbyt dużego wyboru, bo po 2 takich opasaniach drzewa poprostu się urywają z powodu mocnego przetarcia. Fakt, że używanie taśmy i szekli jest bardziej czasochłonne, ale moim zdaniem każdy powinien tak robić.
|
|
|
|
Mik
Rejestracja: 05.06.2005 20:16 Posty: 52 Miejscowość: Łódź
Quad: YMH Grizzly 660
|
Wysłany: 06.05.2006 16:54
ja zamowilem tasme zakonczona metalowymi uszami co skraca czas podczepiania się do drzewa
_________________ Grizzly 660 ITP MudLite XL on board
|
|
|
|
imek
Rejestracja: 09.06.2006 16:05 Posty: 56 Miejscowość: Łódź
Quad: Wolverine 450 4X4
|
Wysłany: 12.06.2006 13:21
Nieużywanie taśmy = brak szacunku dla przyrody. Brak szacunku dla przyrody = brak szacunku dla siebie i innych. Uzywanie taśmy, żeby się podlizac = krótkowzroczne działanie maskujące brak szacunku dla przyrody.
Należałoby się trochę zastanowić. Quady są urządzeniami niszczacymi srodowisko naturalne. Zatruwaja spalinami, hałasem i niszcza podłoże. A niektorzy jeszcze maczetami wycinaja trasy. Dewastuja koryta strumieni, rzeczek...
A możeby warto na kompromis pojsc z przyroda jakis?
|
|
|
|