Tia, zdążyli temat zamknąć zanim kliknąłem wyslij, to tu się może komus kto planuje smigać z większymi przyczepkami przyda
Co do pytania Mika
Trzy grizlaki zajmują prawie całą normalną samochodową lawetę, to jest prawie 3.6 metra długości stawiając je bokiem koło siebie. Na szerokość lawety też jest 'komplet' bo grizz ma mniej więcej dwa metry.
Trzy grizzy to około tony (z wyciagarkami, szpejem, zmienionymi kołami itd itp)
Kupcie sobie lawete dwu osiową z ładownością 1.1 tony, ona będzie miała DMC ok. 1.5 - 1.6 tony, wiec jeszcze podejdzie pod normalnej wielkosci kombi (np. Volvo V70 może w papierach 1.6 tony legalnie holować). Oczywiscie, mozecie też kupić mniejszą lawete, albo taką która ma w papierach mniej wpisane wtedy w razie kontroli łatwiej
, ale dobrze zeby jednak konstrukcyjnie była przyzwyczajona do tony na sobie(*). Koszt takiej lawetki - używanej - ok. 2.5 - 3 tysiące złotych, czasem bywają tańsze. I spokój macie, i w razie czego osobówke przewieźć też można
Teraz kwestia uprawnień, dawniej -
jakieś dwa lata temu - było tak:
definicja DMC - masa pojazdu + całkowita ładowność, czyli ile na maksa może ważyć taki pojazd - czy to samochód czy to przyczepa, jakieś DMC posiada
Kategoria B uprawnia do prowadzenia zestawu pojazdów gdzie "POJAZD HOLUJĄCY" ma DMC < 3.5 tony (czyli normalna osobówka albo dostawczak którym mozemy powozić na prawku B) a przyczepa jest:
- albo przyczepą lekką - do 750kg DMC (nie łapie się w tym przypadku)
- albo przyczepą nie lekką, czyli powyzej 750kg DMC, _ALE_ Dopuszczalna Masa Całkowita całego zestawu (DMC HOLOWNIKA + DMC PRZYCZEPY) jest mniejsze od 3.5 tony.
Czyli legalnie wspomnianym Volvem V70, które ma DMC wlasne o ile pamiętam 1.9 tony w dokumentach, można było na prawku B holować przyczepę o DMC o masie 1.3 tony.
No , ale przeciez wczesniej napisałem ze DMC przyczepy którą może holować to Volvo wynosi 1.6 tony wiec co z tymi trzystoma kilo których brakuje - no wiec, jeśli byś miał kategorię E do B, to wtedy byś teoretycznie mógł te trzysta kilo jeszcze dołożyc. ALE, jako że żyjesz w tak wspaniałym kraju jakim jest nasza ojczyzna, to tu pomysleli na ciebie, i niezależnie co masz wpisane w rubryczce DMC przyczepy którą możesz holować, w przypadku pojazdu stricte osobowego lub kombi DMC przyczepy nie może być większe niż MASA WŁASNA pojazdu.
Jeśli DMC holownika wynosi np. 3.49 tony (np. duży dostawczak), to, na prawku B, można bylo holować przyczepkę lekką o masie do 750kg. To jedyny wyjątek kiedy DMC całego zestawu (holownik+przyczepa) mógł być większy od 3.5 tonki.
No, brzmi pięknie i sensownie nawet, prawda ??? Ale nie mysl sobie, nie ma tak prosto. W ciągu ostatnich dwóch lat przepis się ociupinkę zmienił, dodali, albo zapomnieli dodać, przecinka, po 'lub czasopism" albo po "innych roślinach", jakas taka zaraz panuje, i obecnie z przyczpepami jest ciutek wolna amerykanka - jeden policjant stosuje się do tego co napisałem wyżej, czyli 'sensownych' przepisów, mimo ze nie do konca jasnych w obecnym stanie prawnym, a drugi uważa ze obecnie, jesli holujesz cokolwiek innego niż przyczepka do 750kg, to musisz mieć już kategorię E do B. I weź tu z gosciem negocjuj na drodze spiesząc się na zawody...
Co do holowania tej lawety, dla świętego spokoju na Twoim miejscu dorobił bym sobie E do B, mniej problemow z tlumaczeniem że nie jest się wielbłądem i ma się pojęcie nt. przepisów.
Tam jeszcze dochodzą smieszne rzeczy typu winetka... teoretycznie obowiązkowa jeśli zestaw przekracza 3.5 tony, praktycznie większość ją olewa, a niektórzy wręcz przeciwnie
Np. przejazd autostradą pod poznaniem dla pojazdu powyżej 3.5 tony mającego winetkę (dobowa 18zł) jest za free
(a nie za chyba 76 złotych jan normalnie osobowy z przyczepką) za trzy bramki
Co do robienia - ja E do B nie robiłem jeszcze nigdy, i raczej nie będę robił. Ale na C+E robiło się kilka lat temu: - łuk, garaż przodem, garaż tyłem, parkowanie skosem i górka, plus jazda po mieście. Tylko tam kapke trudniejszy zestaw do prowadzenia bo star z przyczepą ze skrętnym wózkiem, i weź tu cofnij zestawem 12 metrowym tak zeby ci max. 40 centymetrów z tyłu zostało
. Na B+E jeździ się w wawie dostawczakiem wielkosci Vito z przyczepą dwu osiową pod plandeką, generalnie banał niemalże jeśli masz ociupinkę wprawy w prowadzeniu przyczepki
A pod oknem wlasnie mam zaparkowany zestawik terenowa Toyota - DMC 3.460kg, dop. masa holowanej przyczepy 3.5 tony, plus trzy tony lawetki i rajdówka na niej, i jutro bladym świtkiem na zawody do Suwałk