Chcę kupić kompresorek. Chodzi mi o niezawodność, niską cenę i małe gabaryty.
Co polecacie?

z góry dzięki pozdrawiam

to chyba tylko w erze
nawet porządna nożna pompka to wydatek około 80 pln

możesz zainwestować w kompresor pokładowy



lecz to troszkę kosztowne...

ja osobiście używam małego przenośnego samochodowego kompresorka z alledrogo (cena ok 80 zł)

A ja polecił bym ci kompresor taki jaki mam ja . Wymiary 25x15x12 cm waga około 4 kg , pobór prądu 2-3 A ciśnienie na moim 16 At, To kompresor firmy Knorr-Brense stosowany w np, mercedesach do podnoszenia zawieszenia ,Nowy kosztuje b.dużo i wydajność jego jest wielka. Ale w warsztatach wymieniają starsze na nowe i ten starszy można kupić. Jak jesteś zainteresowany mogę popytać ,cena pewnie jak za mój do uzgodnienia,

no ciekawe rozwiązanie ale niestety drogie
allegro - 500 - 800 pln

Ja myślę że za 250- 200 zł dało by się załatwić taki kompresor , pod warunkiem ,że ktoś zgłosi się na wymianę. Jedyną rzecz jaką należy dostosować ( może dokupić ) to zawór zwrotny powietrze i oryginalną wtyczkę , W quadzie ze względu na cienką instalację zastosował bym przekaźnik załączający.

Panowie w tych sprawach jestem laikiem lecz czy nie można zastosować takiego kompresora z samochodu(koła w aucie pompuje to i tu nie będzie miał problemu i jest lekki),ja mam taki w Touranie ponieważ nie mam zapasu. Cena za pewne będzie dobra,nikt tego specjalnie nie kupuje.

Ja mam kompresorek z Tesco i też daje radę koszt 30 PLN jest maly i poreczny rewelacji nie ma ale działa gwarancja jest na 2 lata więc się nie martwię

taki z marketu za 20 pln kiedys mi wyzionoł ducha przy pompowaniu materaca 1 osobowego
heh
tłok się urwał

U mnie kompresor z Tesco wytrzymał miesiąc.Woda i drgania zrobiły swoje.

A więc zginął mi pisany post więc napiszę raz jeszcze. Kompresor a kompresor taki z marketu to zwykła durno stójka która tylko kurz zbiera Tłok , cylinder odlany ze ZnAl-u korbowód z ABS-u tłok nie uszczelniony pierścieniem. Moc nadrabia obrotami i jak nowy oraz dobrze spasowany to i koło napompuje. Ja buduję quada na ramie Yamahy YFU-1TW i tam jest system pompowania bębnów hamulcowych .Więc taki z Biedronki nie da rady. I dlatego kompresor to tylko trwały i wydajny a nie elektryczna pompka do kół.

Tylko w terenie nie ma potrzeby targać Jambojeta.Quad ma być lekki.Jak go uzbrojisz w wyciągarki,osłony,bumbery itd,to już robi się waga.Z sobą możesz wziąć pół domu ,tylko po co.

dlatego zawsze wożę ze sobą dobrą nożną pompkę z elektronicznym manometrem SMC

i to jest chyba najlepsza opcja

heh samym manometrem podbiłem ceny pompki o 700pln