Witam chciałem zapytać bo może ktoś miał już podobny problem. Wybrałem się ostatnio na przejażdżkę na prawie nowych oponach. Przeleciałem gdzies po kamieniu i przeciąłem oponę. Nie byłoby problemu gdyby było to w miescu gdzie bieżnik. Opona jest rozcięta z boku prawie przy rancie. Jest jakaś opcja żeby to naprawić czy muszę znowu kupić nowe opony ?;(

smietnik

żadna łatka się nie utrzyma

ale jak masz nowe opony to kupisz spokojnie tę jedną i spokój

a jeśli nie do dostania to dwie opony na tę oś.

możesz też prowizorycznie skleić opone i do srodka opony włożyć dętke.

NIE prowizorycznie tylko profesjonajnymi zbrojonymi łatkami lub kołkami do napraw czołowych i bocznych takimi jak masz tu http://www.allegro.pl/sklep/3052793_wyp ... _ogumienia

-- dodano 30.05.2009 18:07 --

wydaje mi się że najlepszy będzie wkład zbrojony , profilowany ,najlepiej zadzwoń do nich to ci doradzą

Nie doczytałeś do końca mojej wypowiedzi. Chciałem prowizoryczniezakleić a i tak do srodka opony wsadzić dętke. Jak ma tak rozciętą opone to żadna profesjonalna łatka nie pomoże

Tylko że jak zaklei prowizorycznie to dętka po paru kilometrach wyjdziei musi to być wzmocnione wkładem zbrojonym

Z tego co wiem opon przebitych (przeciętych) na profilu nie naprawia się. A dlaczego to zorientujesz się jak Ci taka łatka puści przy 100km/h. Ja bym kupił nową gume i spokojna głowa.

Nie chce zakładać nowego tematu więc zapytam się w tym.

Macie jakiś sposób na zlatywanie opony z felgi

Konkretnie jak jeżdżę na mało dopompowanych oponach to mi cały czas spada jedna i ta sama opona z felgi. Myślałem o założeniu dętki ale nie mogę znaleźć dętki do tyłu w rozmiarze 10.
Pomóżcie.

Koledzy ja naprawiałem opone przeciętą z boku na 2cm.Tak jak pisał krecik łatka nic nie pomogła,ale dali mi namiary na gościa co to robi na ciepło.W miejscu pęknieci jest prawie nie widoczny ślad jak by była nalana guma.Nie pytałem się jak oni to robią,ale podobno naprawiają tak nawet opony ciężarówek.Koszt 25zł.

zmiana ciśnienia lub opon... jeśli opony są za twarde to może być właśnie taki efekt...

Jedyna metoda naprawy uszkodzeń ściany bocznej opony warta uwagi to wulkanizacja, czyli tak jak już koledzy pisali naprawa na ciepło. Niestety wymaga specjalnego pieca, i mało kto się tym zajmuje.

zapomniałem dodać o beadlocku...

dokladnie tak - na ciepło można to naprawić, oprócz wypełnienia przerwanej gumy wulkanizator wtapia siatkę która wzmacnia oponę od wewnątrz. Oczywiście oryginalne zbrojenie opony, które zostało przerwane w miejscu przebicia jest nie do naprawienia
Jak to się zachowa na niskociśnieniowych oponach i podczas dosyć dużej pracy opon podczas jazdy terenowej to się okaże - jak narazie przejechałem 350km i żadnych ubytków.

moje opony naprawione w ten sposób po 100km od nowości

przejechały 20 tyś km na 2.5 tonowej terenówce

wiec jak zrobił dobrze to będzie żyć ;D

Ja wczoraj rozcialem opone o stara kostke brukowa w ktorej byla dziura. Stara droga dojazdowa na poligon. Jechalismy obok siebie i mimo iz swietnie znalem rozmieszczenie dziur kilka cm zrobilo roznice.
Opona nowka, kt racing wzor razr2. Rozciecie boczne, obrzydliwe, jakies 3 cm a na wylot jakies 1,5 cm. Do tego felga też oberwala bo jezdze na niskim cisnieniu.
Zobaczymy czy znajomemu magikowi uda się to naprawic, na zwyklych wulkanizatorow nie ma co liczyc, nie chca się podejmowac.
W desperacji zatykalismy sznurkami, nawet cos tam trzymalo ale tylko na chwilke. Nie ma to sensu.
Jak się nie uda zakelic na tyle zeby bylk 100 % szczelnosci to zastosuje dentke i zobaczymy jak będzie

-- dodano 25.05.2015 08:49 --

A tak wyglada to miejsce, nie widać dobrze wielkości otworu bo wciśnięty jest tam sznurek

-- dodano 25.05.2015 16:26 --

Magik okazal się zwyklym wulkanizatorem, szkoda gadac. Ma ktoś namiary gdzie zalewaja takie ubytki w Warszawie ?