Witam, wydaje mi się ze temat w odpowiednim dziale (w koncu dotyczy to quada). Mianowicie chciałbym jeździć swoim quadem do szkoły, sklepów etc - innymi słowy używać go pomiędzy wypadami w teren jako codziennego miejskiego środka transportu. I tu pojawia się problem ponieważ nie ma żadnego zabezpieczenia, nawet blokady kierownicy może macie jakieś pomysły na zabezpieczenia etc. Byłbym bardzo wdzięczny za każdą podpowiedź.

Pozdrawiam

Ja mam naprawdę dobrej jakości łańcuch z kłòdką

http://www.abus.pl/index_mo.htm

Miałem przez chwilę linkę z kłódką, najbezpieczniejsze rozwiązanie bezwzględnie jeśli jest gdzie przypiąć quada, ale niestety zajmuje sporo miejsca i do lekkich nie należy Dlatego szukam czegoś innego. Bardzo zaciekawiły mnie blokady na tarcze, tylko nie wiem jaka byłaby najlepsza. Czytałem opinię o Xenach z alarmem, niektórzy mówią że to najlepsze z blokad na tarcze, inni że nie (np. http://allegro.pl/xena-xn14-blokada-z-alarmem-na-tarcze-120-db-i4001986072.html). Szukam czegoś na co nie musiałbym wydawać więcej niż 200 zł. Może ktoś miał doświadczenie z takimi blokadami?

jak masz dobry dostep to spoko
pamiętaj że nie ma co oszczędzać na zabezpieczniach

ja kupuję tylko abus
na tej stronie którą ci zlinkowałem masz odporność na kradzież
skoncertrowałbym się na poziomie 18-20
ceny to 300-400 pln

viewtopic.php?f=63&t=50939

miłej lektury

Ale to trochę inne ujęcie tematu, że tak to nazwę to temat o wybraniu gadziny z matecznika, natomiast tu kolega zastanawia się jak zabezpieczyć "na mieście", pod sklepem, kioskiem czy kościołem.
Oczywiście można przykuwać się do latarni ale taki łańcuch waży, a odporność na nożyce do prętów ma mizerną, natomiast Abus jest pionierem w technice zabezpieczeń mobilnych i chociaż przed dobrym złodziejem nie zabezpieczy to przed idiotą czy lokalnym pijaczkiem na pewno.

Na złodzieja to tylko polisa AC. .

Pamiętam jak w 1997 roku jedne z najbardziej kradzionych samochodów były Polonezy Caro .Dwa razy próbowali znajomemu odpalić i nie dawało rady więc trzecim razem podjechali z lawetą i wszystkie te zabezpieczenia szlag trafił . tak więc najpewniejsze AC.

Ja takową zanabyłem, ale nie wszyscy mają, nie wszystkich stać , a nawet ci co mają wolą czasem nie tracić czasu. Założenie Abusowej blokady 30s. oczekiwanie na odszkodowanie 2 miesiące + realia wskazują na to że nigdy nie pokrywa ono pełnej wartości pojazdu. Ubezpieczyciel nigdy nie zapłaci nam za modyfikacje których dokonaliśmy sami i nie mamy faktur na ich wykonanie.
Zaparkujesz pod sklepem na 10 min a pijaczki stwierdzą że Ci go wypchną w krzaki i opylą, 350kg quada pcha się łatwo ale ciągnie z zablokowaną osia już nie bardzo, poza tym bardziej zwraca to uwagę postronnych.

A taki łańcuch wydaje się nawet lepszą opcją (minus duży ciężar) bo jest nie do przecięcia piłką do metalu, nożycami czy innym ustrojstwem, jedyna szybka metoda to zamrożenie + rozbicie a tego osiedlowe cwaniaczki nie zrobią "na szybko"

http://www.abus.pl/mot/58_12.htm
http://www.abus.pl/mot/59_12.htm

Da się jakoś sprawdzić na tej stronie ile taki łańcuch kosztuje?

najwyższej jakości łańcuch razem z blokadą tarczy kosztuje prawie 800 pln
łańcuch warto zapinać tak aby nie leżał na ziemi wtedy chłopcy z nożycami mają problem

Wydający się być optymalnym w relacji cena/bezpieczeństwo Abus Power XS 120cm z punktacją bezpieczeństwa 20pkt (topowy model ma 25pkt a stalowa linka wzmacniana osoną z łusek z hartowanej stali ma 8pkt) 530-575zł wersja do zapinania za element ramy do zapinania za tarczę 575zł.

Znalazłem w sieci cennik, można posprawdzać http://www.abus.pl/cenniki/moto2013.pdf

Można w trakcie trwania polisy do ubezpieczyć ........

530-575zł wersja do zapinania za element ramy do zapinania za tarczę 575zł. Do wydania mam jak narazie tylko 200 zł więc nie stać mnie na takie rozwiązania Chyba będę musiał zostać przy blokadzie na tarczę z alarmem, do 200zł jakaś używana xena się trafi. Nie mieszkam w dużym mieście a największy supermarket to Lidl więc nie będę zostawiał sprzętu na dłużej niż 15-20 min. Przed szkołą alarm w razie czego "odstraszy" ciekawskich. Nurtuje mnie jeszcze jedno pytanie. Ciekawe co by było jak by wziąć jakiś telefon komórkowy z kartą i ukryć go gdzieś w quadzie/motorze. Czy w razie najgorszego, policja byłaby w stanie namierzyć taki telefon i tym samym sprzęt?

jeśli to mała miejscowość to kup faktycznie używaną xene i po krzyku
na krótki postój starczy
warto też wiedzieć gdzie ten lidl ma kamery i tam stawiać