Ja zmieniam z mayhem 25 na 26. Mam nadzieje ze nie będę żałował bo wkurza mnie w mayhem ta skłonność do zakopywania się. Aczkolwiek chyba to lepszy wybór od arbuzów

Co znaczy kolego stwierdzenie skłonnośc do zakopywania się?

Mayhemy będą lepsze od abuzz na szybkich szutrach? Nie wydaje mi się jakoś, ale różnie bywa z przeczuciem

Mi wydawało się ze to opona błotna i tyle mi się wydawało. Wiele zależy, od tego jak jezdzisz i czy przeszkadza Ci to czy tamto.
Zależy kto co lubi, jesli potrzebujesz opony na szutry, to na pewno nie opona błotna, jesli robisz np 30 błota 70 szutrów, to się zastanów.

Temat ogólnie brzmi "Opona turystyczna, sporadycznie błoto", więc raczej mayhem jest średnio uniwersalny

czytaj dyskusję a nie temat.

a jaka jest uniwersalna opona ? moim zdaniem tylko dwa zestawy opon dadzą ci uniwersalność ogólnie jeśli turystyczna jazda to bh1 , bh2, abuzz , jeśli błoto zilla ,mayhem,mud lite a jeśli chcesz wybrać najbardziej wyśrodkowaną to mayhem wiem co mówię bo sam mam taką- jedzie tak samo jak bh1(może trochę komfort gorszy) mało co ją jest w stanie zatrzymać ,gdzie bh 1 stanie na 100% ściera się niewiele gorzej i ma podobną wagę , wybór należy do ciebie ja po długich przemyśleniach wybrałem oponę która jest dość wytrzymała i ma bdb właściwości przeprawowe i mayhem jest do tego idealny

Nie wiem czego nie rozumiesz! Po prostu opona przy mocniejszym dodaniu gazu w piachu czy mule rzecznym, zakopuje się, tj wyrzuca dużo podłoża powodując tym samym powieszenie się quada na podwoziu.
Czy teraz zrozumiałeś?

-- dodano 19.10.2015 23:05 --

No to skoro wiesz dlaczego się zakopuje, to poprostu unikasz postępowania w sposób powodujący zakopywanie. Meyhem pójdzie w piasku Ale bh stanie w błocie.
Myślałem że wymysliles coś bardziej sensownego bo równie dobrze mogę powiedzieć że misiek zalewa się wodą, jak wjedzie się głębiej niż filtr powietrza Ma wlot, choć szczerze to mając opanowanie jakotakie stawiasz Go na tylnych kołach i przejedziesz.
Zgadzam się z kolega Jarkiem w całej rozciągłości.

-- dodano 19.10.2015 23:29 --

Meyhemy jest blotny przedewszystkim i pewnie że wykopuje miękkie podłoże jak się daje faje, ale techniczna jazda nie polega na fajowanju tylko na jeździe do przodu. BH. Bardzo szybko zakopuje się w piasku, a w błocie na faj to dopiero siada, zresztą jak każda opona, której dasz ognia chyba tylko poza pitbulem ale to i inna cena.

To dobry wybór.

Moim też.
To dobra opona jeśli nie bierzemy pod uwagę np. podłoża torfowego lub gliny gdzie prędkość spada do prędkości zwijania liny z wyciągarki
Jak jedzie to jest ok, jak stanie zrobi dwa obroty w miejscu i koniec, opona zalepiona.

Zdecydowanie nie.

Arbuz to opona turystyczna, szutrowa, delikatne błoto. Pisałem to już kilka razy
Uwierzcie mi, że z tą oponą mam naprawdę spore doświadczenie poprzez kilkutysięczne nakręcenie na niej kilometrów.

Robert nie piekl się tak. Chodziło mi po prostu o to ze tak jak mówisz, Mayhem to opona uniwersalna aczkolwiek przy nieumiejętnym operowania gazem jest problem. Troszkę jest to wkurzające bo chciałoby się opony idealnej na każdym podłożu, niescieralnej, niestety takiej nie ma.
Pozdrawiam

NO niestety. Ja się nie piekle, tak to jest z pisaniem ze ktoś pisze a ktoś czyta, lepiej pogadać.

to też tak nie do końca.
Jak opona się nie ściera tzn że nie pracuje w związku z czym jej przyczepność jest raczej wątpliwa.

Łukasz ale w oponie terenowej przyczepność nie wynika z mieszanki tylko z kształtu i wysokości bieżnika.
Jedynie przy jeździe trialowej po skałach/ kamieniach miekka i przyczepna mieszanka jest pożądana.
Przyczepność wynika z przylegani i klejenia się do nawierzchni i od razu podaję przykład: piaszczyste podłoże, miękka Zilla i twardy Big Horn. Dodając taką sama ilość gazu Zilla zakopie się natychmiast a BH pojedzie dalej mimo że przyczepność Zilli jest o wiele większa. Ci wiecej zmieniając środowisko, na asfalcie Zilla pływa i chodzi w zakrętach driftem, BigHorn wczepia się tak że trzeba dodać sporo gazu na łuku zeby zerwał przyczepność.
Kolejną sprawą jest jeszcze miekkość barku opony który wpływa w kilku aspektach na użytkowanie quada, w sumie samej tej kwestii można poświecić kilkanaście linijek, ale nie będę was zanudzał.

Generalnie powtórzę po Robercie, do każdej opony należy dostosować technikę jazdy i być świadomym jej zachowania w róznych warunkach terenowych wtedy stają się bardziej uniwersalne :-p

a to skoro już tak wymieniacie wszystkie gumy to ja polecam zapomnianą przez wszystkich i nie docenianą (pewnie z racji pierwszej partii jaka dotarła do nas) czyli opony marki DURO a dokładnie model Bufallo. opona całkiem ciekawa - nie znika w oczach, kształt bieżnika powoduje że dobrze "robi" w błocie lekko "telepie" na asfalcie (z racji kostek) nie bije. dobrze trzyma na trawersach, na piasku też sobie radzi - przesiadłem się z AT i powiem że jestem zadowolony - jedynie w czym ustępują AT to trzymanie na trawersach ale AT w tym nie ma sobie równych