Z tego co się orientuję , to system roll-off jest oferowany przez kilka różnych firm , m.innymi Scotta , Uvexa ... Ja przypadkowo natknąłem się na Progripa ok. 2lata temu , ale przyznać muszę , że gogle są takie , jakie można sobie wymarzyć
. Nie parują w ogóle w żadnych warunkach pogodowych , są dość szczelne - idealnie przylegają do twarzy . System roll-off jest chyba najlepszym wynalazkiem , do zapewnienia niemal idealnej widoczności dla offroadowców . Z tym patentem nie straszny jest deszcz , kurz , błoto ... Składa się on z foliowej , bardzo cienkiej taśmy nawiniętej na rolkę i systemu przewijającego tę taśmę . Jedno pociągnięcie za specjalny sznurek powoduje przesunięcie się zabrudzonej , zamoczonej folii na całej długości pola widzenia . Jest to nieporównywalnie lepszy , tańszy i łatwiejszy w obsłudze system od dosyć popularnych zrywek . Jedna rolka wystarcza naprawdę na bardzo długo - oczywiście w zależności od pogody w trakcie jazd . W moim przypadku , przez dwa lata weekendowej jazdy poszły 3 rolki . Paczka rolek - 12 szt. , to koszt ok. 100zł .
Moje pierwsze gogle z rolloffem są już mocno zmęczone życiem . Kupiłem więc teraz nowe i też Progripa - bo zdobyłem do tej firmy największe zaufanie . Niestety wadą tych gogli jest dosyć wysoka cena , są sporo droższe od np. Scotta czy Uvexa . Nie wiem , czy gogle innych firm są równie dobre . Oczywiście kiedyś używałem innych gogli , ale bez rollofa . Z perspektywy czasu uważam , że zakup innych gogli , to pieniądze wyrzucone w błoto.
Ostatnie gogle kupowałem na warszawskiej giełdzie motocyklowej , od tej firmy :
http://www.olekmotocykle.pl/