Autor |
Wiadomość |
Adbem
Rejestracja: 18.08.2010 13:11 Posty: 104
Quad: Może jeszcze będzie... a może nie :p
Poprzednie quady: Kingway Terminator 250 i Keeway GTX 300
|
Wysłany: 18.08.2010 13:48
Chińskie kaski
Mam do Was pytanie. Jestem posiadaczem chińskiego kasku crossowego za 300 PLN. Na quadzie najważniejsze dla mnie jest bezpieczeństwo. Czy takie kaski naprawdę chronią głowę czy są tylko po to żeby mieć coś co wygląda jak kask ale nie chroni?
|
|
|
|
Grze
Rejestracja: 02.03.2009 14:37 Posty: 277 Miejscowość: Kraków - Gdów
Quad: LS 300, BR300UD
|
Wysłany: 18.08.2010 14:51
Re: Chińskie kaski
chiński za 300zł? zdradź jaka firma? ja mam Naxa i CKX, oba 3 lata użytkowania, nie raz leciały ze skarpy, nie jedna gałąź zaliczona podczas jazdy, nic się nie dzieje, oba w przedziale cenowym do 300zł.
_________________ Nasze granice wyznaczone są tylko przez nasze lęki...
|
|
|
|
Adbem
Rejestracja: 18.08.2010 13:11 Posty: 104
Quad: Może jeszcze będzie... a może nie :p
Poprzednie quady: Kingway Terminator 250 i Keeway GTX 300
|
Wysłany: 18.08.2010 15:33
Re: Chińskie kaski
Producentem jest ZPF. Jest wygodny ale jak z bezpieczeństwem?
|
|
|
|
Grze
Rejestracja: 02.03.2009 14:37 Posty: 277 Miejscowość: Kraków - Gdów
Quad: LS 300, BR300UD
|
Wysłany: 19.08.2010 08:23
Re: Chińskie kaski
niestety nie wypowiem się, może tyle że widziałem kaski crossowe tej firmy za 140zł, więc nie wiem jaki Ty masz model
_________________ Nasze granice wyznaczone są tylko przez nasze lęki...
|
|
|
|
pawelmonte
Rejestracja: 09.02.2010 19:11 Posty: 123 Miejscowość: Całapolskapołudniowa
Quad: Q 150, teraz 250,kiedyś 4x4?
|
Wysłany: 01.12.2010 18:08
Re: Chińskie kaski
Każdy kask jest lepszy niż czapka!!! Więc LUX że masz crossowy , ma szczękę,daszek i mądrą głowę w środku.Reszta to kwestia gustu,ceny mody i możliwości... Jeżdżę w starym nolanie N30, nie do zdarcia,nię pęka ale muszę uważać na zęby... Jak Twój pęknie to głowa będzie cała (tak działa kask) i kupisz nowy, ważne jest tylko żeby miał homologację ,JAKĄKOLWIEK.
_________________ Powodzenia
|
|
|
|
Adbem
Rejestracja: 18.08.2010 13:11 Posty: 104
Quad: Może jeszcze będzie... a może nie :p
Poprzednie quady: Kingway Terminator 250 i Keeway GTX 300
|
Wysłany: 01.12.2010 19:44
Re: Chińskie kaski
pawelmonte dzięki za odpowiedź. Niestety na żaden z renomowanych firm mnie nie stać. Jak narazie jedyną jego wadą jest chłodzenie, nie ma żadnych otworów wentylacyjnych oprócz miejsca na gogle
|
|
|
|
Pablo1992_016
|
Zbanowany |
Rejestracja: 03.10.2010 16:52 Posty: 838 Miejscowość: Siedliska\Legnica
Quad: Bashan bs 200 s-7
|
Wysłany: 01.12.2010 21:28
Re: Chińskie kaski
Witam Kupiłem kask crosowy AWINA za cenę 140 zł. Powiem że wygląda pięknie, i jest wygodny. Ale powiedzcie to żadna marka prawda??
_________________ Śmigam Fordem Mondeo MK II eh choć w planie quad
|
|
|
|
domin159
Rejestracja: 12.03.2009 15:34 Posty: 1747 Miejscowość: Warszawa
Quad: Bashan i Suzuki
|
Wysłany: 01.12.2010 22:38
Re: Chińskie kaski
ja bym polecił kaski naxa. ja mam, brat ma i nic się nie dzieje. już wiele razy dostał gałęzią i ogólnie różne lżejsze i mocniejsze uderzenia i wszystko ok. nie miałem okazji go wytestować podczas jakieś poważniejszej gleby, jedynie na mz-tce przy 50km/h się poślizgnąłem na zakręcie (droga wiejska po deszczu) i walnąłem dość mocno na plecy i kaskiem o ziemie i nic się nie stało. plecy bolały trochę a głowa nic a nic.
_________________ Suzuki!
|
|
|
|
CiaTronic
Rejestracja: 11.12.2009 19:58 Posty: 456 Miejscowość: Radom
|
Wysłany: 02.12.2010 01:00
Re: Chińskie kaski
domin159- Istnieje przesąd, że po "użyciu" to znaczy po upadku, należy wymienić kask na nowy, ponieważ jego wewnętrzna warstwa już się poważnie nadużyła i może nie spełniać należycie swojej roli podczas kolejnego wypadku. Nie wiem czy zostało to potwierdzone jakimikolwiek badaniami, ale na niektórych kaskach istnieje odpowiednia notka. Pablo1992_016- taki kask to możesz używać do ozdoby, albo jako protekcje podczas przypadkowego upadku w nocy z łózka. Zdrowie jest ważne, a sądzę, że nie wyceniasz swojej głowy na 140zł. Niektórzy mówią, że im upadek nie grozi, do czasu, aż się taki wydarzy. Skoro stać Cię było na quada i paliwo do niego to kwestią czasu jest, aż uzbierasz odpowiednią gotówkę na dobrej klasy kask. Oczywiście nie mam tu na myśli sprzętu za grubo ponad tysiąc złotych.
|
|
|
|
domin159
Rejestracja: 12.03.2009 15:34 Posty: 1747 Miejscowość: Warszawa
Quad: Bashan i Suzuki
|
Wysłany: 02.12.2010 17:26
Re: Chińskie kaski
ja nie wymieniałem kasku na nowy. myślę że nie ma takiej potrzeby, nie zauważyłem żeby coś z nim było a uderzenie nie było aż tak mocne. tylne koło się poślizgnęło i przewaliłem się na plecy i tyłem głowy o ziemię, przeleciałem na plecach trochę. wstałem, otrzepałem się, etz-a od razu odpaliła i pojechałem dalej. nawet się nie rozwaliło nic oprócz przytartej manetki i podnóżków. jeżeli kask by pękł to na pewno bym go wymienił.
_________________ Suzuki!
|
|
|
|
SzczepanWSK
Rejestracja: 25.08.2010 09:55 Posty: 41
Quad: Gryzzzli 450 IRS 2007
|
Wysłany: 02.12.2010 17:53
Re: Chińskie kaski
A co sądzicie o kaskach firmy LS2 ?
_________________ Uczę się jeździć
|
|
|
|
Chochol
Rejestracja: 24.08.2008 21:44 Posty: 1099 Miejscowość: Ruda Śląska
Quad: Polaris
|
Wysłany: 02.12.2010 21:52
Re: Chińskie kaski
o LS2 jest już temat oo tuuu: viewtopic.php?f=27&t=36092
|
|
|
|
rowing
Rejestracja: 18.01.2007 20:17 Posty: 92 Miejscowość: Szczecin
Quad: brak, KTM EXC 525
|
Wysłany: 03.12.2010 11:05
Re: Chińskie kaski
Głównym elementem wpływającym na bezpieczeństwo jest styropian i jest on w kasku za 100 i za 1000zł. Sam na początku używałem kasku firmy ARC uważam, że jest b.dobry w przedziale do 300, wyciągana wyściółka - prana ze 100razy w pralce, zapięcie podwójne D, sztywna konstrukcja - jestem na maksa zadowolony z tego kasku i polecam. Teraz mam Premiera z kompozytów
|
|
|
|
Pablo1992_016
|
Zbanowany |
Rejestracja: 03.10.2010 16:52 Posty: 838 Miejscowość: Siedliska\Legnica
Quad: Bashan bs 200 s-7
|
Wysłany: 03.12.2010 21:52
Re: Chińskie kaski
Na quada i paliwo stać ale Quad przyszeł pod wpływem wakacyjnej okazyjnej pracy.. A paliwko zawsze wpadną drobne na nie.. A co do kasku to wiesz nie jestem Hardcorem że śmigam szybko i niebezpiesznie.. Miałem podczas pierwszej jazdy prawei upadem. Na szczęście podczas podjazdu pod za stromą górkę na końcu wywaliło mi przednie koła do góry i Quad stanął i tylną kratą oparł się o ziemię ile strachu się najadłem i na razie się boję ostrej jazdy gadem.. Ale z upływem czasu zmienię gada to i kask zmienię ale dzięki za radę:)
_________________ Śmigam Fordem Mondeo MK II eh choć w planie quad
|
|
|
|
Damiandg
Rejestracja: 03.07.2008 13:14 Posty: 2653 Miejscowość: Dąbrowa Górnicza Przy samej pustyni
Quad: Suzuki LTR 450
Poprzednie quady: Bashan 200 -> Suzuki LTZ 400
|
Wysłany: 05.12.2010 16:07
Re: Chińskie kaski
|
|
|
|