Cześć.

Chciałbym zapoznać Was z ciekawymi produktami włoskiej marki Klan, które powinny znaleźć się na wyposażeniu każdego quadowca uprawiającego ten sport zimą.

Produkty marki Klan to jedne z bardzo niewielu dostępnych na rynku ubrań ocieplanych elektrycznie. W ofercie znajdziecie wszystkie niezbędne części stroju motocyklisty, quadowca ale również wędkarza, narciarza czy też pracownika fizycznego zmuszonego pracować w trudnych warunkach otoczenia – po zastosowaniu opcjonalnego przenośnego zasilania. Do wyboru mamy odzież wierzchnią oraz odzież pod spód. Wszystkie ubrania podgrzewane elektrycznie marki Klan mogą być zasilane w różny sposób : z układu elektrycznego pojazdu ( akumulatora ) lub opcjonalnie z przenośnych akumulatorów dedykowanych tej odzieży. Ubrania możemy łączyć ze sobą za pomocą specjalnych przejściówek jak również skorzystać z opcjonalnego podłączenia pod np. zapalniczkę samochodową, będącą na wyposażeniu niemalże każdego porządnego quada.



W ładnym opakowaniu znajdziecie wszystko co jest niezbędne do używania dowolnych produktów z podłączeniem pod instalację pojazdu. Tu możemy wykorzystać podłączenie bezpośrednio pod akumulator lub poprzez instalacje pojazdu w sposób zapewniający działanie jedynie po przekręceniu stacyjki – w komplecie znajduje się również bezpiecznik.



Wszystkie ubrania Klan w zestawie mają przewodowy pilot regulacyjny dzięki któremu możemy dostosować siłę grzania do naszych wymagań i warunków używania. Szkoda jedynie , że regulacja jest tak uboga i pozwala jedynie dawkować moc grzania w dwóch opcjach – mocno/słabo. Oprócz tego w każdym opakowaniu znajduje się skrócona instrukcja podłączenia i obsługi jak również warunki gwarancji. Niestety polskiej instrukcji nie znalazłem, a szkoda.

W moje ręce trafiły dwa produkty tej firmy : podgrzewane elektrycznie wkładki rękawic i podgrzewana elektrycznie kamizelka stosowana pod ubranie.




Elektrycznie podgrzewane wkładki rękawic Klan – Under Gloves nr. kat. K-SG-0010

Podstawowe dane techniczne : zasilanie – 12 V , moc max – 18 watt , zużycie prądu max - ~2 amp

Dostępne rozmiary : 1 (xs/s) , 2 (m/l) , 3 (xl/xxl)



Na pierwszy rzut oka idzie ładne i wygodne opakowanie zamykane na zameczek, które mieści w swym wnętrzu cały komplet : elektrycznie podgrzewane wkładki rękawic, przewód połączeniowy miedzy prawą, a lewą dłonią, przewód z bezpiecznikiem umożliwiający podłączenie pod instalację elektryczną pojazdu, regulator siły grzania oraz papiery. Opakowanie jest porządne i może z powodzeniem służyc do przechowywania rękawic w okresie letnim.





Rękawice są delikatne w dotyku, z miłą wyściółką wewnątrz. Wykonane z Lycry dobrze przylegają i łatwo dają się założyć.



Producent zapewnia, że aktywny układ grzewczy znajduje się po zewnętrznej stronie dłoni przechodząc aż po same końce palców, co też daje się wyczuć śledząc wewnętrzne okablowanie. Układ grzewczy jest wyczuwalny nawet po założeniu rękawic na dłonie, jednak nie zauważyłem aby było to problemem. Przewody i układ wewnątrz jest na tyle elastyczny, że możemy go śmiało gnieść i składać, jak się później okazało przy oględzinach kamizelki przewody wewnątrz są bardzo elastyczne w sylikonowej oprawie.






Rękawice łączy się z innymi elementami za pomocą szybko-złączek, które na wierzchu posiadają sylikonowe nakładki izolacyjne-uszczelniające. Całość wygląda bardzo porządnie i wodo-odpornie.





Jedynym słabym elementem układu wydają mi się kable, które musimy wpuścić w rękawy i pod kurtkę aby podłączyć obie rękawice do zasilania przez sterownik. Kable są po prostu grube i sztywne, a przecież będziemy musieli je stale nosić pod ubraniem nawet jak się odłączymy od quada. Drugą ważną sprawą dla quadowca może być fakt , że w sumie najbardziej narażony na zmarznięcie element naszego ciała – kciuk, może być niedogrzany – rękawice od wewnętrznej strony dłoni nie mają układów grzewczych.



Na razie nie chcę tego komentować ponieważ jazd terenowych jeszcze nie było.


Elektrycznie podgrzewana kamizelka Klan – Stola , nr. Kat. K-ST-0010



Podstawowe dane techniczne : zasilanie – 12 V , moc max – 45 watt , zużycie prądu max - ~4 amp

Dostępne rozmiary : 1 (xs/s) , 2 (m/l) , 3 (xl/xxl)

W przypadku kamizelki opakowanie nie jest już tak użyteczne. W foliowym worku znajdziemy kamizelkę, przewód zasilający, regulator kablowy oraz papiery.



Kamizelka wygląda równie porządnie jak rękawice. Zakładana przez głowę, głębokie wcięcie na szyi gwarantuje łatwe założenie – pozostaje się już tylko spiąć w pasie przyszytym rzepem aby dokładnie przylegała. Zarówno tył jak i przód kamizelki jest wyposażony w układy grzewcze. Podłączenie znajduje się z przodu, zaraz obok niego małe zapięcie na rzep, przez które udaje mi się wydłubać końcówkę przyłączeniową. Jest ona na stałe przymocowana do kamizelki za pomocą klipsów i wydaje się odporne, na wyrwanie przy ewentualnym rozłączaniu od instalacji pojazdu. Na plecach w wysokości karku nieduże logo producenta.





Kamizelka jest cienka i lekka, powinna zmieścić się również pod kombinezon np. Motocyklowy. Będzie się też dobrze przechowywać w okresie letnim na półce z innymi ubraniami.



W kamizelce podobnie jak w rękawicach daje się wyczuć uzwojenie grzewcze, jednak po założeniu zupełnie nie wyczuwalne.



Trzeba wspomnieć , że ubrania tego typu powinno nosić się na jakąś bawełnianą podkoszulkę lub bieliznę termoaktywną zapobiegającą przepoceniu się.

Na razie tyle jeśli chodzi o prezentację elektrycznie podgrzewanej odzieży marki Klan. Wspomnę jeszcze jedynie , że po wielu poszukiwaniach elektrycznie podgrzewanych ubrań jest to praktycznie jedyna dostępna tego typu kompletnych strojów oferta na rynku, której dostawcą na Polskę jest firma Motokoce.pl , no może poza elektrycznie podgrzewaną kamizelką Carbon Heated Vest marki Oxford będącą w ofercie InterMotors. O kamizelce Oxford napiszę Wam w innym temacie. Swoją drogą - będzie chociaż do czego porównać konkurencyjne produkty i wyłapie się wszystkie wady i zalety.

Wkrótce testy z używania, niestety na razie mrozy ustąpiły i w zasadzie nie ma jak odzieży wykorzystać.

Więcej o odzieży Klan możecie znaleźc np. Na Youtube.



Ceny detaliczne brutto : Kamizelka elektryczna Stola – 440 pln ; Wkładki elektryczne do rękawic Lycra Gloves – 356 pln

Ja właśnie już ponad 2 tygodnie używam Ogrzewanych rękawic firmy Klan.
Wybrałem najwyższy model Excess Gloves z wykończeniami ze skóry.

Bardzo dokładne obszycie, przewody prawie nie wyczuwalne, co do grzania to jak dotąd nie odczułem marznięcia kciuka, przewody grzewcze na końcach palców są zawinięte troszkę na stronę wewnętrzną , wiec kciuk jest akurat dogrzewany, nie wiem jak to jest w samych wkładkach ale w rękawicach jest to bardzo dobrze przemyślane.

Również dobrze są schowane złączki od zasilania, tylko z powodu grubych przewodów troszkę ciasno się robi przy mankiecie.

Ogólnie jestem bardzo zadowolony z zakupu pomimo wysokiej ceny- 594zl
Ale dla tego komfortu to się opłaca, w końcu zdrowie najważniejsze

mozart16, o proszę , mysle ze cale rekawice a nie wkladki to lepsza propozycja chociaz z oszczednosci wkladki powinny również dac rade a watpie aby uklad grzewczy stosowany w obu produktach się roznil, jedynie ja będę musial zastosowac dodatkowe rekawice noszone na zewnatrz, akurat mam takie z Macny , w ktorych wyciaga się izolacje cieplną

postaram się w tygodniu zamontowac instalacje "grzewacza" na quadzie i wyprobowac ja w weekend już w terenie

mozart16
a powiedz jak rekawice laczysz z reszta ukladu? czy dostales taki sam zestaw okablowania jak w przypadku wkladek? tzn. sztywne okablowanie w ksztalcie litery Y ? I jak to okablowanie się sprawuje, czy nie jest uciazliwe "odlaczanie się" i czy okablowanie swoja sztywnoscia ci nie przeszkadza?

Tak, dostałem taki sam kabel " Y " i ten sam sterownik, dodatkowo zamówiłem kabel do gniazda zapalniczki - niestety nie robiłem foto bo mam przy quadzie w garażu.
Co do sztywności przewodu to przy mankiecie jak schowam wszystko to nie odczuwam jakiegoś dyskomfortu, przy ściąganiu również nie zauważyłem aby się odłączały przewody, tylko w rękawie zostawiam więcej kabla aby było łatwiej założyć jak i ściągnąć.
Grzeje super, jak sprawdzisz wkładki to napisz co i jak

W produktach firmy Klan można znaleźć jeszcze skarpety

Skarpetki Lycra Socks wykonane są z bardzo cienkiego materiału Lycra. Przewody grzjące systemu HADS poprowadzone są w taki sposób aby ogrzewać również opuszki palców użytkownika. Skarpetki wyposażone są w sćiagacz na łydkę, który utrzymuje je w odpowiedniej pozycji.
Tylko cena 360pln ''zwala z nóg''

prawde mowiac oferta produktow Klan w sklepie motokoce.pl jest naprawde bogata

w sumie można się kompletnie ubrac w elektryczne rzeczy, jednak tak jak piszesz nie sa to tanie rzeczy jednak praktycznie nie znalazlem konkurencji w Polsce poza oxfordowska kamizelka, stad pewnie trochę nieprzyjazna cena

malo tego bo aby uzywac produktow przydaloby się kupić jeszcze kilka przylaczy akcesoryjnych i znow koszta kompletu rosna

... ale coz wart jest komfort termiczny i dobre zdrowie

dzis biore się za uszykowanie instalacji w quadzie pod podlaczenie kamizelki i wkladek rekawic a jutro calodniowy test w terenie, pewnie trzeba będzie również podladowac akumulator przed jazda

Więc poproszę Ciebie o wrażenia, zimno u Was więc test będzie miarodajny. Jeśli wkładki do rękawiczek się sprawdzą to idę kupić. W stolycy dystrybuują 3 sklepy nurkow, może uda się kupić ze zniżką instuktorską

oczywiscie mozesz liczyc na rzeczowa opinie z mojej strony, w planie na jutro mamy jazdy po zamarznietym jeziorze od 10 rano do 17 wiec zobaczymy czy nie zmarzne

nie mam odniesienia jesli chodzi o rekawice do innych produktow ale mam już spore odniesienie do kamizelki bo na codzien uzywam produktu innego producenta, zarówno w pracy, rybach jak i zimowych wyjazdach na quadzie

-- dodano 29.01.2011 20:25 --

instalacja pod grzane ubranka już podlaczona

Podlaczenie nie sprawia zdanego klopotu i kazdy będzie w stanie samodzielnie w warunkach garazowych podłączyc instalacje pod swoj pojazd.

Na poczatek trzeba zrobic trochę miejsca pod nowe okablowanie.



okazuje się ze srubki od akumulatora sa trochę krotkie i ciezko zlapac gwint, oprocz rekawic, kamizelki podlaczone mam jeszcze wyciagarke, swiatlo cofania, halogeny prednie, grzane manetki i instalacja quada - jest ciasno



po podłaczeniu prowadzimy przewody w sposob nie kolidujacy z innymi i tak aby nam wystarczylo przewodow np. aby wstac na quadzie, szczelina miedzy siedzeniem a plastykami jest wystarczajaca chociaz nalezaloby naciac maly otwor bo z czasem przewody moga się przetrzec





po podlaczeniu sprawdzamy wstepnie czy wszystko dziala prawidlowo, zarowno rekawice jak i kamizelka maja swoj wlasny sterownik

sterownik sile grzania sygnalizuje ladna niebieska diodą, w pozycji srodkowej ustawienie srednie, dioda zaswieca się, w pozycj krancowej max - dioda podswietla się bardziej





Po odczekaniu 5 min ubrania już fajnie grzeja, kamizelka polozona na siedzisku podgrzala nawet kanape

Rękawiczki grzeją w całą zewnętrzną strona i od środka do połowy kciuka. Nawet końce palców są ogrzewane. Ciepło nie było zachwycające ale myślę , że po dłuższej jeździe i włączeniu podczas pracy silnika będzie lepiej.

Przed uruchomieniem sprawdziłem stan naładowania akumulatora, które sięgało rzędu 12,6 V .

Jutro wrażenia z jazdy, do testów zdjąłem Muffy z kierownicy, które bardzo dobrze chronią przed wiatrem. Chciałbym aby test był jak najbardziej miarodajny, a nie każdy używa Muff'ów.

Ja dzisiaj jeździłem 5 godzin w mrozie -4 a później -6 i od początku rękawice ustawione na MAX ogrzewanie.
początek terenu to leśne ścieżki przy prędkości max 30 km/h - było mi bardzo ciepło, reszta wyprawy to szybkie przeloty po leśnych drogach oraz polanach, ciepło nadal było czuć, żaden palec nie marznął, nawet kciuk był ciepły
Tak jak pisałem wcześniej, w rękawicach kable grzewcze są owinięte od strony wewnętrznej w okolicy końcówki palców wiec dlatego kciuk nie marznie. Sam jestem ciekaw jak sprawdza się same wkładki w terenie.

Znalazłem kiedyś coś takiego: http://www.columbia.com/Men%27s-Bugathermo%E2%84%A2-Techlite%E2%84%A2/BM1451,default,pd.html#
ale nie zdecydowałem się na zakup bez przymierzenia (tłumaczenie rozmiarów amerykańskich na PL + branie poprawek na skarpetki etc - za duże ryzyko jak dla mnie).
Ktoś to sobie sprowadził i używa?
Dla mnie problemem są zawsze ręce i stopy. Z rękawiczkami sobie poradziłem ale buty pozwalające jeździć 6-7 godzin przy -10 stopniach bez dyskomfortu to dalej problem

a kto jest dystrybutorem na polske?

Columbia Sportswear Poland Sp. z o.o. ale u żadnego retailera PL nie było tych butów - nie wiem czy w ogóle ten produkt ktoś sprowadza/zamawia.

no kochani... cały dzień w terenie dzisiaj

Kamizelka : grzeje bardzo dobrze, szczególnie przyjemnie na nerkach. Sposob zakladania przez glowe sprawdza się w 100% , a zastosowanie pasa na rzep a nie zamka i sciagaczy jest idealnym rozwiazaniem aby kamizelka dobrze lezala. Po zalozeniu w ogóle nie czuc wewnetrznych uzwojen kamizelki. Zdaje się bardziej jakbysmy mieli na sobie jakas dodatkowa koszulke. Caly dzisiejszy dzien jezdzilem na polowie mocy grzania, rzadko wiecej - raczej celem testu niz samego zapotrzebowania. W terenie upocilem się na tyle ze kamizelke musialem w ogóle wylaczac a znow na dojazdowkach wystarczylo przelaczyc na polowe mocy aby czuc komfortowe cieplo. Jedna rzeczn ktora mi się nie spodobala to miejsce podpiecia kamizelki pod zasilanie. Podlaczenie powinno być wyzej aby dalo się ją wsadzic w spodnie i docisnac pasem, a tak kamizelka podciąga się do góry jesli wykonujemy jakies ruchy.

Rękawice : rewelacja! koniec zimnego kciuka! wkładki sprawdzają się doskonale szczególnie przy szybkich przelotówkach. Cała dłoń jest dogrzana, nawet same końce palców. Podobnie jak przy kamizelce w terenie trzeba było rękawice wyłaczyc bo było zbyt gorąco. Ale jak tylko zaczynał się trochę wiekszy ruch to nawet polowa mocy grzania wystarczyła aby poczuc komfortowe ciepło na dłoniach. Podgrzewane manetki były tu również pomocne ale po dłuższej chwili musiałem je po prostu wyłączac bo było za ciepło i nie dało się utrzmac kierownicy. Materiał rękawic jest doskonały, nawet jak trochę zamoczyłem wkładki lub zapociłem to wystarczyło wyciagnąc je na chwile z zewnetrznych rękawic i obserwowac jak schną w oczach.

Wady : niestety moje przeczucia co do okablowania sprawdziły się. Przewody podłączeniowe sa zupelnie zle rozwiazane. W rękawie czuc jest gruby i sztywny przewod ktorym podlacza się rekawice, malo tego bo gniazda podlaczeniowe rekawic z kablami sa strasznie duze co sprawia ze w nadgarstku stale czujemy nieprzyjemne twarde tworzywo, szczegolnie gdy chcemy sobie np. zacisnac mankiety rekawow kurtki aby zimne powietrze nie wpadalo nam w kurtke. Przewody wraz ze sterownikami majtają się nam gdzieś pod nogami, tu podlaczenie powino być z elastycznego przewodu skreconego jak sprezyna , ktora będzie się rozciagal i kurczyl zaleznie od potrzeb. O ile podczas samej jazdy nie sprawia to kłopotu tak w terenie kiedy musimy zejść z quada, wstac lub zwiesic się podczas trawersu sprawia to sporo kłopotu. Oprocz tego aby wkładki rękawic dobrze oddawały ciepło na ciało musimy miec rękawice wierzchnie ale w wiekszym rozmiarze aby zmiescic w srodek wkladki. Akurat w moim przypadku nie mialem z tym problemow bo rekawic z wkladka uzywam już od dawna ( typ rekawicy gdzie w zimową rękawice wkłada się jeszcze jedną rękawice ). Na kamizelkę dobrze jest zastosowac bielizne z windstopperem, co uchroni nas przed przenikaniem zimnego powietrza pod kamizelke.

Podsumowując : zarowno wkładki rękawic jak i kamizelka są świetnym uzupełnieniem zimowego stroju quadowca. W połączeniu z kilkoma dodatkowymi ubraniami gwarantują nam 100% komfortu termicznego w trudnych zimowych warunkach. Zastosowanie szczególnie przydatne podczas szybkich przelotów i do rozgrzania w trudniejszym terenie, jednak tu okablowanie potrafi popsuc wrażenie komfortu. Mysle ze po uzupelnieniu zestawu o akcesoria takie jak podlaczenie pod gniazdo zapalniczki lub zasilanie z przenosnego akumulatora sprawiloby, ze oba produkty bylyby idealne.

mudmarker - Właśnie bylem pewien ze testy wypadną bardzo dobrze
Co do kabli to złącza powinny być troszkę mniejsze, obecnie jeżdżę w kurtce z podpinką to okablowanie puszczam pod podpinkę i nie czuje ze mam coś w rękawie.
Ostatnio zauważyłem ze rękawice zrobiły się miękkie i dopasowały się do mojej dłoni- lepiej się je ściąga i na całej powierzchni dokładnie przylegają.
Teraz nie wyobrażam sobie wyjazdu na zimowe szaleństwa bez tych rękawic.

wczoraj pojechalismy duzo trase turystyczna ( viewtopic.php?f=62&t=38347 ), chcialem wziąć ze soba elektryczne ciuszki ale... no wlasnie... pierdzielone kable

deszcz padal wiec musialem ubrac przecwideszczowke ktora jest jednoczesciowa a co za tym idzie nie ma mozliwosci podpiecia się pod instalacje quada - to kolejny minus elektrycznie zasilanej z instalacji pojazdu podgrzewanej elektrycznie odziezy, nawet zastosowanie samych wkladek ktore naprawe na trasie by się przydaly nie bylo mozliwe bo musialbym zrobic dziurke w przeciwdeszczowce na podlaczenie kabelkow, na szczescie mam jeszcze kamizelke Oxford Heated Vest ktora jest zasilana z bateryjki i tym razem zdecydowanie wygrala

-- dodano 13.02.2011 22:11 --

dzis piekny sloneczny dzien ale mrozny, temp. okolo -10 stopni

wiedzac ze lecimy szybkie odcinki i nie za bardzo jak jest się gdzies przeprawiac bo wszystko pozamarzane zapakowalem się w elektryczna kamizelke i rekawice - bylo cudownie

cieplutko w raczki i nerki, szybkie przeloty jak wiadomo szybko wychladzaja organizm a zimny ped powietrza przeszywa kazde ubranie, jaki ja dzis bylem szczesliwy majac na sobie elektryczne ubranka KLAN

powiem szczerze warto zainwestowac i miec, być może na przeprawe srednio się nadaja ale przy szybkich przelotach i wszedzie tam gdzie nie ma za duzo schodzenia z quada sprawdzaja się rewelacyjnie

nawet przy zejsciu i odpieciu się od czasu do czasu nie jest zimno a kable o ktorych wczesniej pisalem nie sa tak uciazliwe

tym razem przewody wyprowadzilem sobie inaczej co ma duzy wplyw na komfort uzywania opisywanej odziezy, dobrze ulozone okablowanie nie jest az tak wkurzajace - pod warunkiem ze nie bedziemy biegac co chwila z linka od Wyciągarki bo wtedy elektryczna odziez "kablowa" uwazam nie ma zadnego sensu

w kazdym razie dzis najbardziej zmarzlem przy ognisku piekac kielbaske, az się z quada zsiadac nie chcialo

jutro postaram się skrecic krotki filmik