Ogólnie najlepsze modele sony mają dużo lepszą jakość nagrania, niż najlepsze modele go pro, ale to wynika z prostego powodu - bitrate jest zdecydowanie większy w sony, przez co obraz jest ostrzejszy. Oprócz tego sony oferuje większy kąt widzenia w każdą stronę dla 4k i horyzontalnie w rozdzielczości fHD (go pro ma tryb superview), jednak plus dla sony jest jednocześnie dyskusyjnym minusem - powoduje "rybie oko" i jednym to nie przeszkadza, a wręcz pasuje, a w oczach innych (szczególnie fanboy'ów go pro
) dyskwalifikuje tą kamerkę. Do tego dźwięk jest bezkonkurencyjnie lepszy w sony. Ogólnie go pro mogło by nagrywać tak dobrze jak sony (chodzi o bit rate), jednak to chyba wynika ze słabszego procesora obrazu niż w sony (nie jest w stanie przerobić odpowiedniej ilości danych), bo już dawno by to załatali w update. Jeśli chodzi o stabilizację - go pro jej nie posiada, za to w action cam 4k jest świetna, obcina co prawda kąt widzenia, ale do nagrywania filmów, gdzie trzymamy kamerę w dłoni jest idealna, bo ucina wszystkie drgania. Jednak z doświadczenia wiem, że w starszych modelach kamer sony (tych bez 4k), wypada ona gorzej, sam mechanizm działa tak samo dobrze, jednak ze względu na słabszą jakość obrazu pierwotnego, film ze stabilizacją wypada słabo. Plusem dla sony jest też odporność samej kamerki, która jest odporna na zachlapania i kurz, ale bałbym się używać jej bez obudowy np nartach, a co dopiero jeżdżąc quadem, ale taka opcja zawsze jest.
Co do starszych modeli - modele sony: as10-as15-as20-as30 mają identyczną jakość obrazu różnią się tylko dodatkami takimi jak wifi, nfc, gps oraz jakością zdjęć (as10/15 - zdj w rozdzielczości fHD, as20/30 11mpix). Ogólnie ta "seria" kamer oferuje jakość nagrań jak hero 3/3+ silver (oczywiście w zależności od warunków raz sony wypada lepiej, raz go pro), wszystkie wyższe modele sony, w których zastosowano już lepszy bit rate w kodeku XAVC (czyli wszystkie nagrywające fHD z obudową w kolorze białym, w tym wersje mini) można porównać z hero 3 black/4 silver.
Wszystko zależy od preferencji, bo już ogólne założenie kształtu kamery jest inne, osobiście do jazdy na quadach, gdzie kamera jest zazwyczaj na kasku, równolegle do kierunku jazdy, a więc i podmuchów powietrza, lepsza jest kamera zbudowana jak sony, ponieważ po prostu stawia mniejszy opór. Z drugiej strony gdy zamontujemy kamerę sony na klatce piersiowej otrzymamy "odstającego kikuta".
Gopro góruje jeśli chodzi o dedykowane akcesoria, ale z drugiej strony, sony oferuje najpopularniejszy na świecie gwint 1/4 cala (w starszych kamerach jest on w obudowach zewnętrznych, a w najnowszych jest już w samej kamerce), więc nie licząc obudowy, to chyba jest 50/50, bo tak samo można dokupić przejściówkę do go pro na 1/4 cala.
Teraz kilka zdań ode mnie: Sam mam sony action cam hdr-as15, wybierałem między nią, a go pro silver, różnicy w jakości obrazu zbytniej nie było, jednak w cenie owszem. Kupiłem wtedy sony i dokupiłem dużo oryginalnych akcesoriów i wciąż byłem na + . Jednak są to już trochę "niedzisiejsze" kamery jak dla mnie (mam ją ponad 1.5 roku) i z chęcią bym wymienił ją na jakąś z tych nagrywających 4k (jest przyszłościowe, ale bardziej mi zależy na lepszej optyce i wyższym bitrate niż w starszych modelach) i do pewnego czasu byłem za go pro, ze względu na inny typ budowy, po prostu miałbym wtedy 2 kamerki, jedną taką, drugą taką, ale kiedy zacząłem oglądać surowe filmy z obu kamerek, szczególnie jeśli chodzi o zimowy krajobraz (jestem zapalonym narciarzem) to sony ma jednak lepsze kolory niż go pro i mam już trochę do niego akcesorii. Nie kupię niestety tej kamerki przed tym sezonem narciarskim jednak, jeśli wyjdą nowsze wersje action cam i go pro, to na pewno obecne modele stanieją i wtedy się zastanowię
.