Polskie Stowarzyszenie Czterokołowców - ATV Polska - Forum - Zobacz temat - Strój na zimę
Reklama1
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy Obecny czas: 05.06.2024 11:43



Odpowiedz  [ 37 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2, 3  Następna
Strój na zimę 
Autor Wiadomość

Rejestracja: 28.06.2004 09:50
Posty: 301
Miejscowość: Warszawa
Quad: Polaris 500 H.O oraz Suzuki Eiger
PostWysłany: 19.11.2004 21:15 
Strój na zimę
W co ubieracie się w zimie na quada?Zastanawiam się nad specjalnymi rękawicami.Widziałem podgrzewane,za kilkaset złoty,ale nie wiem czy opłaca się w to inwestować.Macie jakieś rady?

_________________
Jeżdżę Polarisem a przerabiam Eigera


 
Profil Gadu-Gadu WWW
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17.11.2003 22:13
Posty: 510
Miejscowość: Kraków / Nowy Sącz
Quad: g660 / Nissan Patrol GR '92 :D
PostWysłany: 19.11.2004 23:16 
Kalesony, ciepłe porządne męskie kalesony :)

Rękawiczki, to jakieś naprawde porządne, nie jekieś zwykłe narciarskie, ja akurat takie mam to mniej więcej co 10 minut pogrzewam rączki przy wydechu :)

I

_________________
Małe zabawki są dla małych chłopców, duże dla dużych :D "Moja stodoła"


 
Profil Gadu-Gadu

Rejestracja: 28.06.2004 09:50
Posty: 301
Miejscowość: Warszawa
Quad: Polaris 500 H.O oraz Suzuki Eiger
PostWysłany: 20.11.2004 00:16 
Ojojoj
No to nieźle się zapowiada bo nie mam porządnych rękawic.Ile mogą takie kosztować?Domyślam,żę się majątek.Chodzi mi o takie na zimę

_________________
Jeżdżę Polarisem a przerabiam Eigera


 
Profil Gadu-Gadu WWW
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17.11.2003 13:46
Posty: 598
Miejscowość: okolice Warszawy
Quad: zostawił mi pamiątkę na głowie
PostWysłany: 20.11.2004 07:30 
Rekawice - bylo
Motyf
Przeszukaj dokladnie forum. Pamietam ze rok temu (przed sezonem zimowym) temat rekawic byl poruszany na forum. Byly podawane ceny i konkretni producenci.
Ja uzywam grubych narciarskich rekawic producenta "no name", i na godzinna - 2 godzinna jazde spokojnie wystarczaja.
A wczoraj kupilem sobie maske scotta z neoprenu (oslaniajaca szyje, brode, poliki, nos i trochę uszy).
Wlasnie za chwile Jadę ja testowac :)
No i będzie to pierwsza jazda moim bruinem po sniegu.

Pozdrawiam

_________________
ASTERIX 100% original


 
Profil

Rejestracja: 28.06.2004 09:50
Posty: 301
Miejscowość: Warszawa
Quad: Polaris 500 H.O oraz Suzuki Eiger
PostWysłany: 20.11.2004 18:07 
Śnieg
No i jak jazda?Mi się bardzo podobało.Również pierwszy raz.Najwięcej frajdy z jeżdżęnia na poślizgu 4 kołami.Dobrze,żę dziś było dość ciepło to rękawiczki jakoś mnie uchroniły

_________________
Jeżdżę Polarisem a przerabiam Eigera


 
Profil Gadu-Gadu WWW
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15.10.2004 10:20
Posty: 873
Miejscowość: Nysa "Draper City"
Quad: Polaris 850 Xp
PostWysłany: 20.11.2004 23:34 
Zima okazała się rewelacją....nie przypuszczałem że Raptor na prawie łysych oponach będzie miał tak dobrą trakcję.Jeśli chodzi o temperatuę to stosuję bieliznę do jazdy na nartach, komplecik rowerowy(specjalny na zimę) nie przewiewa go i dobrze oddycha, rękawice narciarskie...Jak robi się zimno wybieram wyjątkowo trudny odcinek, gdzie potrzeba dużo wysiłku na małych prędkościach, po chwili jest już cieplutko...Gorące pozdrowienia dla wszystkich!!!


 
Profil Facebook
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01.11.2004 21:19
Posty: 178
Miejscowość: Luboń k.Poznania
Quad: TRX450R 05'
PostWysłany: 21.11.2004 00:13 
Re: Rekawice - bylo
asterix napisał(a):
Motyf
Przeszukaj dokladnie forum. Pamietam ze rok temu (przed sezonem zimowym) temat rekawic byl poruszany na forum. Byly podawane ceny i konkretni producenci.
Ja uzywam grubych narciarskich rekawic producenta "no name", i na godzinna - 2 godzinna jazde spokojnie wystarczaja.
A wczoraj kupilem sobie maske scotta z neoprenu (oslaniajaca szyje, brode, poliki, nos i trochę uszy).
Wlasnie za chwile Jadę ja testowac :)
No i będzie to pierwsza jazda moim bruinem po sniegu.

Pozdrawiam


Maske... za 80zł?? też sobie ją kupiłem... super sprawa!! Tylko jak się zapomnisz ze ją masz i będziesz chciał splunąc to .... (cenzura :D :D :D )

_________________
-=No Pain... No Gain=-


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika
Zbanowany

Rejestracja: 03.12.2003 19:17
Posty: 133
Miejscowość: ok. Częstochowy
Quad: Rincon i Kodiak
PostWysłany: 21.11.2004 13:40 
ja mam kołnież(szalik) na rzep z Yamahy. chroni szyję, cieplej jest


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17.06.2004 16:31
Posty: 590
Miejscowość: Chełm
Quad: Honda TRX 450R
PostWysłany: 21.11.2004 19:20 
W co ja się ubieram ostatnio jezdzilem w kurtce polarze i bluzce a na nogi jakies spodnie ocieplane tak to nic trzeba cos na twarz kupić bo daje trochę jak snieg pada a to nie jest mile miec w ustach snieg :? no i rekawice ocieplane podstawa ja wzialem za pierwszym razem zwykle enduro i po kilkunsatu minutach myslalem ze nie mam rak :szok: teraz będę bral narciarskie

_________________
Pozdrawiam Zippo


 
Profil Tlen Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09.12.2004 00:44
Posty: 4145
Miejscowość: Warszawa
Quad: XXc
PostWysłany: 27.12.2005 17:22 
Ostatni zakup na zimowe dni to neoprenowe rękawice , fajny model ze zdejmowanymi końcówkami palców wskazującego , kciuka i fakera można robić fotki bez zdejmowania rękawiczek i neoprenowe długie skarpety , marzły mi zawsze ręce i nogi.


 
Profil Facebook Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29.09.2005 22:40
Posty: 6185
Miejscowość: Warszawa
Quad: Było wiele...
PostWysłany: 27.12.2005 17:41 
2can napisał(a):
neoprenowe długie skarpety , marzły mi zawsze ręce i nogi.


Jeżeli woda w czasie mrozu nie zamarza to ma 4 stopnie. Tu chyba nawet neopren nie pomoze :(
Musisz na zimę porzucic moczenia....

Tak przy okazji zastanawialem się nad Płockim Hard-Core'm 2Cana, gdyz jest kuszący. Nie oczedzam specjalnie sprzetu, ale jego pobieżne dzisiajsze ogledziny po jakis 5 jazdach ujawnily szybkie rdzewienie części zawieszenia, wode w przeźroczystych odwadniaczach i polamany (30cm pekniecie) plastic nadkola.
Gdybym teraz dolozyl do tego Płockie splawikowanie, co chyba jest tradycja, to wlasciwie co roku powinienem kupowac nowego quada lub placic podobnie tylko w czesciach :?
Do tego robocizna we wlasnym czasie lub kosztach serwisu i robia się straszne pieniadze.

Pytanie wiec, czy nie nalozyc lekkiego kagańca na adrenaline, jeździc z glową i wydać tylko na typową konserwację czy iść na całość i wrzucac w sprzęt kilka tysiecy miesiecznie i ciagle pod nim leżeć?
Dzisiaj chyba jednak sklaniam się ku pierwszej opcji :D


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09.12.2004 00:44
Posty: 4145
Miejscowość: Warszawa
Quad: XXc
PostWysłany: 27.12.2005 18:09 
Jak tu porzucić moczenie kiedy takie tereny się "marnują" , myślę że dzięki neoprenowym skarpetom nawet jak się zamoczą nogi to ciepło będzie utrzymane (jak w piance do nurkowania)
Sprzęt wbrew pozorom nie wymaga ciągłego inwestowania , regularna wymiana oleju i smarowanie , a także mycie , później konserwacja silikonem w spreyu czynią cuda :) Moja pszczoła musiała mieć wymienione do tej pory łożysko i uszczelniacze w przednim kole , no i cyklicznie okładziny hamulcowe , poza tym jeździ jak złoto i nigdy mnie nie zawiodła mimo że nie ma lekkiego życia :)
Image
Tu już miało prawo być zimno w nogi , tym bardziej że jak się quad przewracał podparłem się w wodzie nogą mocząc ją do samej d.u.p.y

_________________
„Najlepszą modyfikacją, która poprawia osiągi quada, są umiejętności kierowcy quada"
-------------------------------
www.3fun.pl


 
Profil Facebook Gadu-Gadu

Rejestracja: 30.09.2005 11:07
Posty: 269
Miejscowość: Niezrzeszony, Płock
Quad: brak
PostWysłany: 27.12.2005 23:26 
MaciekP napisał(a):
Tak przy okazji zastanawialem się nad Płockim Hard-Core'm 2Cana, gdyz jest kuszący. Nie oczedzam specjalnie sprzetu, ale jego pobieżne dzisiajsze ogledziny po jakis 5 jazdach ujawnily szybkie rdzewienie części zawieszenia, wode w przeźroczystych odwadniaczach i polamany (30cm pekniecie) plastic nadkola.


Mój Grizz też nie ma lekko, przyjedź do nas pojeździć !! Nie słyszałeś, że Płockie błoto ma dla quadów właściwości konserwujące, a dla jeźdżców wręcz lecznicze? :lol:


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29.09.2005 22:40
Posty: 6185
Miejscowość: Warszawa
Quad: Było wiele...
PostWysłany: 27.12.2005 23:36 
dzięki za zaproszenie. może po Nowym Roku...
Dzisiaj "zacerowalem" pekniecie błotnika. Shelton podpowiedzial sposob z krawatkimi kablowymi (opaski) i wiertarką. Do tego elastyczny klej i wyglada rasowo. może wrzuce niedługo jakies zdjecie. Poczatkow myslame o kawalku cienkiej blachy i nitowaniu ale opaski sa chyba bardziej elastycznym rozwiazaniem.


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09.12.2004 00:44
Posty: 4145
Miejscowość: Warszawa
Quad: XXc
PostWysłany: 27.12.2005 23:37 
Maćku uważaj bo w naszym przypadku potwierdza się powiedzenie że " chodzenie (a właściwie jeżdżenie) po bagnach wciąga"

_________________
„Najlepszą modyfikacją, która poprawia osiągi quada, są umiejętności kierowcy quada"
-------------------------------
www.3fun.pl


 
Profil Facebook Gadu-Gadu
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Odpowiedz   [ 37 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2, 3  Następna

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 26 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Forum style created by Pink Floyd Ringtones|Modified by Daniel.