Autor |
Wiadomość |
Zippo22
Rejestracja: 17.06.2004 16:31 Posty: 590 Miejscowość: Chełm
Quad: Honda TRX 450R
|
Wysłany: 11.03.2006 18:42
Ja posiadam AXO VORTEXA tyle, że trochę starszy model ale to jest to samo różni się jedynie trochę naklejkami heh. Vortex to dobry buzzer ale jednak żałuje, że nie wybrałem Acerbis Zoom. Jak dobrze pamiętam można go było chyba zdjąć bez konieczności zdejmowania kasku a to czasami się przydaje. Ogółem wentylacja Vortexa jest dobra tak samo jak cały buzer. Nigdy nie miałem z nim problemów i nie raz mnie ochronił od jakichś mniejszych kamieni i podczas upadków. Polecam go z czystym sumieniem ale pod uwage wziąłbym także Acerbisa ponieważ jest to zbroja godna uwagi.
_________________ Pozdrawiam Zippo
|
|
|
|
Kamikazeeee
Rejestracja: 23.08.2005 16:04 Posty: 1411
Quad: Bashan 110
|
Wysłany: 17.03.2006 14:43
Czy dobra kurtka z wbudowanymi ochraniaczami na łokcie, ramiona i kręgosłup dorównuje buzerowi?
|
|
|
|
2can
Rejestracja: 09.12.2004 00:44 Posty: 4145 Miejscowość: Warszawa
Quad: XXc
|
Wysłany: 17.03.2006 14:49
Kurtka to kurtka , buzer jest niezbędny , nie spotkałem jeszcze kurtki , która byłaby w stanie go zastąpić .
_________________ „Najlepszą modyfikacją, która poprawia osiągi quada, są umiejętności kierowcy quada" ------------------------------- www.3fun.pl
|
|
|
|
Seba78
Moderator Działu Side by Side
Rejestracja: 24.10.2005 21:20 Posty: 2017 Miejscowość: Podgrodzie
Quad: SxS - silnik - pierwsze odpalenie
|
Wysłany: 21.03.2006 20:47
Jeżdże w rękawicach SCOTTa i brudzą mi ręcę. Po wyjęciu rąk mam takie jakbym je ubrudził suchą ziemią - da się coś poradzić? Czymś natrzeć?
|
|
|
|
ksioonc
Rejestracja: 19.09.2005 20:47 Posty: 250 Miejscowość: Warszawa
Quad: KTM 505sx
|
Wysłany: 21.03.2006 20:52
A były już prane też miałem podobną sytuacje w rękawiczkach specialized, ale po praniu już było ok
pzdr maciek
|
|
|
|
Seba78
Moderator Działu Side by Side
Rejestracja: 24.10.2005 21:20 Posty: 2017 Miejscowość: Podgrodzie
Quad: SxS - silnik - pierwsze odpalenie
|
Wysłany: 21.03.2006 20:56
Nie jeszcze nie, mają dopiero 7 godzin jazdy
|
|
|
|
Kamikazeeee
Rejestracja: 23.08.2005 16:04 Posty: 1411
Quad: Bashan 110
|
Wysłany: 21.03.2006 21:37
Kurcze a ja główkowałem czemu mi moje farbują....U ciebie też tak trudno to zmyć? Musiałem benzyną, środkami z chlorem i pastą BHP
|
|
|
|
Seba78
Moderator Działu Side by Side
Rejestracja: 24.10.2005 21:20 Posty: 2017 Miejscowość: Podgrodzie
Quad: SxS - silnik - pierwsze odpalenie
|
Wysłany: 21.03.2006 22:15
No latwo to nie jest ale ja uzywam pasty Dreumexu, jest superowa, zlazi wszystko z lapek, smary, bloto i takie tam
|
|
|
|
Tippo
Rejestracja: 17.08.2005 12:19 Posty: 622 Miejscowość: Żywiec
Quad: Suzuki Vinson 500 Semi-auto
|
Wysłany: 30.04.2006 21:48
Po miesiacu oczekiwania na Roost deflectora z Foxa, który wczesniej mial być aftershockiem Thora, miast w swiecie wirtualnym, nabylem na zywo buzer Ufo Shockwave. Mialem już nie kupić nic z ufo, po przygodzie z nakolannikiem lewym, gdzie po 3 mies. uzywania wylamaly się bolce ograniczajace otwarcie zawiasu. Notabene dzis to same stalo się dzis w prawym. Lecz to nie problem, wkrety regipsowe jeszcze mam
Co do samego Shockwave, przekonala mnie cena , zaskoczyla mnie bo niedawno jeszcze byl drozszy.
Nie bez znaczenia byla opinia kolegi crossowca, który mial w tym modelu kilka wyrotek i sobie chwali.
Buzer jak to buzer, czuc ze jest, ale po jakims czasie się o nim zapomina, obtarc, ogniecen jakichkolwiek na mym ciele brak. Zobaczymy jak z trwaloscia, bo ma ponoc rok gwarancji.
_________________ www.ciecina.eu
|
|
|
|
Shelton
MultiMoto
Rejestracja: 20.04.2005 14:23 Posty: 13123 Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
|
Wysłany: 03.05.2006 18:18
Przetestowalem buzer Doberman Axo i jest super w porowanu z siatkowymi nie ma efektu gotowania się... moj towarzysz jechal w sitakowym... natomiast siatkowy jak najbardziej na chlodniejsze dni.
|
|
|
|
MaciekP
Rejestracja: 29.09.2005 22:40 Posty: 6185 Miejscowość: Warszawa
Quad: Było wiele...
|
Wysłany: 03.05.2006 23:22
Shelton napisał(a): Przetestowalem buzer Doberman Axo i jest super w porowanu z siatkowymi nie ma efektu gotowania się... moj towarzysz jechal w sitakowym... natomiast siatkowy jak najbardziej na chlodniejsze dni.
...gotowałem się bo jestem słoniem ...ale rzeczywiście jest ciepło...
|
|
|
|
christo
Rejestracja: 14.04.2005 13:49 Posty: 1429 Miejscowość: małopolska
Quad: Can-Am wszystkie modele :D
|
Wysłany: 04.05.2006 06:38
... a ja uzywam siatkowego i jest ok , pod nim mam bielizne odprowadzajacą pot na zew. i naprawde nie jest gorąco - na to zakładam jersey i wio. Zaletą siatkowego jest to ze jak się spocisz i potem ostro ruszysz to Cię nie przewieje tak jak w zwyklym.
Po ostatniej jeździe zaliczyłem front flipa na wolvim i kolejny raz dowiodłem sobie , że brak ochrony do jazdy poza własnym ogródkiem to samobójstwo
_________________ Nigdy nie kłóć się z głupcem - ktoś mógłby nie zauważyć różnicy.
Nie polemizuj z idiotą - najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a później pobije doświadczeniem.
|
|
|
|
Shelton
MultiMoto
Rejestracja: 20.04.2005 14:23 Posty: 13123 Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
|
Wysłany: 04.05.2006 08:23
Niestety bezposrednie przyleganie do ciala to olbrzymia wada buzera siatkowego, mysle ze w letnie dni to niezla meczarnia, a zawsze musimy miec cos pod spodem, zeby uniknac obtarc. W lecie w plastykowym, motocrossowym buzerze jest już za goraco.
|
|
|
|