Witam po świętach
Sanie udało mi się skończyć przed wigillią. Nie zdążyłem napisać tego przed świętami bo sypło śniegiem i było mase zabawy
A wygląda to tak:
Zabawa jest przednia
Sanie wazą więcej niż zakładałem, myśle że gdzieś w okolicach 100kg. Testy już przeprowadziłem chociaż nie mam za wiele zdjęć to uwierzcie mi ubaw był dobry. Najlepsze były miny dzieci napotkanych po drodze. Można by jeszcze
sanie ubrać łańcuchami z choinki i dożucić jakiś dzwoneczek żeby były bardziej świąteczne
Jeżeli chodzi o uciąg quada to z pustymi saniami idzie jak burza po wszystkim. Z jedną osobą też. Schody zaczynają się powyzej 2os. Przy większej górce quad staje i zaczyna się zakopywać. Rozwiązanie jest proste - na ostrym podjeździe wysiada 1 os lub 2 kawalek podchodzą i jedziemy dalej
Jeżeli chodzi o jazde po płaskim to rewelacja, po zalodzonych ulicach jezdzilem w 6os i jechał bez problemu, wiadomo że przy przyśpieszeniu zamieliło kołami ale rozpędzał się bez problemu. W lesie po względnie płaskim terenie też radził sobie dobrze tylko jeszcze jest trochę mało śniegu i wystające kamienie strasznie chamują
sanie i strasznie trzęsie pasażerami. Jeżeli chodzi o zjerzdzanie z góry i hamowanie to też jest ok. quad daje rade, chociaż wiadomo że nie tak jak bez sań ale nie jest źle. Zresztą maksymalna bezpieczna prędkość to około 35km/h.
To by chyba było na tyle. Ogólnie zabawa jest przednia, nie do opisania.
Teraz tylko wyczekuje aż dosypie więcej śniegu.
Podsumowując koszt wykonania takich sań dla osoby która nic nie ma i wszystko musiała by kupić to około 800-1000zł - w tym zawiera się wszystko, czyli wszelakie śruby, kleje, farby, metal, drewno, tarcze do cięcia, elektrody itp.
+ ew. robocizna
Czas wykonania to 2-3dni po 8h.
Teraz już wiem dlaczego różne stare
sanie są takie drogie na allegro
żeby opłaciło się robić takie
sanie i sprzedawać trzeba by za nie wziąć ze 2-3tyś.
To tyle. W razie pytań, jak by ktoś chciałz budować coś takiego chętnie pomogę. Kontakt najlepiej na gg.
Pozdrawiam i życze Wam i sobie dużo śniegu :p