Autor |
Wiadomość |
alawans
Rejestracja: 29.12.2011 22:05 Posty: 52 Miejscowość: ok. Radomia
Quad: SMC 170ccm
|
Wysłany: 29.02.2012 14:48
Luz w Kole
Witam Mam problem z luzem w kole ponieważ gdy jechałem to mi wyskoczyła końcówka drążka dolnego mocowanego do wahacza i koło trzyma się na górnym drążku i na drążku kierowniczym. ja myślę to zrobić tak żeby wsiąść nową końcówkę i wspawać ją tak jak wcześniej było. Myślę że obędzie się bez wymiany dolnego wahacza. Wrzucę tu fotki tego I jak możecie to należni byś Cię ten drążek na allegro on jest na klucz 17 i nie da się go do jakiegoś samochodu np dobrać. Z góry dzięki za odp. Tu są Zdjęcia http://zapodaj.net/caf4277bd3ed.jpg.htmlhttp://zapodaj.net/243d16ca0268.jpg.htmlhttp://zapodaj.net/839b82a10ea4.jpg.html
|
|
|
|
Owca007
Rejestracja: 03.10.2011 20:53 Posty: 878 Miejscowość: Tłustomosty / Wrocław
Quad: Sprzedany ale są już plany nowej zabawki :D
|
Wysłany: 29.02.2012 15:05
Re: Luz w Kole
Widać, ze ktoś już tam czarował spawarką. Hmmm włożyć i obspawać średnio to widzę bo nie zrobisz tego idealnie żeby luzów nie było. Ale znowu to chinol, a nie jakiś potwór żeby urwał zaraz. Hmmm ja bym włożył nawet to co jest i obspawał na nowo, a w międzyczasie poszukał wahacza z końcówką bo pewnie nie droga jest.
_________________ Nie ma rzeczy niemożliwych ...
|
|
|
|
alawans
Rejestracja: 29.12.2011 22:05 Posty: 52 Miejscowość: ok. Radomia
Quad: SMC 170ccm
|
Wysłany: 29.02.2012 20:08
Re: Luz w Kole
a nie da się dopasować czegoś od samochodu jakiegoś?
-- dodano 29.02.2012 20:08 --
a nie da się dopasować czegoś od samochodu jakiegoś?
Ostatnio zmieniony przez alawans, 29.02.2012 20:08, edytowano w sumie 1 raz
|
|
|
|
Owca007
Rejestracja: 03.10.2011 20:53 Posty: 878 Miejscowość: Tłustomosty / Wrocław
Quad: Sprzedany ale są już plany nowej zabawki :D
|
Wysłany: 29.02.2012 20:40
Re: Luz w Kole
Wszystko się da kwestia dopasowania i wspawania. Pomyśl nad jakąś końcówką drążka kierowniczego z auta. Wspawać wtedy nakrętki i by się drążek wkręcało.
_________________ Nie ma rzeczy niemożliwych ...
|
|
|
|
vqsoft
Moderator Działu Suzuki
Rejestracja: 05.10.2008 18:35 Posty: 2937 Miejscowość: Warszawa
Quad: Suzuki Kingquad 750 & Kingway miniTraper 70ccm
|
Wysłany: 29.02.2012 20:51
Re: Luz w Kole
co wy chcecie spawać? przegub kulisty na stałe do wahacza ? matko jedyne co to zakupić przegub kulisty wahacza i to jakoś tam wpasować
_________________ vqsoft = Jape ....
no i nie mamy szmat trupa wreszcie na swoim!
Lampa Led home made
|
|
|
|
Owca007
Rejestracja: 03.10.2011 20:53 Posty: 878 Miejscowość: Tłustomosty / Wrocław
Quad: Sprzedany ale są już plany nowej zabawki :D
|
Wysłany: 01.03.2012 00:37
Re: Luz w Kole
Nie przegub spokojnie, chodziło mi to aby obspawać w koło obudowę przeguby aby znowu nie wypadł.
_________________ Nie ma rzeczy niemożliwych ...
|
|
|
|
vqsoft
Moderator Działu Suzuki
Rejestracja: 05.10.2008 18:35 Posty: 2937 Miejscowość: Warszawa
Quad: Suzuki Kingquad 750 & Kingway miniTraper 70ccm
|
Wysłany: 01.03.2012 06:09
Re: Luz w Kole
i co uważasz to za bezpieczne ?
_________________ vqsoft = Jape ....
no i nie mamy szmat trupa wreszcie na swoim!
Lampa Led home made
|
|
|
|
Owca007
Rejestracja: 03.10.2011 20:53 Posty: 878 Miejscowość: Tłustomosty / Wrocław
Quad: Sprzedany ale są już plany nowej zabawki :D
|
Wysłany: 01.03.2012 14:48
Re: Luz w Kole
Zależy jak to będzie zrobione, ale tymczasowo można zrobić i szukać wahacza bądź przerobić na końcówkę. Ja już takie coś spawałem kiedyś w beczkowozie ten sam problem i o dziwo jeździ do dziś i nie odpada już tylko zrobiłem to jak fabryka dołożyłem kołnierz zaspawałem nasmarowałem i już .
_________________ Nie ma rzeczy niemożliwych ...
|
|
|
|
Marines
Q.T.B. Quad Team Bydgoszcz
Rejestracja: 19.08.2008 17:06 Posty: 2006 Miejscowość: Bydgoszcz
|
Wysłany: 01.03.2012 16:11
Re: Luz w Kole
Owca007
Chyba nigdy nie widziałeś tego chińskiego wahacza...
alawans W dziale chińskie była opisana wymiana sworzni w zondzie (takie same wahacze). Musisz wybić resztkę tego sworznia, usunąć ten niedbały spaw i wprasować tam sworznie zabezpieczając je seggerem.
_________________ Jeb jeb jeb, lubię chleb.
|
|
|
|
Owca007
Rejestracja: 03.10.2011 20:53 Posty: 878 Miejscowość: Tłustomosty / Wrocław
Quad: Sprzedany ale są już plany nowej zabawki :D
|
Wysłany: 01.03.2012 16:21
Re: Luz w Kole
Jednak chyba najlepszym znaczy najtrwalszym rozwiązaniem będzie uciąć gniazdo wspawać tam nakrętkę i zrobić jak mówiłem na drążek kierowniczy z jakiegoś małego autka. O serwis później łatwo.
_________________ Nie ma rzeczy niemożliwych ...
|
|
|
|
Marines
Q.T.B. Quad Team Bydgoszcz
Rejestracja: 19.08.2008 17:06 Posty: 2006 Miejscowość: Bydgoszcz
|
Wysłany: 01.03.2012 19:10
Re: Luz w Kole
alawansviewtopic.php?p=309819#p309819Fajny, prosty sposób na wymianę sworzni. Trwałe i dobrze zrobione. Nie baw się w spawanie. -- dodano 01.03.2012 19:10 --viewtopic.php?p=311296#p311296
_________________ Jeb jeb jeb, lubię chleb.
Ostatnio zmieniony przez Marines, 01.03.2012 19:10, edytowano w sumie 1 raz
|
|
|
|
vqsoft
Moderator Działu Suzuki
Rejestracja: 05.10.2008 18:35 Posty: 2937 Miejscowość: Warszawa
Quad: Suzuki Kingquad 750 & Kingway miniTraper 70ccm
|
Wysłany: 01.03.2012 19:38
Re: Luz w Kole
i to jest rozwiązanie profi a nie drutowanie! zastosowanie drążka kierowniczego jako dolne mocowanie zwrotnicy to skrajne nieporozumienie! taki drążek ani nie jest zrobony w tym celu ani nie przenosi naprężeń osiowych -- dodano 01.03.2012 19:36 --Owca007 napisał(a): Jednak chyba najlepszym znaczy najtrwalszym rozwiązaniem będzie uciąć gniazdo wspawać tam nakrętkę i zrobić jak mówiłem na drążek kierowniczy z jakiegoś małego autka. O serwis później łatwo. stary jak Ty to widzisz? chcesz ze by dzieciak zęby stracił albo i życie ? drutowanie tylko w pojazdach kończy się w wiadomy sposób -- dodano 01.03.2012 19:38 --Owca007 napisał(a): Zależy jak to będzie zrobione, ale tymczasowo można zrobić i szukać wahacza bądź przerobić na końcówkę. Ja już takie coś spawałem kiedyś w beczkowozie ten sam problem i o dziwo jeździ do dziś i nie odpada już tylko zrobiłem to jak fabryka dołożyłem kołnierz zaspawałem nasmarowałem i już . obojętnie jak to zrobisz jest to niebezpieczne. spawanie wokół przegubu jest niebezpieczne. To nie pojazd który śmiga 10km/h po równej drodze tylko cos co ma latać zawsze i wszędzie w każdych warunkach nie chciałbym być w okolicy jak to koło się urwie a gośc wystrzeli przez kierownice. Wiec takie pomysły to lepiej zachować dla siebie i na własnym podwórku stosować!
_________________ vqsoft = Jape ....
no i nie mamy szmat trupa wreszcie na swoim!
Lampa Led home made
Ostatnio zmieniony przez vqsoft 01.03.2012 19:38, edytowano w sumie 2 razy
|
|
|
|
alawans
Rejestracja: 29.12.2011 22:05 Posty: 52 Miejscowość: ok. Radomia
Quad: SMC 170ccm
|
Wysłany: 08.03.2012 19:10
Re: Luz w Kole
Mam takie pytanko jeszcze Kupiłem sworznie od Fiata UNO i teraz zastanawiam się z czego zrobić tulejkę w którą włożę sworzeń. Myślałem żeby wyjąć to z fiata uno i chyba jutro pojadę na złomowisko po to a co wy o tym myślicie.
Ostatnio zmieniony przez alawans 08.03.2012 19:10, edytowano w sumie 2 razy
|
|
|
|
Puffyou
Rejestracja: 20.10.2010 21:09 Posty: 380 Miejscowość: Konin WLKP.
Quad: LTZ 400 K7
|
Wysłany: 10.03.2012 21:07
Re: Luz w Kole
Chryste panie jakie smarki... chinol nie chinol, szkoda zdrowia, nerwów, czy nawet życia na spawania... wymień na nowy śpij spokojnie
|
|
|
|
alawans
Rejestracja: 29.12.2011 22:05 Posty: 52 Miejscowość: ok. Radomia
Quad: SMC 170ccm
|
Wysłany: 10.03.2012 21:37
Re: Luz w Kole
No jóż prawie przerobione jeszcze tylko pospawac zostało. Te smarki to poprzedni własciciel ja bym czegos takiego nie zrobił. Zakładam te od uno.
|
|
|
|