Polskie Stowarzyszenie Czterokołowców - ATV Polska - Forum - Zobacz temat - Pompowanie amortyzatorów gazowych
Reklama1
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy Obecny czas: 27.04.2024 22:30



Odpowiedz  [ 31 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2, 3  Następna
Pompowanie amortyzatorów gazowych 
Autor Wiadomość
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31.10.2011 20:00
Posty: 27
Quad: Raptor 700
PostWysłany: 31.10.2011 22:26 
Pompowanie amortyzatorów gazowych
Pytanko Panowie, ktoś kiedyś słyszał lub może sam robił....chodzi mi o napompowanie amortyzatorów gazowych, konkretnie Raptor 700 i amory z bańkami, maja pod spodem wentyle, kiedyś gdzieś czytałem że ktoś napompował gazu lub powietrza i różnica było ogromna, nie wiem czy tego potrzebuję ale jak by nie było sprzęt jest 07r. i z czasem mogło tego ciśnienia tam ubyć a co za tym idzie amor może nie pracować jak powinien, można by sprawdzić jakie ciśnienie jest, jakie powinno być i w ogóle...i teraz czy wystarczy powietrze czy raczej azot? na pewno azot lepiej ale może powietrze też da rade.... ktoś coś wie na ten temat?

Pisownia. //Nazir


Ostatnio zmieniony przez Nazir, 01.11.2011 08:05, edytowano w sumie 1 raz



 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.01.2011 21:20
Posty: 123
Miejscowość: WOŁOMIN
Quad: BOMBA DS650 Baja X
PostWysłany: 01.11.2011 00:51 
Re: pompowanie amortyzatorów gazowych
Musisz sprawdzić specjalnym przyrządem który przy pomiarze nie spowoduje ubytku ciśnienia.
Jak zrobisz to zwykłym ciśnieniomierzem którym pompujesz opony, to przy samym jednym pomiarze możesz "spuścić" 1 atm. lub więcej.
Musisz w manualu sprawdzić jakie powinno być ciśnienie .
Ja ostatnio interesowałem się tym tematem w crossie yazaha yz125 - okazało się że w tylnym amortyzatorze powinno być ...10 barów.
Pompujemy tylko azotem który jest odporny na temperatury.


 
Profil
Zawodnik ATV Polska
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04.07.2007 19:59
Posty: 3233
Miejscowość: Drezdenko
Imię: Bartosz
Quad: KTM wkrótce
Poprzednie quady: wiele ich było :)
PostWysłany: 01.11.2011 08:28 
Re: Pompowanie amortyzatorów gazowych
Wyslij do gdanska, 30zl jeden amor.

_________________
www.soundbase.pl


 
Profil WWW

Rejestracja: 16.01.2010 09:17
Posty: 239
Miejscowość: Kępno
Imię: Irek
Quad: Yamaha Grizzly 660(buggy CB 500 w trakcie pracy)
Poprzednie quady: EAGLE MOTORS Lyda 203
PostWysłany: 29.12.2011 11:47 
Re: Pompowanie amortyzatorów gazowych
waldik32 napisał(a):
Pompujemy tylko azotem który jest odporny na temperatury.

Nie prawda
Przeszukałem całą wiedzę pana google i jeden telefon do znajomego chemika z uczelni wrocławskiej i mnie uświadomił że azot się rozpręża prawie tak samo jak powietrze atmosferyczne. Zapytał się mnie ile jest azotu w powietrzu : 78 % to tylko o 22% różnicy do 100% azotu - to skąd by miało być tak kolorowo, jedyną różnicą jest zawartość tlenu w powietrzu -ok 20 % , tlen się trochę bardziej rozpręża od azotu i tutaj może wystąpić niewielka różnica, ale to jest wszystko przy różnicach temperatur -20 do 100*C , przy różnicach temperatur -20 do +40 *C różnica jest na poziomie kilu procent -czyli nie za bardzo duża. Prosił mnie żebym wziął farbę w sprayu i włożył ją do zamrażalnika- po pewnym czasie wyjął i spróbował coś pomalować, następnie ten sam spray położyć na kaloryfer i też po czasie coś pomalować- nie paliłem głupa bo dobrze wiedziałem że ten ciepły będzie miał lepsze ciśnienie- odpowiedział " A WIDZISZ ? SPRAY JEST WYPEŁNIONY AZOTEM i JEST RÓŻNICA W CIŚNIENIU" Zapytałem dlaczego koła pompują azotem ? bo azot ze względu na swoje wiązanie międzycząsteczkowe trudniej "ucieka" i tyle . I już mi więcej nie potrzeba :)


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08.08.2006 10:56
Posty: 2705
Miejscowość: Łdz okolice
Quad: Banshee 350 2T
PostWysłany: 29.12.2011 13:31 
Re: Pompowanie amortyzatorów gazowych
owszem kolego, w powietrzu jest duzo azotu to fakt, lecz nawet te 20% tlenu w powietrzu powoduje ze amortyzator się przegrzewa, od tarcia występują w nim duże przeciążenia i temperatury ot cały cwancyk...

_________________
Każdy kilometr to wyzwanie. Banshee Re-Building in progres... done ! :D
Kupię klasyki jak LT500R/250r,TRX250R mogą być do remontu, zapraszam na PW
http://tiny.pl/qvbxd <-- Polski klub sympatyków Yamahy Banshee na Facebooku


 
Profil Tlen Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02.10.2010 16:43
Posty: 72
Quad: Suzuki LTR 450 K7
PostWysłany: 29.12.2011 13:46 
Re: Pompowanie amortyzatorów gazowych
jak widzisz że z amora leje się już olej to oddajesz cały amortyzator do regeneracji, Koszt takiej regeneracji obejmuje wymianę uszczelniacza, zalanie olejem, i nabicie gazu. są to koszty ok 600zł. Robiłem to wiem, ale mój to był całkiem wykończony olej cały się wylał a gazu było tyle że nie odbijał do końca a skakał jak piłeczka cały tył. Pozdrawiam :)


 
Profil Gadu-Gadu

Rejestracja: 16.01.2010 09:17
Posty: 239
Miejscowość: Kępno
Imię: Irek
Quad: Yamaha Grizzly 660(buggy CB 500 w trakcie pracy)
Poprzednie quady: EAGLE MOTORS Lyda 203
PostWysłany: 29.12.2011 14:26 
Re: Pompowanie amortyzatorów gazowych
Emhyr napisał(a):
owszem kolego, w powietrzu jest duzo azotu to fakt, lecz nawet te 20% tlenu w powietrzu powoduje ze amortyzator się przegrzewa, od tarcia występują w nim duże przeciążenia i temperatury ot cały cwancyk...

tak kolego amortyzator się grzeje ale nie przez to że jest tlen zmieszany z azotem tylko grzeje się olej, który to przeciska się przez niewielkiej średnicy kanałki i zaworki, gaz w takich amortyzatorach jest w tej puszce -bańce obok, jest oddzielony od oleju " tłokiem" z uszczelnieniem- nie ma bezpośredniej styczności z olejem. W momencie kiedy na najechaniu na jakąś przeszkodę tłoczysko amortyzatora się wsuwa to gdzieś nadmiar oleju musi się podziać- idzie właśnie do tej bańki i ściska poprzez ten tłok gaz i to cała robota tego gazu. Zauważ że amortyzatory z bańką występują najczęściej w typach amortyzatorów które są bardzo krótkie, pozwala te rozwiązanie na stałą siłe tłumienia amortyzatora w całym zakresie jego skoku ponieważ nie występuje drastyczny przyrost ciśnienia w momencie wsuwania się amortyzatora. W amortyzatorach gazowych samochodowych nie stosuje się tej bańki ze względu na dużą objętość amortyzatora i po maksymalnym wsunięciu zostaje jeszcze zapas przestrzeni. Tak więc czy tam będzie azot czy powietrze na to samo wychodzi. Z danych o azocie doszukałem się że azot 3 razy dłużej od powietrza utrzymuje te same ciśnienie- to znaczy że 3 razy wolniej "ucieka". daje to dłuższą żywotność danego napompowanego urządzenia, np sprężyny gazowe klapy bagażnika samochodu :)


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.03.2011 21:26
Posty: 176
Miejscowość: Ruda Śląska Wirek
Quad: już niedlugo jak ogarna zdrowie... :|
PostWysłany: 29.12.2011 19:18 
Re: Pompowanie amortyzatorów gazowych
Azot również lepiej utrzymuje swoje właściwości mimo zmiany termicznej jego otoczenia, resztę rzeczy napisano :) na temat tegoż pięknego gazu :) :) przy okazji owe "baki" to są zbiorniczki wyrównawcze :) przy okazji wspomnę bardzo istotną rzecz o której bardzo wielu ludzi nie wie lub zapomina... serwis takiego zawieszenia sportowego w zależności od eksploatacji powinien być wykonywany średnio raz do roku ! nie koniecznie w kwocie o której wspomniano wyżej :) takie koszta potem wychodzą jak się własnie nie serwisuje zawieszenia...


 
Profil Facebook Gadu-Gadu WWW

Rejestracja: 16.01.2010 09:17
Posty: 239
Miejscowość: Kępno
Imię: Irek
Quad: Yamaha Grizzly 660(buggy CB 500 w trakcie pracy)
Poprzednie quady: EAGLE MOTORS Lyda 203
PostWysłany: 06.02.2012 12:37 
Re: Pompowanie amortyzatorów gazowych
wrócę na chwilkę do tematu "azotu w amortyzatorach lub kołach samochodu"
Parę dni wstecz oglądałem program "Jak to jest zrobione", pokazywali jak się produkuje termometry wskazówkowe , i co ?????? :szok: w termometrze wskazówkowym czynnikiem rozprężającym półokrągłą bańkę jest AZOT !!! , obadałem to jeszcze w googlu i już mi więcej nie potrzeba. Wiem wszystko o azocie w kołach i amortyzatorach - wszystkie teorie o stabilności względem temperatury można między bajki włożyć, Dziękuję za wysłuchanie , pozdrawiam .


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13.04.2010 21:38
Posty: 1595
Miejscowość: Ruda Śląska
Quad: Can-Am Outlander
PostWysłany: 06.02.2012 22:29 
Re: Pompowanie amortyzatorów gazowych
Widocznie nie do końca zostałeś oświecony co do zalet azotu a przede wszystkim jego rodzaju i zastosowania :?


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.03.2011 21:26
Posty: 176
Miejscowość: Ruda Śląska Wirek
Quad: już niedlugo jak ogarna zdrowie... :|
PostWysłany: 06.02.2012 23:10 
Re: Pompowanie amortyzatorów gazowych
Panie szanowny :) a czy w tym oto przepięknym programie podano ci podstawową wartość jaką jest CZYSTOŚĆ tego oto też cudownego GAZU !? bo jeżeli tak chętnie ją poznam bo z tego co oriętuję się to TAJEMNICA HANDLOWA I PRODUKCYJNA :) a to ma kluczowe znaczenie sprężystości materiałowej gazu :) Dziekuje pozdrawiam dobranoc.. :)


 
Profil Facebook Gadu-Gadu WWW

Rejestracja: 16.01.2010 09:17
Posty: 239
Miejscowość: Kępno
Imię: Irek
Quad: Yamaha Grizzly 660(buggy CB 500 w trakcie pracy)
Poprzednie quady: EAGLE MOTORS Lyda 203
PostWysłany: 08.02.2012 09:10 
Re: Pompowanie amortyzatorów gazowych
wojtekww napisał(a):
Widocznie nie do końca zostałeś oświecony co do zalet azotu a przede wszystkim jego rodzaju

ha ha , rodzaj azotu, Panie kolego AZOT to jest pierwiastek - czyli coś co się już nie dzieli na rodzaje - mylisz pojęcie ze związkiem chemicznym . AZOT jest tylko jeden, tak jak inne pierwiastki WODÓR, TLEN itp...
Pajak napisał(a):
Panie szanowny a czy w tym oto przepięknym programie podano ci podstawową wartość jaką jest CZYSTOŚĆ tego oto też cudownego GAZU !?

Podano "czystym AZOTEM" więc nie jest mieszany z innymi gazami , i nie ma tu żadnej tajemnicy produkcyjnej.
Przede wszystkim ja nie wnikam w jego czystość , ważne jest dla mnie że AZOT jest gazem ,który się silnie rozpręża pod wpływem temperatury, ponieważ większość ludzi myśli ,że jak np koła napełnimy azotem to czy na dworze jest -30 czy +50*c to ciśnienie w kołach będzie takie samo, " GÓ..O PRWDA" i tylko do tego zmierzam , o nic więcej mi nie chodzi .


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13.04.2010 21:38
Posty: 1595
Miejscowość: Ruda Śląska
Quad: Can-Am Outlander
PostWysłany: 08.02.2012 22:19 
Re: Pompowanie amortyzatorów gazowych
Czy warto pompować koła azotem?



Tlen zawarty w powietrzu łatwo wchodzi w reakcje z gumą i przyspiesza jej starzenie. Powoduje to kruszenie, twardnienie, a także zmniejsza jej elastyczność. Przy pompowaniu opon powietrzem atmosferycznym podawanym przez warsztatową sprężarkę, wprowadza się do środka opony wilgoć a czasami również i olej. Najbardziej szkodliwy jest ten ostatni, który jeszcze bardziej przyspiesza starzenie gumy.



Od końca lat pięćdziesiątych laboratoria producentów opon oraz niezależne instytuty badawcze prowadziły badania dotyczące wpływu gazu wypełniającego oponę na jej zużycie. Od samego początku wyniki badań potwierdzały ­ekonomiczną zasadność stosowania azotu.



Stosowanie azotu w kołach samochodów wzięło swój początek w bolidach Formuły 1. Ze względu na duże przeciążenia oddziaływujące na pojazd ważne jest aby jego opony przylegały jak najlepiej i aby ślad kontaktu z podłożem nie zmieniał się w zależności od wzrastającego ciśnienia w rozgrzanych kołach. Pompowanie azotem wprowadzono również bardzo szybko w kołach pojazdów pracujących w najcięższych warunkach w przemyśle wydobywczym, lotnictwie oraz transporcie materiałów łatwopalnych oraz niebezpiecznych.



Wśród wielu zalet stosowania azotu można wymienić:



Równomierne zużycie bieżnika opon dzięki prawidłowemu ciśnieniu w kole wynikającemu z ograniczenia jego wahań pod wpływem zmian temperatury
Optymalne zużycie paliwa. Zmniejszenie oporów toczenia opony przekłada się na około 2%-ową oszczędność w zużyciu paliwa
Wydłużony przebieg opon
Zwiększona trwałość ogumienia, która wynika z ograniczenia o 1/3 liczby pęknięć wynikających ze zbyt małego ciśnienia
Poprawa bezpieczeństwa na drodze związana z lepszym trzymaniem się pojazdu drogi na zakrętach i większą skuteczność przyspieszania i hamowania dzięki równomiernemu przyleganiu opony na całej szerokości kontaktu z podłożem
Mniejsze ryzyko wystrzału opony związanego z nagrzaniem się gumy w przypadku zbyt małego ciśnienia
Większy komfort jazdy
Utrzymanie prawidłowego ciśnienia w oponie w dłuższym okresie czasu
Mniejsze ryzyko wystąpienia rdzy na obręczy ze względu na właściwości chemiczne azotu i brak wchodzenia tego gazu w reakcję z metalem. Azot nie wchodzi w reakcję z metalem, dzięki czemu obręcze stalowe nie korodują a metal się nie utlenia.
Azot jest gazem niepalnym i nie podtrzymuje palenia, zatem nie występuje ryzyko powstania pożaru podczas pompowania opon – szczególnie ciężarowych
Przy oponie napompowanej azotem nie występuje zużycie (utlenianie się) warstwy butylowej i karkasu, w przeciwieństwie do opony napompowanej powietrzem, co jest szczególnie istotne dla procesu bieżnikowania opon ciężarowych
Opona napompowana azotem traci ciśnienie o połowę wolniej niż opona napompowana powietrzem
Zmniejszenie zużycia elementów zawieszenia dzięki optymalnej pracy kół napompowanych do właściwego dla danego pojazdu ciśnienia
Trzy lub czterokrotne wydłużenie przerw pomiędzy kolejnymi kontrolami ciśnienia oraz lepszą stabilność ciśnienia, co wpływa z kolei na równomierne zużycie bieżnika i dłuższą eksploatację opony



Za stosowaniem azotu przemawiają również następujące naukowo potwierdzone fakty:

opona napompowana azotem utrzymuje ciśnienie trzykrotnie dłużej niż opona napełniona tlenem. Fakt ten ma niebagatelne znaczenie, gdyż ciśnienie w oponie niższe od nominalnego o 0,2 bara skraca żywotność opony o 10%, a ciśnienie niższe o 0,6 bara powoduje skrócenie jej żywotności niemalże o połowę.
azot pozytywnie wpływa na żywotność opon – przeprowadzone testy wykazały, że zmniejszenie ilości tlenu o 6% powoduje wydłużenie żywotności aż o 22%.



Mimo wielu potwierdzonych korzyści wynikających ze stosowania azotu do pompowania kół, dopiero w ostatnich kilku latach jego stosowanie stało się popularne. Obecnie na rynku możemy spotkać dwie metody pompowania kół azotem, które są wykorzystywane w serwisach ogumienia:

pompowanie azotem przy wykorzystaniu gazu z butli. Jest to najprostsza ale zarazem najmniej efektywna metoda pompowania kół azotem. Wśród zalet można wymienić niskie koszty uruchomienia tej usługi oraz dużą dostępność azotu w butlach. Wadą jest fakt, iż opona która została napompowana azotem z butli posiada ok. 92% zawartości azotu co oznacza, iż znajdująca się w dalszym ciągu powietrze znajdujące się w kole będzie podatne na zmiany temperatury co z kolei będzie wpływało na zmianę parametrów opony.



pompowanie za pomocą wytwornicy azotu. Pozwala ona na odzyskanie azotu z otaczającego nas powietrza. Zastosowanie filtrów molekularnych pozwala odseparować azot od pozostałych gazów. Sprężone powietrze początkowo przechodzi przez potrójną filtrację oczyszczając powietrze z wody, olei i innych cząstek stałych. Następnie przechodzi przez sito molekularne wypełnione wysokooktanowym węglem. Uzyskany azot gromadzony jest w zbiorniku, natomiast tlen i pozostałe gazy wydalane są do atmosfery.


 
Profil
Mod-Team Member & Moderator Działu Zawody Polskie & Zagraniczne & Zawodnik ATV Polska
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22.05.2007 20:37
Posty: 6686
Miejscowość: Wrocław :-)
Imię: Krzysiek
Quad: 2xKFX450
Poprzednie quady: KFX250 TRX250 YFM200 2xYFM350 YFZ350 LTZ400 2xYFZ450 2xLTR450
PostWysłany: 09.02.2012 06:42 
Re: Pompowanie amortyzatorów gazowych
To jest temat amortyzatorach, a nie oponach...
Skąd te cytaty powyżej?

_________________
Facebook ATV Polska - codziennie nowe ciekawostki dla miłośników quadów


 
Profil Facebook

Rejestracja: 16.01.2010 09:17
Posty: 239
Miejscowość: Kępno
Imię: Irek
Quad: Yamaha Grizzly 660(buggy CB 500 w trakcie pracy)
Poprzednie quady: EAGLE MOTORS Lyda 203
PostWysłany: 09.02.2012 08:47 
Re: Pompowanie amortyzatorów gazowych
całą epopeje co przedstawiłeś , wszystko się zgadza oprócz stabilności ciśnienia pod wzlędem różnicy temperatury, w bolidach F1 jest napełniane azotem , ale koła pracują cały czas przy tej samej MAX temperaturze, w dodatku są wstępnie podgrzewane opony żeby ustalić ciśnienie z jakim bolid ma się poruszać już po torze. Nikt bolidem na co dzień do pracy nie jeździ, latem czy zimą. Co do starzenia się gumy, Ok ale dotyczy się to opon długowiecznych gdzie trwałość opony liczy się na kilkanaście lat, w przeciętnej osobówce na nowej oponie jeździsz 3-5 lat , więc zanim ona się zestarzeje to już jest łysa.


 
Profil Gadu-Gadu
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Odpowiedz   [ 31 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2, 3  Następna

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] oraz 65 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Forum style created by Pink Floyd Ringtones|Modified by Daniel.