Głośne sprzegło...?? Prośba o diagnoze - filmiki - LTZ400
Mam prośbę , zakupiłem sobie zabawkę w postaci LTZ400... Jednak coś mi się zdaje, że jednak nie była to igła...
Pojechałem na "zakupy" bez niczyjej pomocy kogoś kto się zna na tych silnikach i to chyba był mój błąd...
Ogólnie silnik odpala od kopa ciepły i zimny, nie zauważyłem aby dymił... Singiel jak to singiel różne dźwięki z siebie wydaje jednak po dłuższej obserwacji i obyciu stwierdziłem, że chyba coś aż za bardzo hałasuje... Niestety nie mam z kim porównać...
Niepokoi mnie dźwięk dobiegający przy prawej pokrywie silnika (sprzęgło) , z lewej strony jest duuużo ciszej... Odgłos to takie metaliczne szuranie .... Na filmie jest dość spotęgowany jednak po przyłożeniu głowy w okolice pokrywy jest go słychać baaardzo dobrze...
Wiem, że wróżenie z filmików to marna diagnoza ale może ktoś obeznany w temacie od razu wyłapie niepoprawność...
Oglądałem kilka filmików na YT z praca silnika i niby one tak właśnie głośno chodzą ale czy aż tak ??
Zauważyłem jeszcze, że właśnie podczas wciśnięcia klamki pojawia się jakby większe brzęczenie/grzechotaniee/stukani... Nie jest to mocno słyszalne ale jest...
Nagrałem filmik, ale nie wiem czy będzie coś słychać kiedy naciskałem klamkę...
Silnik nie chodzi wg mnie tak jak powinien... Słychać głośną prace z okolicy dekla sprzęgła, głośny szum... Do tego podczas przyspieszania pojawia się głuche stukanie... które pojawia się też przy wciśniętej klamce sprzęgła jednak wtedy jest mniej donośne niż podczas obciążenia...
Na tym filmiku dość dobrze słychać to pukanie , wiadomo jednak filmiki to filmiki.
Rozebrałem też kosz sprzęgłowy i wszystko pomierzyłem.
Tarczki sprzęgłowe wszystkie po 3mm - service limit 2,62 Szerokość tych "łopatek/wypustek" 13,70 - service limit 13,2
Przekładki nie są jakoś zwichrowane raczej proste...
Czy są przypalone, przegrzane... nie wiem jakieś tam ślady widać ale nie na wszystkich...
Sprężyny ok 50mm - service limit 49,9 czyli raczej do wymiany.
Czy ktoś wie ile maja nowe tarczki i sprężyny niestety tego w serwisówce nie podają...
Myślałem, że sprzęgło jest jakoś naprawdę zużyte, że powoduje takie hałasy...
Wg was to te sprężynki mogą być winowajcą ??
Czy to sprzęgło kwalifikuje się do wymiany ??
Dziś byłem jeszcze raz rzucić okiem i pomacać...
Kosz wewnętrzny mniejszy kręci się normalnie bez problemów, brak luzów... zewnętrzny ma luzy...
Teraz właśnie nie wiem czy tak powinno być czy nie ??
Najgorsze jak potrafi się rozłożyć i złożyć a diagnozy postawić już nie :evil:
Nagrałem kolejny odcinek "serialu" , niestety brak trzeciej ręki sporo utrudnił i dźwięk się jakoś z obrazem rozjechał...
Boję się, że to może być coś jeszcze głębiej i okazać się jakąś miną... Nie wiem stukający tłok, wał.... ???
Będę wdzięczny za wszelkie pomocne wskazówki...
-- dodano 11.10.2014 13:33 --
Nikt nic nie podpowie ??
W międzyczasie wyleciały kosze sprzęgłowe, poszperałem trochę na suzukicentral i TT natrafiłem na podobny temat...
Luz na tulejce na której osadzony jest kosz przegłowy...
Cena w serwisie156zł.
Ostatnio zmieniony przez _arek_ 11.10.2014 13:33, edytowano w sumie 3 razy
Shelton
MultiMoto
Rejestracja: 20.04.2005 14:23 Posty: 13123 Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
Wysłany: 11.10.2014 21:02
Re: Głośne sprzegło...?? Prośba o diagnoze - filmiki - LTZ4
Szum to łańcuszek rozrządu. Wykręć napinacz i sprawdź jego stan oraz napięcie ile zostało jeszcze regulacji. Jak jest przy końcu, to masz remont rozrządu. Napinacz, uszczelka, łańcuszek.
Ustaw zawory - sprawdź luzy.
Kosz sprzęgła jeśli na wybite krawędzie to sprzęgło będzie pukało.
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 12 gości
Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum Nie możesz edytować swoich postów na tym forum Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum Nie możesz dodawać załączników na tym forum