Pewnie znowu się spotkam z brakiem odpowiedzi na to pytanie, no ale cóż jednak zaryzykuje

Jakie stosować zaciski do manszet?

Te oryginalne


czy można śmiało zastosować uniwersalne na śrubkę?


Niby głupie pytanie, ale chodzi mi o to czy te na śrubkę są na tyle bezpieczne by nie spowodować awarii

U mnie w X8 taka ze śrubką się po prostu nie zmieści nawet oryginalna czy nieoryginalna musi być zgnieciona po drugie ale to tylko mi się wydaje opaska nie może być za mocna bo lepiej żeby zerwała się opaska i spadła osłona niż rozerwała się guma a ta na śrubę jest dosyć wytrzymała

Ale w jakim przypadku ma ci się opaska spaść? Po to jest manszeta, żeby chroniła przegub skutecznie, a jeżeli coś jakimś cudem zahaczy o opaskę to i tak ci zerwie czy tą na śrubkę czy zaciskaną i porwie ci gumę, Chodzi mi o to czy te na śrubkę (w Grizlaku jest na tyle miejsca by założyć) są gorsze/lepsze od zaciskanych. W sumie założyłem na jedną pół oś z tyłu i nie widzę ani wycieków smaru ani żeby coś się działo z osłoną. Założyłem temat po to by się dowiedzieć czy ktoś/wszyscy stosują zaciskowe i czy jakieś były przygody z śrubkami

Zakładasz te opaski zwane bezkoncowymi. Opaska na sróbke jak zachaczy np o gałązke a nawet trawy sporo , to rozwali , zerwie manszete i .... .
Do opasek bezkonczowych kupujesz zaciskarke hasło szczypce do opasek bekoncowych. I jestes zadowolony

-- dodano 11.11.2014 23:53 --

A , i jeszcze jedno zawsze zawijasz opaske do tyłu, półos kreci do przodu, a zawijamy w tył .

tak wiem takie coś


a czy ktoś używał tych ze śrubką i miał taką przygodę?

No chyba masz napisane, co może się zdarzyć bo takie cos się zdazylo

W kingu miałem takie z śrubką i nie było żadnego problemu

No niestety, mylisz się, miałem założone zwykłe bezkońcowe a rozerwałem bo hopka mnie wywaliła z zakrętu i poszłem w drzewa

Z tyłu mam założone może z 3 tygodnie te ze śrubką i póki co nic się nie dzieje



Powiedz mi jak wymieniałeś manszetę to dawałeś nowe zaciski czy użyłeś starych? Ale w sumie 2zł to nie koszt i chyba lepiej dać nowe

A rób co chcesz, nawet mozesz stare opaski założyć.
A może były bezkoncowe słabo naciągniete, albo słabo zaklepane , albo tak wyszło. Twój quad i twoja kasa

Nie no mi nie spadły opaski przecież, opaski siedziały na miejscu, tylko manszeta się przerwała, gdzieś musiałem ją zahaczyć

A masz osłony aluminiowe?

tak mam, a co?

Ja jak miałem alu to czesto rozwalały mi manszety, obciołem je i potem był spokój. ostatni jezyk na wysokosci manszety

mówisz o tym poprzecznym? taki kolec, trójkąt, tak?

takie cos wystaje od przodu i niby osłania manszete, ale jak się przegnie to rozcina manszete.