Witam, mam Twin Air'a, i tu moje pytanie, czy owy filtr MUSI być nasączony olejem w spray'u? Nie może sobie tak działać na suchara?

Nasączyć

Kolego...nasączaj i to pilnie - mamy tu na forum jednego qudowca co nie nasączył i kurz oraz drobinki piasku zabiły mu silnik. To nie jest ściema tylko fakt autentyczny więc jak napisał preker8484

Spokojnie...tak tylko sobie snuję przemyślenia...

dziubken, każdy napisze Ci aby nasączać. Ja też. Rzepakowym nawet lekko ale nasączaj

tylko nie zrób tak jak ja, że nasączyłem raz i zajrzałem dopiero po 3 miesiącach. a tam sucho
ja polecam taki, cena dobra, dobrze kryje, wydajny. Ale długo schnie. Około 2-4 godziny. Łatwo się zmywa, nawet wodą i jakimś płynem nawet do naczyń, nie musisz rozpuszczalnikiem itp.

Nie powinien wysychać bo wtedy to jakby go nie było.
Gąbka powinna po ściśnięciu być tłusta. Jak przestaje być to od nowa trzeba smarować.

Dobrze prawisz Robsson

Odrębną sprawą jest czy smarować osłonę gąbkową filtra papierowego, bo tu już są różne szkoły.
Ja osobiście smaruje - zresztą tak stoi w manualu do BRP ale.... znam osoby co nie smarują i też jest ok.

źle się wyraziłem, wysychać to nie, dopiero wtedy po chwili robi się lekko kleisty i taki jak powinien. Sorki. Nie chodziło mi o wysychanie Ten mój podałem dla kolegi jako przykład. Jest sprawdzony, pamiętam, że parę takich testowałem specyfików i szpreje (wiadomo nie wszystkie przetestowałem) nie spełnią takiej roli jak olej w puszce.

Pytanie jak długo będzie ok. W instrukcji Can-ama i innych quadów które maja gąbkowe nakładki na filtr papierowy są zalecenia aby gąbkę nasączać. Ja używam Motula w sprayu i on jakoś do mnie najbardziej przemawia. Jest lekko kleisty, więc spryskuję gąbkę z daleka i wcieram go w gumowych rękawiczkach. Kiedy ściśnie się go palcami to przy ich odrywaniu pojawiaja się ciagnące się niteczki kleju, który zbiera w efekcie pył.

DKfan
tak właśnie powinien działać "olej" do filtrów

Robsson
nasączanie rzepakowym to jest mit.. on w efekcie ścieknie na dół i już go nie będzie... musi to być olej lub spray do tego przeznaczony tylko taki specyfik ma odpowiednie właściwości tj nie ścieka z grawitacja i lepi się odpowiednio

stare przysłowie mów "kto smaruje ten jedzie!"

Ja też używam putolajna , tylko wlałem go do pojemnika po płynie do mycia okien ze spryskiwaczem i jest gitarka.

Ja nie zalecam rzepakowego dla jasności
Chodziło mi o to że lepiej nawet rzepakowy iż żaden. Bo przez chwile jakaś tłusta powierzchnia będzie zatrzymywała jednak kurz. Owszem jest rzadszy i nie dasz go więcej ale zawsze na chwile jakaś bariera. To stare metody homemade sprzed lat. Teraz za grosze masz oczywiście cała masę środków dedykowanych . Także rzepakowy idzie do smażenia...

Coś takiego nadaje się również do czyszczenia oraz oliwienia filtra gąbkowego?

http://allegro.pl/mega-zestaw-do-czyszc ... 52046.html

zależy jaki olej na filtrze. Po nasączeniu olej potuline z gąbkowego filtra schodzi za pomocą wody. Można trochę z rozpuszczalnikiem albo np ciepłą wodą z płynem do naczyń. Część osób stosuje czyściwo do klocków hamulocywch. Widziałem w akcji to, żaden olej nie ma szans. Ale czy może być do filtra hmmm... raczej to spływało z całym brudem i filtr potem był ok, więc....

aha mówić o filtrze gąbkowym i jego czyszczeniu