nie zauwazylem prawie zadnej roznicy miedzy dlugimi a krotkimi wiec po co je wlaczac?:D

a Ledy naprawde niesamowite swiatlo daja...

nie widzisz różnicy w oświetleniu bramy?

To za wszelką cenę ratuje czasami. Miałem okazję jechać po pustyni z pełnym xenonowym oświetleniem wyprawowym Range Rowerem. Każdy gram światła daje szansę na podjęcie walki. Zwykłe światła świecą przy tym zestawie jak naftowe lampy. Na tym to polega.

Można mieć szansę lub nie. W kompletnych ciemnościach dobre światło to podstawa, w Afryce w ciągu 5 minut potrafią zapanować egipskie ciemności

MaciekP oczywiście, że widzę ale to nie jest jakaś kosmiczna róźnica.

to komletne przegięcie!
Pisaleś to zanim zobaczyłeś moje zdjecia.
Listwa którą mam ma 12 LEDów 3 watówych, czyli 36W.
Przy 60W możesz oświetlić stadion. To już naprawdę wystarczy

Kosmiczna pewnie nie....ale o czym piszesz? a...o długich i krótkich?
jeżeli o H4 i Ledach to...zaledwie na oko 2x jasniej z małej listewki i do tego rozproszone od góry do dołu.
Sądzę, że Xenony dają podobne światło, ale jakoś te wysokie napiecia i woda nie idą dla mnie w parze...brrr...

W kazdym razie o halogenach można zapomnieć.

długie i krótkie w grizzlym.

wczoraj przy okazji 145km wyprawy, która zakończyła się tuż przed zachodem słońca miałem okazję potestować LEDy zanim będzie zupełnie ciemno.

Zacznijmy od tego, że ledy dają światło o temeraturze barwowej zblizonej do dziennej, czyli pewnie nie mniej niż 5000K.

Oznacza to, że ich swiało jest zupełnie białe i bardzo rozproszone. Nie ma jednej skupionej wiązki.

Kiedy więc mamy jeszcze trochę swiatła naturalnego LEdów praktycznie nie widać. Ich świało miesza się ze światłem dziennym, nie wyróżnia się.
Tradycyjne świała halogenowe mają temparaturę barwową pewnie ok 3000K i skupioną wiązkę, wiec w świetle mieszanym są lepiej widoczne jako lekko żółtawe smugi.

Podsumowują. Do LEDów, mimo, że bardzo mocne, musi być zupełnie ciemno.
Póki nie zajdzie słońce, zwykłe lampy halogenowe nadają się lepiej.
Po zachodzie słońca, LEDy pokazują supremację.

zrobiłem w weekend ok 100km z czego 50km nocą.

Potestowałem LEDy. Udało mi się też prawie utopić w rzece i listwa znalazła się częściowo pod wodą.
Sporo przełączałem się pomiędzy światłami drogowymi, mijania, samym LEDem i światłem mieszanym.

Idealnym zestawieniem jest jednak swiatło mieszane. Reflektory, mimo że słabe, mają większy zasięg niż led. Pozwalają na oświetlenie drogi jakies 100m przed quadem. LED jest niezwykle intensywny do ok 30-50m. Potem słabne, bo jest bardzo rozproszony.

Jazda na samych światłach jest oczywiście możliwa ale efekt jak z ogarka, słabo widoczne ale równomiernie oświetlają droge z podobnym natężeniem.

Włączenie listwy radykalnie poprawia widoczność, ale nie można komfortowo jechac bardzo szybko w terenie w nocy na samej listwie, bo jest duża różnica w intensywności nateżenia światła wraz ze wzrostem odległości.

Jasność ledów powoduje, że czasem je wyłączałem, by zbytnio nie rzucać się w oczy.

To fantasytczny gadget. Bardzo doecniłem jego obecność w nocy w gęstym lesie. Lekko to złowieszcze uczucie jechac po ciemku samemu w lesie. Ledy dodają swoją jasnością sporo pewności siebie. Inaczej na kręgosłupie czuć lekki dreszczyk.

http://www.nwtruckandwarninglight.com/f ... GAZINE.pdf

Co ciekawe, bardzo podobne podsumowanie do mojego:...choc dla samochodów.

"można powiedzieć, że jeżeli jedziesz ponizej 100mil/h LEDy sa bardzo dobre, jeżeli jednak jedziesz powyżej 100mil/h, HID (Xenony) wygrywa dzięki większemu zasięgowi."

My tak szybko nie jeździmy quadami, ale oni zastosowali teście dwa takie panele jak mój obok siebie.

"HID cały czas jest trochę lepszy niż LED jeżeli chodzi o jakość oświeltenia, choć ma ewidente wady w stosunku do LEdów:
1. Wyższa cena
2. Mała odporność na wibracje
3. Krótsza żywotność
4. Opóźniony start"

sprawdziłem i okazuje się, że jeszcze szersza listwa, X-MITTERS, HIL-200, 12 calowa z 20 LEDami 3W (60W) zmieści się w tym samym miejscu co mój panel. Będzie jeszcze po 1cm luzu z każdej strony.
To jednak koszt 500USD w USA. Dla prawdziwych fanatyków. Z drugiej strony komplet kół z felgami kosztuje więcej....nie wspominając o samym quadzie

Ktoś zaszaleje?

A nie mówiłem Ja mam takie dwie i nie sprzedam

ooops..poprawka...500USD to teraz tyle co SAME opony lub felgi....ech ten dolar.

poogladałem sobie różne HIDy czyli instalacje Xenonowe. Są nawet kity dla posiadaczy Rhino czy Grizzly. Na allegro można za zaledwie 200-300zł kupić przetwornicę i żarniki xenonowe do zwykłych obudów na żarówki H4.
Jest jednak pewien problem. Pierwszy to ciepło. Pono nie wszystkie obudowy to wytrzymują (choc teoretycznie powinno być mniejsze niż dla H4, bo sprawność jest wyższa i pobieraja też 35W) a druga niesmiertelna sprawa to wysokie napięcie. Sprzedawcy się chwalą, że przetwornice są hermetyczne, ale pozostają jeszcze złączki do kabli. Żeby nie być gołosłownym, żeby HID się zapalił potrzeba...nawet 25000 woltów! Trochę wody we wtyczkach i mamy booom....a quad pod wodą to dużo powszechniejsze zjawisko niż samochód czy nawet UTV.

nie mam przekonania do HIDów, choc bardzo się starałem. Ceny w każdym razie są już atrakcyjne i nawet niższe nić LEdów...ale LEDY są na 12V a nie 25000