Więc tak.. Blaster jest z 2003r... tłok i cylinder wymieniany miał jakiesś 20mth, wał jest po regeneracji, łożyska na wale i simmeringi wymienione, silnik nie stuka i nie ma wycieków, ogólnie quadzik mocny, ale zawsze można mu podnieś mocy a czytalem właśnie ze po planowaniu głowicy bardziej zużywa się wał itp.. i że jest odczuwalna moc po splanowaniu głowicy w 2T, dlatego warto spróbowac Myśle tak dać do splanowania o jakies 2mm głowicę....

pisownia// Seba_gtc

Witam, kiedyś w motorynce planowałem głowice na jakiejś tokarce za 20 zł i nawet to fanie wyszło, szkoda, że za bardzo zeszlifowałem bo musiałem dać drugą podkładkę pod świecę bo tłok walił...
Ogólnie coś to daje. W 4t jest to inna bajka ..

Planowanie głowicy z moich obserwacji w młodości to przerost formy nad treścią. Jeśli chcesz uzyskać przyrost mocy w 2T to lepiej pójść w innym kierunku.

Znaczny wpływ na osiągi ma wielkość komory korbowej w której dochodzi do wstępnego sprężenia. Warto sprawdzić czy przypadkiem nie dało by się tam czegoś wspawać (np jakichś krążków do karterów jeśli odległość od ścianek komory do koła korbowego jest większa). W bardziej zaawansowanych konstrukcjach wały są dokładnie wyważone ale silniki 2T starszych konstrukcji (Romet, WSK, MZ, Simson itd) dały się naprawdę nieźle podkręcić (szczególnie Simson i WSK) Poprzez naspawywanie "różności" na wał korbowy lub do komory.

Druga sprawa to klasyk czyli polerka kanału dolotowego. Właściwie wykonana daje zaskakujące efekty.
O takich "detalach" jak właściwy filtr itd nawet nie wspominam.

Osobiście uważam planowanie głowicy za błędy młodości i na dzień dzisiejszy nie zabierał bym się za to poraz kolejny.

drogi kolego - planowanie bym odpuścił . raczej skupił bym się nad dolotem . nie koniecznie polerowanie na lustro (uwierz mi wiem co mówię) jak masz pytania to dawaj do mnie na priv

a tak czytałem i poszukałem:) i jest....
http://www.youtube.com/watch?v=ujuz0BM326Y

sam zobacz