Witam
Mam do was pytanie, a konkretnie jak podnieść renie o ok. 15-20cm i jaki to wydatek?
Oczywiście nie chodzi mi o zakładanie większych kół.
Z góry dziękuje.

amortyzatory i wahacze? szczerze mówiąc dokładnie nie wiem

Dzięki, a mógłby ktoś napisać coś dokładnie i jeżeli znajdzie to proszę o linka.
Dzięki:)

Chesz zrobić sobie sprzęt do płwania w błocie?

Koszt tzw. highliftu, półosie przedłużone, wahacze, przewody hamulcowe i drążki kierownicze może być bardzo duży jeśli chesz kupić pełny zestaw.

Jeśli chcesz tylko ponieść o parę cm. to zupełnie inna sprawa.

No właśnie chcę go trochę podnieść. Na pewno nie tak jak to robią amerykanie że quad ma większy prześwit niż terenówka.

To ktoś ma jakiś pomysł jak ją trochę podnieść?

Trochę to górne mocowania amortyzatorów. Wtedy minimalnie podniesiesz... niestety kosztem stabilności bocznej i dodatkowo wykrzyż przegubów skróci ich żywotność.

Ok dzięki, a te mocowania amortyzatorów to co z nimi zrobić i myślisz że ile prześwitu dzięki temu uzyskam? (bo jestem w tym zielony), coś mi się o uszy obiło o jakiś nakładkach i nie wiem czy to oto chodzi czy nie?

2 cale wyżej.

Można podpatrzeć na e-bay-u jakieś gotowe patenty. Podchodź do tego z wielką rozwagą bo ja tak się zapatrzyłem na lift do KQ że dopiero podczas montażu części zrobionych według zdjęć okazało się że nie do końca tak pasuje jak powinno.
Zrezygnowałem z tego patentu i ( też po znalezieniu tego na e-bay-u) wykonałem lift o 3,5 cm dokładając w amortyzatorach na sprężynach wytoczone idealnie tuleje, które :
-podniosły quada o 3,5 cm
-utwardziły sprężyny ( ważę ponad 120 kg i fabrycznie max. ustawienia nie dawały rady)
Zaraz znajdą się krytykujący ten patent,ale jak dla mnie to jest OK.

BUłA
ciekawe jak będą reagowały na to swoim zużyciem przeguby?!
jak możesz wrzuć foto tego patentu jak się teraz zachowuje quad przy szutrach?
ja zastanawiałem się nad twardszymi sprężynami do swojego miśka
to jest już duży lift i koszt będzie naprawdę spory.
przy takiej pracy musisz sprzęta oddać w dobre ręce bo jak źle się zrobi to będzie to tylko i wyłącznie sprzęt na błoto a jazda po szutrze będzie fatalna i bardzo wolna

Powiem, tak jakiekolowiek tego typu przeróbki mają tą wadę, że zmieniając geometrię pracy zawieszenia, powodują, że nie będzie ono działać poprawanie. Podliftowany w prosty sposób quad nie będzie już tak stabilny, zwłaszcza przy większych prędkościach.

Popatrzyłem trochę na ebay-u i mają amerykanie takie "lift kit" ale to już za duże.
Z tego co widziałem to tylną część podwozia zamieniają jakimiś cienkimi rurkami......., a taka przeróbka to wg mnie za dużo.


Wracając do tego co napisał Shelton to co zrobić z tymi mocowaniami amortyzatorów?

Górne opuścić. Max 2 cale.

Dzięki:)

Dokładając pierścień na sprężynę nie zmieniłem nic oprócz twardości samej sprężyny. Nominalna długość amortyzatora jest przecież taka sama.
Pisałem przecież że przy mojej wadze nie starczało regulacji żeby quad nie dobijał podczas szybkiej jazdy i nie "kładł się" w zakrętach.
Oczywiście że przeguby pracują pod innymi kątami niż przed "tuningiem" ( quad uniósł się i nie przysiada pod ciężarem kierowcy ) ale skok zawieszenia jest taki jak wymyśliła fabryka,czyli nic nie może się popsuć.