Polskie Stowarzyszenie Czterokołowców - ATV Polska - Forum - Zobacz temat - Co jest lepsze do poszerzenia YFZ: Nowa oś, czy dystanse?
Reklama1
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy Obecny czas: 27.04.2024 23:25



Odpowiedz  [ 41 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3
Co jest lepsze do poszerzenia YFZ: Nowa oś, czy dystanse? 
Autor Wiadomość
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06.09.2004 14:17
Posty: 3014
Miejscowość: Okolice Warszawy
Quad: Zbyt dużo quadów ;)
PostWysłany: 11.11.2006 23:23 
A tu się mylisz - przy docisnięciu całości nakrętkami, odstep miedzy piastą maleje prawie do zera, i przeciwko sile ścinającej działa także siła tarcia dystansu o piaste. Nie wierzysz? Zrób eksperyment - do płaskiej powierzchni przyłóż 4 wałeczki, najlepiej przyspawane do czegoś płaskiego i spróbuj dociskając jednocześnie mocno obrócić, podobnie zrób z wytoczonym cylindrem w kształcie dystansu. Zobaczysz co obróci się łatwiej...
Co do szpilek - nie wiem skąd wziąłeś tą radosną teorię o drucie zbrojeniowym, ale niech ci będzie :uśmiech: Zwykła, fabryczna szpilka jest tak twarda, że wielowypustem na niej naciętym można spokojnie wyciąć wieloklin w pasującym otworze - sprawdzane wielokrotnie.
Kwestia przytaczanych badań...hmm ciekawe, specyfikacje techniczne dostarczane przez producenta umie czytać każdy. Ja mówie o prawdziwych badaniach niszczacych, które można przeprowadzić u nas w kraju. Jesli faktycznie takie są, to proszę o skan - nie ma lepszego sposobu na uwiarygodnienie się.

_________________
Pozdrawiam, Piotr "aXcid" Winiarski :)


 
Profil Gadu-Gadu

Rejestracja: 08.01.2006 22:20
Posty: 7
Miejscowość: Wrocław
Quad: Honda TRX 400FA
PostWysłany: 12.11.2006 03:33 
aXcid napisał(a):
A tu się mylisz - przy docisnięciu całości nakrętkami, odstep miedzy piastą maleje prawie do zera, i przeciwko sile ścinającej działa także siła tarcia dystansu o piaste. Nie wierzysz? Zrób eksperyment - do płaskiej powierzchni przyłóż 4 wałeczki, najlepiej przyspawane do czegoś płaskiego i spróbuj dociskając jednocześnie mocno obrócić, podobnie zrób z wytoczonym cylindrem w kształcie dystansu. Zobaczysz co obróci się łatwiej...


Wiesz co - można się załamać dyskutując z Tobą.. Chyba jako moderator musisz mieć zawsze rację...
No zgadza się do płaskiej jak najbardziej, tak jest w autach, ale oświeć mnie proszę, gdzie masz taką płaską powierzchnię w piastach atv.. Przecież to są krzyżaki, które z felgą stykają się może w 15% swojej powierzchni.. Odkręć felgę i popatrz na ślad, jaki się odbił.. Więc rób sobie jakieś tam eksperymenty i nie mieszaj tym co czytają to Forum w głowach....

aXcid napisał(a):
Co do szpilek - nie wiem skąd wziąłeś tą radosną teorię o drucie zbrojeniowym, ale niech ci będzie :uśmiech: Zwykła, fabryczna szpilka jest tak twarda, że wielowypustem na niej naciętym można spokojnie wyciąć wieloklin w pasującym otworze - sprawdzane wielokrotnie.
Kwestia przytaczanych badań...hmm ciekawe, specyfikacje techniczne dostarczane przez producenta umie czytać każdy. Ja mówie o prawdziwych badaniach niszczacych, które można przeprowadzić u nas w kraju. Jesli faktycznie takie są, to proszę o skan - nie ma lepszego sposobu na uwiarygodnienie się.


Jasne fabryczna owszem i co tą fabryczną przykręcasz dystanse ?? Do każdych dystansów, zwłaszcza robionych u nas w kraju dostajesz komplet szpilek i jak myślisz - z czego one są zrobione ???
Kwestia badań - (to już w ogóle KAWAŁ TYGODNIA) - badania niszczące , skan tych badań - kolego nic nikomu nie muszę i nie będę udowadniał, a zwłaszcza Tobie... To Ty mi udowodnij, że połamiesz te wałeczki, czy szpileczki, zanim rozwalisz quada... Ja Ci je wyślę, a Ty skacz, uderzaj w korzenie, rób "tarcie" na zakrętach, hamuj gwałtownie celem wywołania siły (tu cholerka zapomniałem jakiej siły) etc.. Jeśli zniszczysz te szpileczki, a Twój pojazd będzie cały - to poproszę o skan (zdjęcia np.) - nie ma lepszego sposobu na uwiarygodnienie (się) swoich bezpodstawnych zarzutów...

Ludzie, którzy tutaj zadają pytania dotyczące tuningu, pytają często o rzeczy oczywiste.. I słusznie, bo nie każdy ma kase na profesjonalny tuning.. Tylko taki jak wiesz daje gwarancje na sukces (wiem coś na ten temat - poszukaj , a znajdziesz), natomiast nie szpanuj wiedzą (powiedzmy) , ponieważ jako moderator tego Forum powinieneś dawać przykład innym i nie wprowadzać ludzi w błąd, a już na pewno nie krytykować bezpodstawnie czegoś, czego jak pisałeś sam wcześniej, nawet nie widziałeś...
Napisz jeszcze proszę, co jest lepsze Twoim zdaniem, takie dystanse, które zakładasz z trudem większym lub mniejszym i rzadko kiedy już je odzyskujesz, czyli tracisz wraz ze sprzedażą sprzętu, czy takie, które kupujesz raz i masz....
Ci, których nie stać na tuning, którzy z trudem uzbierali na jakis tam sprzęt, którzy też chcą się z nami pobawić i to bezpiecznie, szukają różnych rozwiązań i nie pisz proszę takim lekkim ruchem palca, że coś jest be...
Pozdrawiam Wszystkich - gregory


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14.04.2005 13:49
Posty: 1429
Miejscowość: małopolska
Quad: Can-Am wszystkie modele :D
PostWysłany: 12.11.2006 07:13 
Po Twoim ostatnim poscie jestem pewnien, ze tym handlujesz :uśmiech: - i niestety nie jestes zbyt wiarygodny :oczy:

_________________
Nigdy nie kłóć się z głupcem - ktoś mógłby nie zauważyć różnicy.
Nie polemizuj z idiotą - najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a później pobije doświadczeniem.


 
Profil Gadu-Gadu WWW
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06.09.2004 14:17
Posty: 3014
Miejscowość: Okolice Warszawy
Quad: Zbyt dużo quadów ;)
PostWysłany: 12.11.2006 11:33 
Zacznijmy od tego, że nikt tu nie szpanuje wiedzą. Wszystko o czym wspomniałem można znaleźć w paru podstawowych książkach z fizyki :) PO drugie, jeśli już mówimy o wiedzy to piasta jest krzyżakiem owszem, ale połączenie wszystkich powierzchni stycznych z felga da ci mniej więcej 45% całości koła - wniosek prosty, zwykły dystans wciąż ma się o co "zaprzeć" jeśli mogę użyć takiego słowa.

Ja wcale nie twierdzę że to nie jest zrobione ze specjalnych stopów odpornych na ścinanie, łamanie itd. - nie mam charakterystyki materiału przed sobą więc nie czuję się upoważniony do wydawania jednoznacznej opinii że jak to określasz jest to "be". Niewiedzę w tym zakresie może jednak rozjaśnić cena całego zestawu. Wiadomo, materiał nawet najlepszy sam w sobie nie jest aż tak drogi. Droga jest natomiast (i to bardzo, bo czesto kilkukrotnie więcej) obróbka takiego materiału. Wymaga to specjalnych urzadzeń, narzędzi i odpowiednich umiejętności. Stal odporna na ścinanie i gięcie jest piekielnie cieżka w obróbce a na w/w dystansach dokonano tych czynnosci:
1.Cięcie pręta o przekroju heksagonalnym na odpowiednią długość
2. Dwukrotne wiercenie, z góry oraz od dołu na szpilki
3. Gwintowanie obu otworów
4. Toczenie przynajmniej dolnej części dystansu do postaci cylindrycznej.
Oprócz tego nie wspominam o jeszcze jednej czynności, ze względu na to, że jej dokonanie niszczy całkowicie wiarygodność stwierdzenia o wykonaniu z materiału odpornego na ścinanie i gięcie. Mówie tutaj o zabezpieczeniu wkręconej szpilki przed wykręceniem. Połączenia tego typu powinny być raczej połączeniami nierozbieralnymi - a do takich stosuje się saterowanie, czyli zagięcie i ściśnięcie końcówki przedmiotu, co powoduje zdecydowane zmniejszenie się otworu zapobiegające wykręceniu się śruby/szpilki.
Dla porównania zwykłego dystansu:
1. Cięcie z cylindrycznego walca odpowiedniej średnicy
2. Nawiercenie 4 otworów
3.Pozbycie się nadmiaru materiału za pomocą wykrojnika plazmowego ze środka przygotowanego "pucka" (takie cięcie nie wymaga już dalszej obróbki, oczywiście przy odpowiedniej mocy plazmy), lub zwykłym nożem tokarskim (co jest jednak bardziej pracochłonne)
Żeby to lepiej zobrazować, tokarz mający do dyspozycji tylko zwykłą tokarkę robiąc 4 zwykłe cylindryczne dystanse musi założyć materiał na maszynę 4 razy, i wykonać czterokrotnie 3 powyższe czynnosci - czyli razem 12.
Przy tworzeniu pokazywanych przez ciebie dystansów tulejkowych, do maszyny trzeba je włożyć 16 razy ze względu na ilość sztuk (albo i 32, pamiętając o tym że wiercimy z 2 stron), oprócz tego musi wykonać także 4 kolejne stadia też po 16 razy każde.

Jak myślisz - co będzie tańsze? I nie tłumacz mi tego że w fabryce wychodzi taniej, bo nikt o zdrowych zmysłach nie będzie tworzył całej zautomatyzowanej linii produkcyjnej dla tulejek które da się zastosować tylko w quadach (nalezy przy tym pamiętać że montują to raczej jednostki do wyczynu, a większość zaś jeździ na fabrycznym standardzie).
Podsumowując - tańsze będą oczywiście zwykłe dystanse, pomimo większej ilosci zużytego materiału.
Wytłumacz mi więc proszę w takim wypadku ten cud gospodarczy, że wyrób wymagający zdecydowanie więcej pracy ręcznej jest 100% tańszy od tego zdecydowanie prostszego?
Chyba że całość jest odlewana z formy albo robiona w Chrl ...to wtedy nie mam więcej pytań :diabeł:

_________________
Pozdrawiam, Piotr "aXcid" Winiarski :)


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17.08.2005 12:19
Posty: 622
Miejscowość: Żywiec
Quad: Suzuki Vinson 500 Semi-auto
PostWysłany: 12.11.2006 13:17 
Cytuj:
Po Twoim ostatnim poscie jestem pewnien, ze tym handlujesz - i niestety nie jestes zbyt wiarygodny

Jakies pytania ?? :oczy:
gregory napisał(a):
Ja Ci je wyślę, a Ty skacz, uderzaj w korzenie, rób "tarcie"

A to za darmo ?? :D To jesli tak, poprosze komplet, lubie ryzyko :D

Strona z profilu tegoz pana;
http://www.torquady.livenet.pl/akcesoria.html

_________________
www.ciecina.eu


 
Profil Gadu-Gadu

Rejestracja: 08.01.2006 22:20
Posty: 7
Miejscowość: Wrocław
Quad: Honda TRX 400FA
PostWysłany: 12.11.2006 14:01 
No BRAVO "Tippo" - w końcu ktoś wie, jak posługiwać się tym Forum ... Jak widać nie mam nic do ukrycia !!! - dzięki...
Przemyślę temat, ale nie ma nic darmo - chciałbym poźniej , abyś podzielił się wrażeniami z motażu, jazdy, i opisał własne odczucia - co Ty na to ??

christo napisał(a):
Po Twoim ostatnim poscie jestem pewnien, ze tym handlujesz :uśmiech: - i niestety nie jestes zbyt wiarygodny :oczy:


Kolego - to czym się zajmuje nie powinno Cię tak do końca interesować, natomiast nie wiem , kto dał Ci prawo do oceniania mojej osoby (na pewno nie ja) - pisanie o kimś, że jest niewiarygodny to chyba pomówienie.. Jeśli jeszcze byłoby napisane "dla mnie jesteś mało wiarygodny" - to może puściłbym to w niepamięć - ale w tym przypadku używanie buziek typu :uśmiech: jest nieeleganckie.. Jedyne bużki jakie powinieneś stosować to te: :oops: :oops: :oops:

aXcid - wydajesz się coraz bardziej sympatyczny, bo myśle, że masz sporo wiedzy i to fachowej, ale ja nie o tym z Tobą polemizuję - sorka..
Nie pytałem , co jest tańsze w produkcji, tylko, co jest tańsze (lepsze) dla kupującego, bo jego to koszty produkcji nie bardzo obchodzą..
W tych dystansach jest tylko jeden otwór (nie dwa) i zaręczam Ci, że raz się je mocuje do tokarki, ale to szczegół...
Jeśli chcesz , chętnie się tym z Tobą podzielę - ale na priva lub e-mail - nie tutaj..

Ponieważ widzę po liczniku wejść, że czytają ten post również inni - to tylko dlatego kontynuuję tą nie zawsze przedmiotową debatę..

Dziękuję Wszystkim za uwagę i pozdrawiam - gregory

P.S.
Nie pisz, że dystansów używa się do wyczynu, bo to nieprawda..
Tippo wcześniej już się wypowiadał - zresztą w życiu nie widziałem quada wyczynowego, przygotowanego profesjonalnie - na dystansach ... To mit, który trzeba tępić, bo zawody na quadach . to nie do końca zabawa !!!


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14.08.2005 18:51
Posty: 1526
Quad: Polaris Scrambler 500H.O. 4x4 wYYYpas =)
PostWysłany: 12.11.2006 19:24 
gregory napisał(a):
To mit, który trzeba tępić, bo zawody na quadach . to nie do końca zabawa !!!


W takim układzie zawody na quadach to co :?: :oczy:


Cytuj:
Nie pytałem , co jest tańsze w produkcji, tylko, co jest tańsze (lepsze) dla kupującego, bo jego to koszty produkcji nie bardzo obchodzą..


Od ceny ważniejsze jest bezpieczeństwo którego te "dystanse" o ile w ogóle można to tak nazwać nie dają. Czasami są przypadki że całe wahacze przy skoku pękają ( nie mówię tutaj o wachaczach typu twoje dystanse ) a Ty mi mówisz że te dystanse to w ogóle rewelacja i najlepiej to rzućmy się na nich z przepaści a one i tak wytrzymają :P One może wytrzymają skok ale Chińczyka który waży 80kg i nie skacze wyżej niż 30cm :lol: ;)

_________________
Szerokości i gumowych przeszkód ! :)


 
Profil Gadu-Gadu

Rejestracja: 23.08.2005 16:04
Posty: 1411
Quad: Bashan 110
PostWysłany: 12.11.2006 19:38 
gregory napisał(a):
Nie pisz, że dystansów używa się do wyczynu, bo to nieprawda..
Tippo wcześniej już się wypowiadał - zresztą w życiu nie widziałem quada wyczynowego, przygotowanego profesjonalnie - na dystansach ... To mit, który trzeba tępić, bo zawody na quadach

Nie widziałem w życiu wiele quadów dobrze przygotowanych ale Robert Nabrdalik, który jeździ świetnie, ma dobry sprzęt(YFZ 450) a z tyłu ma założone właśnie dystanse. I nie słyszałem żeby mu coś poszło.


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14.04.2005 13:49
Posty: 1429
Miejscowość: małopolska
Quad: Can-Am wszystkie modele :D
PostWysłany: 12.11.2006 20:01 
gregory napisał(a):
Kolego - to czym się zajmuje nie powinno Cię tak do końca interesować, natomiast nie wiem , kto dał Ci prawo do oceniania mojej osoby (na pewno nie ja) - pisanie o kimś, że jest niewiarygodny to chyba pomówienie.. Jeśli jeszcze byłoby napisane "dla mnie jesteś mało wiarygodny" - to może puściłbym to w niepamięć - ale w tym przypadku używanie buziek typu Wielki uśmiech jest nieeleganckie.. Jedyne bużki jakie powinieneś stosować to te: Zawstydzony Zawstydzony Zawstydzony

... no świetnie, kolejna "święta krowa" :uśmiech: - jeżeli publikujesz cos na forum publicznym licz się z krytyką szczególnie, że zachwalasz towar, który sprzedajesz .... lub nie pisz nic - to taka rada z ktorej wcale nie musisz korzystac :oczy:

_________________
Nigdy nie kłóć się z głupcem - ktoś mógłby nie zauważyć różnicy.
Nie polemizuj z idiotą - najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a później pobije doświadczeniem.


 
Profil Gadu-Gadu WWW
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06.09.2004 14:17
Posty: 3014
Miejscowość: Okolice Warszawy
Quad: Zbyt dużo quadów ;)
PostWysłany: 12.11.2006 20:37 
Gregory - powiem prosto. Nie czepiałbym się tak tych dystansów, gdyby odpowiadały one powierzchni styku felgi z piastą - jest to do wtedy powiedzmy do przyjęcia. Nie bierzesz pod uwage jeszcze jednej bardzo ważnej rzeczy - felga pracuje w trakcie jazdy. Materiał wokół otworów w feldze, na dystansach typu szpilkowego ulega bardzo szybkiemu zmęczeniu, i wielokrotnie obniża się jego próg wytrzymałości ze względu na niewystarczający punkt podparcia. Gdyby taki dystans był odwzorowaniem powierzchni styku piasty z felgą to wtedy jego wytrzymałość znacznie wzrasta, i wzrasta odporność na zmęczenie materiału wokół otworu w feldze ze względu na rozłożenie obciążenia na większej powierzchni.

Wbrew pozorom ja naprawdę nie pisze tego z czystej złośliwości, czy też z zawiści. Pokazuje tylko problemy dotyczace danego sprzetu czy też akcesoriów, i jest to dla mnie bez znaczenia kto jest jego producentem - gdby było to Durablue, Leager czy inna cholera zdanie wciąż miałbym takie samo. Mam i miałem styczność z wieloma maszynami z różnistymi akcesoriami, w stanie bardzo różnym, i z autopsji wiem co się dzieje jeśli zmienimy coś i jakie będą tego konsekwencje (np. plusem twoich dystansów jest niska waga co przekłada się na zdecydowanie lepszą i skuteczniejszą amortyzację.)

Co do twojej propozycji wypróbowania dystansów - gdybym dostał wersję o szerszej powierzchni to mógłbym spróbować. Na takiej jak jest nie podejmuję się zdecydowanie - robiłem już różne bardzo głupie rzeczy, ale do swojego sprzetu przy takiej mocy bym nie zaryzykował, zwłaszcza, że nawet producent nie zastosował mocowań poczwórnych (felga ma 5 otworów, piasta 5 szpilek).

PS. Wiem, że będzie to odebrane jako próba przytyku (wcale nią nie jest!) ale trudno:

Gregory napisał(a):
Nie pisz, że dystansów używa się do wyczynu, bo to nieprawda..
Tippo wcześniej już się wypowiadał - zresztą w życiu nie widziałem quada wyczynowego, przygotowanego profesjonalnie - na dystansach ... To mit, który trzeba tępić, bo zawody na quadach . to nie do końca zabawa !!!


Cytat ze strony:
Cytuj:
Możesz bez obawy jeździć na codzień i startować w zawodach !!!!

_________________
Pozdrawiam, Piotr "aXcid" Winiarski :)


 
Profil Gadu-Gadu

Rejestracja: 18.10.2005 00:13
Posty: 10
Quad: YFZ 450
PostWysłany: 29.05.2007 11:24 
Dla zainteresowanych jezdzilem na tych dystansach caly 1,5 sezonu takze moj kolega - startowalismy w zawodach . Byly oddawane skoki na sporych hopkach - odleglosc skokow od 5 do 12m - czasmi hopy bijace w gore i quad spadal z na nieduzej predkosci z 3,5 w dol - czasami pod koniec biegu przy zmeczeniu ladowalo się już zle na jednym tylnym kole . Wszystko to dystanse zniosy. Raz mi się urwala orginalna szpilka ( wiec jak sobie pomysle co daja do do np takich dura blue dlugie zwykle sruby ). Po tym czasie dystanse poszly razem ze sprzetem do zyda. Pozniej nie mogac odnowic kontaktu ( zagubilem telefon ) zaamowilem durablue aluminowe i powiem szczerze - syf - jakosc wykonania i sposob mocowania od razu wbudzil moje obawy - zwykle sruby jakie można dostac w metalowym nawet nie spasowane z luzami jak w tunelu (daja ci tylko 4 krucutkie tulejki do spasowania) material nie wiadomo co jakby jakis chinczyk odlewal i pilnikiem wyrownal - ktoś tam pisal wczesniej o silach tarcia niech sobie może najpierw poczyta pare ksiazek o mechanice (nie samochodowej) i fizyce bo podstawowym typem polaczenia o ktorym mozemy tutaj rozmawiac to polaczenie srubowe i sily scinajace dzialajace na to polaczenie oraz ew. sily gnace dzialajace na uklad kratownicy zlozony z 4 poprzeczek (dystansow zawieszonych miedzy krzyzakiem a kolem)- nic wiecej ( jakies tam tarcie można miedzy bajki wlozyc - jego wielkosc jest pomijalna - zaliczylem 5 lat technikum mechanicznego - wiec walkowalem te tematy wielkrotnie - tarcia i smieszne doswiadczenia z waleczkami też mialem ale wielkosc sily sciania jest w tym przypadku wieleset wieksza jesli nawet nie rzad wiekasza ) - to taka mala dygresja. Wracając do DuraBlue to niestety :płacz: przekonalem się po dwoch ostrych jazdach na torze paru porzadnych skokach paru szybkich wejsciach w zakret z wylozeniem ( a niestety mamy twardy tor - pojawily się bicia na kolach. Okazalo się ze tuleje niedostatecznie dobrze spasowuja dystans i w nakladkach samego dystansa ktore wchodza na drobne wystepy krzyrzaka (dodatkowo go ustalajac na krzyrzaku) powybijaly się wglebienia od tychze wpustow krzyzaka. Czyli jeden wielki shit. Jak dla mnie powinny być albo dobr srupy porzadnie spasowane zeby to one trzymaly caly dystans lub porzadne tuleje jak wyzej dluzsze i tak samo porzadnie spasowane lub zamiast odlanego ranciku z gow.... materialu w ktorym zaraz wybijaja się dziury wstawiony porzadny piercien stabilizujacy.
To tyle wywodow na temat dystansow - na razie nie moge zamowic szpilek będę zamawial dystanse omni jak i one beda do bani to się wkurze i zamowie oske.
Pozdro for ALL


 
Profil Gadu-Gadu
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Odpowiedz   [ 41 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 36 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Forum style created by Pink Floyd Ringtones|Modified by Daniel.