Witam,
z racji tego, że nie znalazłem odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie zakładam temat.
Jak raczej każdy wie w TRX 400ex silnik jest nie do zajechania. I tutaj pytanie czy po założeniu zestawu Big Bore 440 (co jest strasznie popularne w USA) silnik będzie dużo bardzej podatny na awarie ? Nie rozwali mi to silnika po kilku miesiącach jazdy ? Oczywiście mowa tu o weekendowym śmiganiu, a nie kręceniu na max obrotach po torze. Zestaw Big Bore + korba Hot Rods + tłok Namura. Nie oczekuje odpowiedzi typu: "szkoda kasy", potrzebuje konkretnej odpowiedzi co do wytrzymałości silnika. Może ktoś zna to z własnego doświadczenia i chętnie podzili się wiedzą na ten temat.

Wiec tak... tuning warty roboty, ceny części bardzo przyzwoita i dostępnosc w Usa jest duża. Tak jak piszesz silniki w EX są naprawde wytrzymałe, tylko dlatego, że nie są mocno wyżyłowane. Po stuningowaniu żywotność spadnie, coś za coś, cieżko powiedzieć tak ile nim powariujesz, jeśli z tego co piszesz, że myślisz o weekendowym śmiganiu to pochodzi sporo mth. ile "no i to jest pytanie" . Myślisz o Big Bore na 440 + korba Hot Rods + tłok Namura, warto odrazu zastanowić się i zamontować układ wydechowy np: FMF oraz Powerbomb FMF, CDI Box Dynatek, no i dysze Dynojet + filtr K&N, chyba, że masz dużo kasy to lepiej włożyć wiekszy gaźnik. Części tuningowe są po to, żeby ktoś je kupił, założył i miał z tego kupe frajdy Ja jak najbardziej polecam.

albo poprostu zaoszczędzić na tuningu + sprzedać quada i kupić 450 Tuning raczej po to aby zwiększyć moc a w wyższych pojemnościach jej nie brak.. Ale jak już trzeba zostać przy 400 to jak "nie szkoda Ci kasy" może wyjśc bardzo pozytywny efekt. Tak jak mówił przedmówca czy dodatkowo podsawowy tuning mocy:wydech,filtr,mapy lub reg. gaźnika.

ja osobiście zacząłbym od pomiaru kompresji, jeśli jest dobra to kolejne inwestycje to dysze, wydech (pełny układ) filtr + strojenie, jeśli jeszcze będzie mało to wtedy rozwiert

Nie potrzebuje 450 bo nie będe jeżdził cały czas po torze a 450 do innego typu jazdy raczej kiepsko się nadaje. A Honda ma blache i papiery na 14 kW i to wszystko tłumaczy. Doszedłem do wniosku, że przy mojej jeździe, czyli jazda we wszystkich zakresach obrotów a nie typu on/off, to wał i korba raczej powinny wytrzymać. Bo tego się najbardziej boję.

Wytrzymają na pewno... nie jest to przecież z kartonu