Wszystko zależy od jakości stopów z których są produkowane części. Stąd też cena 100zł za tłok chiński, gdzie markowy kosztuje 3x więcej.

Jeśli macie chińczyka i Wam się psuje to nie liczcie na to że markowy nie będzie się psuł. Zawsze coś tam nawali, ale pamiętajcie że koszt części jest dużo większy niż w przyp. chińskich części. Kupcie sobie takiego quada na jakiego was stać i takiego, którego będziecie w stanie utrzymać. Bo jest to drogi sport i musicie się z tym liczyć


A co do tych filmów to film jakiś oszukany z tym bashanem albo górka źle oceniona przeze mnie. Bashan jedzie, obroty ma spore i nagle stoi i cofa od razu. Ja miałem też chińczyka tylko co prawda były tam opony inne ale quad szedł a w efekcie stawał dęba jak dobrze przyłapał

A zmieniał ktoś na większy cylinder ? są dostępne do silnika 172 mm ale zmiana pojemności jest do 265 cm to nie za dużo ciekawe jakie odczucia po takiej zmianie ?

Podejrzewam, że nikt się w to nie bawi i kupuje coś z ORYGINAŁU. Miałem chinola to była masakra. Problemy robiły się same z siebie... Miałem yamahę, teraz Kymco i odpukać nic się nie dzieje ! Tylko części eksploatacyjne wymieniam. Znajomy ma bzyka 50ccm z fabryki chin i śmiać mi się chce z tych problemów które w bzyku występują. Co wyjazd to 3 dni stania bo jakaś awaria :p

A jeśli chcesz uprzeć się na przeróbkę to na Twoim miejscu wolał bym wsadzić mocniejszy silnik. Nie od jakieś 500... Ale markowa 250 bije o głowę chińską 250

Ze Ty miałeś masakrę to nie znaczy że każdy .A robić z 250 swapa na 250 .

Wiem jak wygląda przekrój ramy w chińczykach. Metal jest nierównomiernie ułożony. Robić swapa z 250 na 250 bezsens ? https://www.youtube.com/watch?v=_LN38bvUk9k Spójrz tutaj. Pojemności te same a różnica jaka...

-- dodano 12.05.2017 09:07 --

Ale skoro Ty jesteś tutaj alfą i omegą to wstaw sobie silnik nawet od ursusa c330, ja Ci tylko podaję rady i wrażenia z eksploatacji chińskiego badziewia

I co widać jest trochę silniejsza ale też kwestia zmiany biegów. Taki swap to o 5 koni więcej ? lepiej od cb 500 koszt podobny a różnica w mocy konkret .
I nigdzie nie napisałem że jestem alfa i omegą .

Jeśli już decydujesz się na takie coś to PORZĄDNIE wzmocnij ramę bo stara nie wytrzyma, niektóre egzemplarze na fabrycznym silniku pękają.

Hej,

Ja zmieniałem. Generalnie - zmiana raczej nie warta inwestycji. Różnica w porownaniu do kosztów niezbyt duża.
Można lepiej zainwestowac te pieniądze.

Pzdr

A możesz coś więcej napisać ?

jak chcesz podnieść moc to tylko w ten sposób Silniki można kupić za 700zł

+ koszt materiałów i czas poświęcony by wszystko współgrało ze sobą