Witam!
Od dłuższego czasu wertuje forum tam i...z powrotem i zauważyłem ,że większość osób skupiajacych się na tuningu bierze pod uwagę tylko kwestie wzmocnienia silnika lub polepszenia właściwości trakcyjnych pojazdu.Nie uważam tego oczywiście za błąd ale osobiście postanowiłem troszkę inaczej podejść do sprawy..mianowicie przed nadchodzącym sezonem maksymalnie odchudzić sprzęt (odjąć zbędne kilogramy) ...oraz usprawnić działanie silnika poprzez lepsze chłodzenie.Swoje przeróbki będe pokazywał etapowo ponieważ,nawał obowiązków nie pozwala mi na zajęcie się sprzętem 12 godzin dziennie.Jako ,że posiadam odpowiednie zaplecze przeróbki metalowo aluminiowo spawalniczo lakiernicze nie stanowią problemu.Prosiłbym również o uwagi,bo zawsze może mi coś umknąć a i inni mogą podsunąć jakiś ciekawy pomysł.Projekt jest następujący:Silnik mam przygotowany po nikasilu i wsadzeniu tłoka wosnera (nominał).Do nikasilowania wysłany został do Angli,wydech świeżutki DASA już wiem że główną część wykonam z włókna carbonowego i zaoszczędze na samym wydechu ok 1,5 do 2 kg,jako zestaw do sterowania mapa paliwa mam power comander 3.Chłodnica zostanie powiększona poprzez zwiększenie bocznych kubków.Zbiornik oleju powiększony o dodatkowe 0,5 litra.Bumpery i podłogi zamierzam wykonać sam tak aby nie opasały całego quada i tutaj myślę ,że zaoszczędzę kolejne ok 2 kg.Wahacz tylny mam zamiar zrobić o cal dłuższy na wzór tego z W TEC'A czyli aluminium wyfrezowane CNC .Sub frame z regulacją wysokości oczywiście z alu (mój ltr to rok 2006 wiec sub frame mam stalowy) i tutaj oszczędzam kolejne cenne kilogramy.Aktualnie kierownice mam Fsst ale do najlżeszych ona nie nalezy więc albo będzie poddana modyfikacji lub załóże coś standardowego,amor skrętu posiadam Precision lecz chce go zmodyfikować tzn zwiększyć trochę gabaryty aby posiadał większą ilość oleju przez co po godzinie ostrej jazdy nie trzeba będzie go przeregulowywać.Oczywiście wszystkie zbędne kable światła i przełączniki wylatują.Całośc na koniec pomalowana jakoś finezyjnie farbą proszkową oczywiście poliestrową bo ta najtrwalsza!Jeżeli ktoś ma jakieś jeszcze pomysły aby coś usunąć odciąć zmodyfikować chętnienie posłucham.

Pomyśl o śrubach tytanowych i generalnie o tym materiale jako zamienniku najcięższych elementów - znaczna obniżkę wagi uzyskałbyś na kolumnie i osi napędowej.

Śruby na pewno wezmę pod uwagę ,natomiast z osia będzie ciężej ponieważ sprzęt ma być pod mx ewentualnie pod cc więc chodzi też o bezpieczeństwo.Kolumna seryjna waży coś ok 3 kg więc gdyby ją zrobić z dobrego alu lub można by zaoszczędzić ok 1 kg.Dobry pomysł...

nie masz ośki odchudzać tylko wstawić tuningową

ogranicz elektrykę do minimum (to będzie trudne bo jest wtrysk), pomyśl nad kopką (odpada aku+kable+rozrusznik), przytnij przednie plastiki i usuń rurkę usztywniającą od nich..

Zmień opony na np mx razr lub coś w tym guście o małej ilości warstw oraz felgi, np. karbonowe Hyper.
Drążki kierownicze może z alu? Zmiana przednich wahaczy na (lżejsze oczywiście) , np Housery.

Aluminiowe pisasty, przerobić trochę zaciski (robią takie coś w AMA ATV)

Pomysłów dużo i wiele, wiele więcej!

Na mistrzostwach we Wschowie startował włoch na TRX-ach i miał maszynę odchudzoną o ok 40 kilogramów wszystko co możliwe miał z carbonu nawet podłogi super sprzęt

a i tak nie wygrał
zgadza się?

Fiśman chyba pokazywał tego TRXa na forum - foto z targów.

Każy próbuje coś zrobić aby wygrać

Myślicie,że takie odchudzenie idzie w parze z wytrzymałością części? Z drugiej strony to karbon...

ogólnie co do carbonu to owszem jest lżejszy, ale by zachować właściwości (wytrzymałość) podobna jak do stali czy aluminium potrzeba dać dużo grubszą powłokę carbonową co za tym idzie waga solidnego carbonowego sprzętu była by większa od normalnego....

jedynym sensownym wyjściem jest bajońsko drogi tytan...

ja widzialem filmik, na ktorym jakis zawodnik mial tylko plastiki na chlodnicy
Jak znajde to podrzuce

Ciekawe czy ktoś praktykuje wykonywanie takich części do quadów.

pewnie nikt, bo komu opłacało by się robić tak niszowy produkt o zaporowej cenie dla 99,9% quadowcow

edit

praktykują śrubki za kilkaset zł

pamiętam z czasów rowerowych ze 2 śruby do korb tytanowe kosztowały ponad 100zł;]

Normalnie ciężko jest zdobyć tytanowe elementy do ATV, ale fabryczni riderzy (np. Wimmer) mają ponad 30% maszyny wykonane z tego materiału, ale wiadomo, że tu budżet jest niewyobrażalnie wysoki...

bardzo dobry pomysł z odchudzaniem, dla przykładu ; startowaliśmy kiedyś w wyścigach równoległych na 1/4 mili i jednym z najlepszych tuningów było obnizenie masy pojazdu- leciutki Lotus 1.8cc łatał bez problemu tuningowe M3. Teraz zastanów się do czego ma służyć sprzęt; MX czy CC bo w przypadku tego drugiego zastępowanie oryginałów elementami lżejszymi raczej zawsze mściło się awarią, z resztą co z tego jak po pół godziny masz quada oblepionego błotem czyli +20kg, według mnie koła carbonowe to lipa -puszczają powietrze i kruszą się i wcale nie są lżejsze od DWT!! Piszesz ze dokładasz dodatkowe chlodzenie cieczy i oleju więc zwiększasz masę ale to i tak bardzo dobry pomysł bo LTR to poraszka w tytule grzania się silnika. Z doświadczenia powiem Ci że dużo nie nawalczysz, zważ początkową masę quada przed tuningiem i po.. niestety kilogramów mu nie ubędzie a błoto i tak zniszczy każdy tuning ,lepiej popracawać nad sobą i wystarczy prowadzić w wyścigu aby mieć czysty i lżejszy pojazd

Tutaj trochę o tytanie viewtopic.php?f=29&t=23556