Witam wszystkich maniakow

Zawsze marzylem o quadzie, jak tylko mialem okazje to jezdzilem... nagle okazalo się, ze stac mnie na zakup wlasnego. Oprocz tego, uwielbiam grzebac się w mechanice i lubie mocne zabawki. Mam za soba liczne mody samochodu i sporo mocy pod butem. Ostatnio dosc intensywnie mysle nad zakupem quada Yamaha 700R i uturbieniem go, zeby zwiekszyc moc. Quad ma urywac lapki podczas przyspieszania

Znalazlem gotowy kit w US:
http://cgi.ebay.com/ebaymotors/ws/eBayI ... 0644012806

Oprocz tego, zawsze można rzezbic

Zrobil ktoś podobny projekt w tym modelu? Ma to sens?

Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji

Czy ma to sens ? jak komu i do czego . Ale pamiętaj że sam zestaw turbo to nie wszystko. Koszt kompleksowego zaturbienia quada to jakieś 25 tyś pln

Domyslalem się, ze nie będzie tanio Jak wyglada zywotnosc takiego silniczka? Zakladajac, ze będzie dbany itd.

Jak na moje totalny bezsens. W USA zakładają taki turbo kit i jedynie ścigają się po pustyni po prostej w dodatku. Jeżeli chciałbyś ścigać się na 1/4 mili to ok ale do zwykłej jazdy szkoda kasy. Lepiej ją włożyć w jakieś dobre zawieszenie itp. R700 dysponuje dość sporą mocą ale dłubiąc w silniku dałoby radę jeszcze z niego więcej wyciągnąć, tym bardziej, że jest na wtrysku. Poza tym montaż tego nie polega tylko na założeniu zestawu turbo. Trzeba jeszcze odprężyć silnik za pomoca grubszej uszczeliki pod głowicą itp.

Musiał byś wymienić prawie cały silnik. Chociaż rozrząd, tłok i korbowód oraz wał korbowy jak i zawory.
Bez sens. Jak już będziesz ją miał to zobaczysz że to i tak szatan. Na twoje potrzeby wystarczy ci power comander, inny filtr powietrza i tłumik

Pewnie od takich modyfikacji zaczne, ale jestem maniakiem turbo i probuje je wsadzic wszedzie gdzie się da lol

Kolego też mnie namawiano do takiej zmiany,nie jeżdżę w terenie lecz do normalnej eksploatacji to się nie nadaje,tak jak pisano jedynie do ścigania na 400m.Obawiam się że lepiej byłoby wymienić silnik na motocyklowy,ładniej to by chodziło i przede wszystkim dłużej i tańszy koszt.

j.w. W USA standartem nie jest montaż turbo tylko silnika z R6/R1. Przy silniku R1 masz już 3X tyle KM co w fabrycznym z R700. Koszt mniejszy, silnik o wiele mniej podatny na awarię i mocy zdecydowanie więcej (nawet w turbo mylę, że mało realne jest dobicie silnikiem R700 do mocy 170-200KM, które ma/może mieć silnik R1).

Taka opcje też bralem pod uwage... choc mialem nadzieje, ze obejdzie się bez tego a 700R ma ukryty potencjal

idź po całości - R1 Turbo Jak poszperasz w necie to znajdziesz Raptora R1 Biturbo

-- dodano 05.01.2011 12:15 --

tu masz filmik porównujący R700 Turbo z R1

http://www.youtube.com/watch?v=r9ypfSxdrYM

Widać, że uturbiony 700 jest dużo lepszy niż R1

tak tylko że jak chcesz się ścigac na wprost to wypadało by jeszcze zmienic wahacz tylny razem z zawieszeniem bo seryjne jest strasznie dziadowe... mnie taka jazda nie kręci bo nie widze w tym sensu ale jak chcesz to się tak baw

Namawiano mnie na zmianę turbo+ wahacz lecz to są niesamowite koszty.Swoim wożę faktury w lato po Wa-wie i dlatego dla polepszenia humoru(kobiety chodzą na zakupy) to co mi tam ja założyłem sobie PC 5,przetestuję na wiosnę to dam znać.