Ten temat byl już dawno na forum wiec chialbym go jeszcze raz poruszyc. Mianowicie chodzi mi ile moglyby kosztowac takie dystanse na tyl i na przod quada i gdzie moglbym takie dostac. Podobno znacznie polepszaja one rownowage podczas wchodzenia w zakrety i w ogóle.

Zapomniales dodac ze dodaja one wiecej stabilnosci quadowi i sporo kosztuja tak na moje oko to powinny kosztowac ok.2000zl lub wiecej.w Polsce powinno ci się udac zdobyc taki bajer ,ale w naszym "PIEKNYM"WOJEWODZTWIE lubelskim to raczej nie mozliwe.chyba ze można to zamowic to wal do tyburka i bierz go za fraki i wyjmuj z pod pazuchy poszerzenie .
pozdrowienia

Taaaaa jasne u naszego kochanego dealera Yamahy. Chyba nie bo jak bym do niego poszedl to chyba bym poszedl z torbami jakby mi cene zaproponowal. Hmmmm ale może cos da się zrobic. może jakies negocjacje i dalo by rade stargowac kilka zeta. Hehehe ale tak jak mówisz w naszym "pieknym wojewodztwie" to takiego czegos w sklepie nie znajde. Tylko na zamowienie.

Jeżeli chodzi o dystanse to najlepszym wyjściem jest założenie ich na tył a sprzodu obrucenie felg aby nie obciążać zawieszenia , dystanse musza być wykonane z lekiego wytrzymałego materiału np.duraluminium , o grubosci najlepiej 5 cm na strone , poszeży to quada o 10 cm czyli mniejwięcej tyle co przy wymianie osi i a armsów na tuningowe , profi dystanse na tył to wydatek około 700-800 zł , można je też wykonac we własnym zakresie ale wymaga to super dogładnego tokaża i odpowiedniego materiału acha i szpilki trzeba wymienić na dłuższe .

dzięki za odpowiedz. Hmmm trochę to zagmatfane ale jescze się w tym polapie No bo wreszczie po pewnym czasie może przydaloby się cos w nim zmienic.

ZIPPO!!!!
Poszerzać quada można, na pewno to przyniesie pożądany efekt, ale tak się zastanawiam czemu fabryka nie zastosowała szerszego rozstawu kół? Patrzyć z takiego punktu widzenia można poszerzać rozstaw kół w każdym pojeździe, tylko kiedy ta mania chęci poszerzenia się skończy.
Nie żebym dogryzał, ale patrz: gdyby rozstaw kół fabrycznie był szerszy o 3 cm na koło, to czy w tym przypadku poszerzał byś? Pewnie tak bo jest taka ludzka mentalność, że trzeba poprawiać fabrykę, ale ja nie wpakowałbym się w tak drogi interes.

pozdro

Hehehe no racja blackbird ciekawe dlaczego odrazu nie mamy np na maxa poszerzonego wtedy to bysmy tyle kasy nie mogli ladowac ale wiesz kasa kasa i kasa. Dlatego tak nie jest ponieważ chcą wyciągnąć kase i kropka. A tak pozatym wcale nie dogryzleś poprostu powiedzialeś że Ty byś nie kupował dystansów i tyle. Ja uważam że to jest potrezbna rzecz ale jak narazie kasy nie mam żeby sobie takie coś fundnąć. Poczekam i zobacze ...

Blackbird to niezupełnie tak. Jesli pytasz czy trzeba poszerzać to nie trzeba. Nie trzeba , i możesz sobie smigać po lesie albo po polu za domem. W chwili kiedy chcesz czegoś więcej niestety poszerzać trzeba. Udział w jakichś zawodach np. moim TRX-em w wersji fabrycznej jest po prostu niebezpieczny , quad jest zbyt wąski i zbyt wysoki aby można było robić nim bezpiecznie zakręty przy takiej predkości z jaka jeździ się na zawodach. No chyba że ktoś chce pojexdzić na zawodach powoli. To dotyczy praktycznie wszystkich wyczynowych quadów , ciekawy jestem czy jest ktoś kto startuje w zawodach fabrycznym , nieruszanym quadem. Gdzieś czytałem , że ostatecznie można startowac fabrycznym YFZ , ale to i tak nie jest to...

Tak , całkowita racja nie da się wygrać na fabrycznym zawieszeniu , ale medal jak zwykle ma dwie strony : maszyna do zawodów powinna być szeroka , niska i twarda , spróbujcie wyobrazić sobie jazdę takim quadem w terenie , lub choćby po lesie . Niski prześwit wyeliminuje nas na pierwszym zwalonym drzewie , twarde zawieszenie sprubuje oderwać nam tyłek od kręgosłupa a dzięki poszerzeniom nie przejedziemy ścieżką nad jeziorem . Chyba że nastawiamy się tylko na zawody ...

I to jest własnie ból. Zamierzam zmienić zwieszenie w najbliższym czasie , ale trochę mnie to boli bo po górach świętokrzyskich też lubię pojeździć....

po założeniu dystansów sprzęt robi się stabilniejszy,ale trzeba pamiętać że nawet poszerzenie o 3 cm powoduje zupełnie inne obciążenie zawieszenia,a dokładniej czopów i tylnej osi,po prostu łatwiej będzie pogiąć je lub zgubić koło.Więc założyć można nawet 5 cm na strone,ale beż wściekania się potem.Dlatego powinno się wymieniać wahacze i osie szersze,ale o tym już było tysiąc razy tutaj

Odgrzewam temat, w sklepie reklamowanym na stronie sa do KXR dystanse, ktore już widzialem na niemicekich sklepach . Oto linki;
http://www.quadshop.pl/shop/pokaz_produ ... idprod=108
http://www.quadshop.pl/shop/pokaz_produ ... idprod=112

W przpypadku KXR jest to zestaw 30mm przod i 45mm tyl , znalazlem tabele tego producenta, który wlasnie taki zestaw do KXR przeznaczyl. Jaki może być negatywny skutek takiego poszerzenia w KXR ?? Jesli codzi o oske tylnia jest naprawdę gruba, wahacze też wygladaja solidnie. Nie jest to też poszerzenie o jakies horendalne warotsci. Nie sa też drogie te dystanse, nie jezdze wyczynowo a komfort jazdy powinien się poprawic.

Cześć Tippo. Jeśli jeszcze interesuje Cię temat dystansów to zajrzyj sobie do tematu tuning banshee.
Jest tam pare informacji
Ja właśnie dzisiaj kupiłem sam materiał na dystanse do dwóch quadów. Dur aluminium kosztowało okoła 200 zł. Jeśli znasz jakiegoś tokarza warto pomyśleć. Pozdrawiam

Potrzebuję dwóch dystansów czy dwa dystanse o grubości circa 4-5 cm , może zostanie Ci tego duralu , chętnie bym partycypował w kosztach materiału i tokarza w zamian za możliwość odkupienia 2 sztuk.

Widzę Krzysiu, że caly czas myślisz o poszerzeniu tyłu. Słyszałem, że niedługo będzie na rynku sporo niedrogich felg, to sobie zmienisz na felgi z właściwym offsetem do twojego quada.