Witam. Jestem nowy na forum i proszę o wyrozumiałość. Mój quad to Aeon 150 przerobiony na 200. Mam w nim wyciągarkę podgrzewane manetki i siedzenie i gdy chce go rano odpalić to aku jest rozładowane. Chce założyć dodatkowe oświetlenie i obawiam się że moje ładowanie tego nie wytrzyma. Czy macie jakieś pomysły na poprawienie ładowania w śilnikmu GY6 150 ccm. Porszę o odpowiedź.

Ładowanie to ci wytrzyma , ale bilans prądowy będziesz miał na minusie, policz wszystkie odbiorniki jaką mają moc(W) .podziel to sobie przez 12 (V) ,zobaczysz ile A obciąża ci akumulator, Znając pojemność akumulatora łatwo obliczyć na ile czasu starczy ci akumulator.
Przy takiej galerii odbiorników , potrzebny ci jest akumulator o dużej ( jak na quada) pojemności, a alternator jest tak zaprojektowany i zbudowany że cudów z niego nie wyciśniesz. Więc tak czy tak to d....a z tyłu.

Może cudów nie wycisne ale chciałbym spróbować. A może jakiś dodatkowy sposób ładowania dodatkowy alternator albo coś innego może ma ktoś jakiś sposób albo się ktoś już tym bawił. a może regulator napięcia tuningowy malossi? Co o tym sądzicie?

-- dodano 31.12.2011 11:09 --

Sory pomyliłem regulator naraku nie malossi

Jak poradzisz sobie konstrukcyjnie z zamocowaniem i napędem takiego alternatora to i owszem da to radę .Bo możesz założyć alternator o możliwości obciążenia 300A, czy są mocniejsze ... nie wiem pewnie są.Do Fachowcy robią spawarki wirowe na altkach.
Możesz zwiększyć volty do 18, 19,czy nawet więcej i co z tego jak A nie będzie można wydusić. Już kiedyś prowadzona była dyskusja z chyba kol. Carotem o zmianie uzwojenia na mniejszą liczbę zwoi ale o większej średnicy przewodu, ale kto chce się bawić???. Jest jeszcze jedno ale , większy alternator ( moc) to i większe opory dla silnika ,czy cię na nie stać. Czy mocy wystarczy jeszcze do jazdy.W akumulator nie możesz dać więcej jak 2,2 V na jedno ogniwo.
Myślę że w tej dziedzinie nie wiele da się podkręcić.

Z alternatorem nic nie wymodzisz. Najlepiej wymień akumulator na większy i poprostu co jakiś czas doładowuj go prostownikiem. Dodatkowego alternatora nie zamocujesz bo niby gdzie i jak?

Jak to zawsze się da jak to się w Junaku robiło tylko jak już napisano silnik po tym na 250 będziesz musiał przerobić .