Witam,zakupiłem ostatnio do Renegade 800 xxc tłumik looney-chodzi pięknie,ale słyszałem,że bez pawer commandera lub optymizera będzie grzała się głowica i powypalaja się gniazda zaworowe,więc kupiłem optymizer HMF-a jest tańszy niż power commander i commander nie ma mapy do looneya a napisanie mapy to ponad 2000zł.
Czy ktoś może wypowiedzieć się na ten temat?

zanim kupiłeś ten optymizer hmf trzeba było sprawdzić AFR na tym wydeszku, być może nie trzeba nic kupować
optymizer hmf jest dedykowany pod wydechy hmf i ma ograniczoną możliwość korekcji więc ni jak nie ma się on do pcv lub msd
moja rada - sprzedaj ten moduł hmf i zakup pcv lub msd (obydwa moduły w nowszej wersji korygują już też zapłon) , zakup je najlepiej w usa, będzie taniej i jeszcze będziesz miał zagwarantowane nowe mapy jak zmienisz konfigurację gada

namiar na takiego magika chętnie dam ci na pw (sami z kolegą u niego brutki doposażyliśmy i możemy go polecić)

2000zl za mapę to chora kwota i wydaje mi się dość nie realna, bynajmniej do ściągacza brat płacił dużo taniej...

Zawsze możesz sobie kupić sprzęt sam i eksperymentować we własnym zakresie. Jak się nie uda 2000pln będzie kwotą żenująco śmieszną. Wiedza jest droższa niż złoto, niestety nie w naszym kraju.

Wracając do tematu, najlepszy program i hardware do strojenia to Tune Monster. Power Commander i Autotune, to przy jego możliwościach śmieszna zabawka

Powiem tak PCV i MSD bo też w poprzedniej RENI miałem jak najbardziej ale ja dokupiłem obecnie do Looneya też optimizer HMFa i jest naprawde ok.
Ładnie przepala obydwie końcówki czyściutkie nic nie okopcone silnik jagby się mniej grzal i mocy chyba też przybyło. Oczywiście opinie są podzielone ale mysle że HMFa otymizer do Looneya jest ok bez PCV, MSD i PC.

Jak pisałem wiele razy nie wierzę w tego typu rozwiązania, bo są nie precyzyjne. To tak jak strojenie jakości dźwięku pokrętłem głośności - zgrubne i nie za bardzo wiadomo co się dzieje. Wolę bardziej precyzyjne zabawki, zwłaszcza, że silnik jest piekielnie drogi, jeśli chodzi o błędy.